Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
Jakie zagrożenia dla ciała i umysłu po 7-10 dniach takiego ciągu ?
Kwestie tolerancji proszę pominąć, bo wiadomo, że kurwą jest.
29ego zrobiłem dzień pauzy, a dziś jestem 3 dzień na 1/2 i mam minimalne mniejsze poczucie tego co wymieniłem niż pierwszego dnia na 1/2. Od jutra do końca tygodnia pauza.
Moja aktualne zapasy... https://zapodaj.net/76dee41a93a1e.jpg.html
Dawki nie zwiększałem przez całość tych eksperymentów, może u ciebie też by się bez tego obeszło gdybyś nie brał codziennie? Nie żeby to był jakiś problem, po prostu myślę że na dłużej by starczyło materiału.
I tak, to było LSD-25 bo analogi w momencie kiedy to kupiłem to były mało dostępne i mało znane nawet daleko za granicą a co dopiero tutaj. Przy dawce tripowej też nic dziwnego się nie działo.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Nadmienię, że też czuję temperatury w dość pojebany sposób, ale nie przeszkadza mi to. I też, że nie testeowałem kartonów odpowiednim odczynnikiem, więc nie dam sobie łba uciąć, że to legitny temat.
Nic się nie bój. takie bujdy, jak spalony mózg, czy amputacja nogi po kwasie to
01 kwietnia 2020Rosynant2000 pisze: Gdzieś tam też czytałem o martwicy kończyń spowodowanym przedawkowaniem psychodelików
Od LSD raczej ci to nie grozi. Jednak komplikacje przy dłuższym microdosingu nie są niemożliwe. Czy ci się przytrafią - niekoniecznie. Jeśli już, to jakie mogą być? nie wiadomo, może serduszko, może psychika w końcu się upomni o chwilę ustanku.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
