TALK - Rozmowy [H]

[Kobyszcze]

Czego używasz jako rozpuszczalnika?

alkohol etylowy. Jako względnie bezpieczny dla zdrowia w przypadku gdy nie odprarujemy do końca. Korci mnie jednak żeby się przesiąść na metyl - tańszy i ma niższą temperaturę wrzenia tak więc łatwiej odparować.Minus że będę musiał kombinowac bo go f-my chemiczne nie chcą za bardzo sprzedawać osobom prywatnym.

[Aigor]

moją kobietę na dłuższą metę kurewsko irytuje dźwięki towarzyszące uruchamianiu i pracy palnika żarowego, a nie chcę w domu ciągłych kłótni o taką pierdołę.

Mój palnik za 3 dychy z Allegro zaczyna coraz słabiej palić i chciałbym kupić nowy. Mógłby mi ktoś polecić najlepiej taki żeby był jak najbardziej cichy, jak najmniej pstrykał przy odpalaniu? Może być jedno-żarowy. A ten odpad z waporyzacji zawsze u mnie ląduje w sedesie. Jestem zbyt leniwy żeby go zbierać. Sama waporyzacja daje mi już ogromną oszczędność chociaż lubię zapalić blanta na łonie natury.

[nezumi1]

Pytanie do użytkowników VapCapa M: Jakie są Wasze metody na jak najwydajniejsze palenie? Ile wsypujecie zwykle jednorazowo do capa i ile razy to palicie? Ogólnie będę wdzięczny za wszelkie protipy

[pomasujplecki]

Powiem wam że po za smrodem na ciągłym jaraniu na 221C płuca są pełne pluwociny.

[Kobyszcze]

Powiem wam że po za smrodem na ciągłym jaraniu na 221C płuca są pełne pluwociny.

Doprezycuj - mowisz o VapCapie czy generalnie o waporyzatorach ?

[no1special]

moze sprobuj vapowac na nizszych temp?

[3eyewideopened]

@nezumi1

Grunt to nie ładować komory w opór. To znaczy, koniec końców, nawet przy pełnej na full komorze i tak wszystko zwaporyzujesz, ale trwa to dłużej, często trzeba kombinować z podgrzewaniem nasadki pod różnymi kątami (szczególnie jak się używa palnika jednodyszowego), żeby ABV wyszło równomiernie brązowe. No i chmury mniejsze wychodzą.

A jak załadujesz 3/4 to wystarczy ogrzewać nasadkę na wysokości litery "N", szybko obracać VapCapa w palcach i zazwyczaj po 4-5 buchach nabicie jest skończone, można ładować komorę świeżym suszem. Nawet używając zapalniczki żarowej z jedną dyszą. Możesz cały proces jeszcze przyspieszyć, skracając schładzanie nasadki: bierzesz jakikolwiek przedmiot z płaską metalową powierzchnią (ja używam w tym celu grindera do zioła) i po skończeniu chmury, po pierwszym kliknięciu, stawiasz na niej vapka do góry nogami (nasadką w dół). Metal dobrze przewodzi ciepło, więc drugie kliknięcie następuje szybciej niż bez tego zabiegu.

Nie będę się mocniej rozpisywał o technice ogrzewania, bo nie wiem z jakiej zapalniczki żarowej korzystasz. Z podstawowych spraw: 1) unikaj ogrzewania końca nasadki, bo może się po jakimś czasie wypaczyć i wtedy pozostaje tylko wymiana na nową (jak wcześniej wspomniałem, ogrzewamy na wysokości litery "N" czyli mniej więcej w połowie długości); 2) płomień powinien dotykać nasadki, ale bez przesady, nie grzejemy tuż przy wylocie dyszy - raz że ryzykujesz przypaleniem suszu, a dwa, również można w ten sposób odkształcić nasadkę.

PS. Na jutubie jest sporo tutoriali jak najwydajniej i najbezpieczniej dla żywotności ustrojstwa korzystać z VapCapa.

[pomasujplecki]

Rzeczywiście nie sprecyzowalem, mam fenixa mini

moze sprobuj vapowac na nizszych temp?

Ale ponoć mniejsza bomba jest wtedy więc pale na grill, liczyłem że to i tak zapobiegnie nadmiarem oparów.

Co do nabijania komory wale na full i 3 4 sesje wypale do końca mi taki uklad pasuje niż żeby nabijać co chwilę.
Wapo oczywiście dobrze uwala ale w ciągu tolerancja niestety rośnie.

[Kobyszcze]

Rzeczywiście nie sprecyzowalem, mam fenixa mini

moze sprobuj vapowac na nizszych temp?

Ale ponoć mniejsza bomba jest wtedy więc pale na grill, liczyłem że to i tak zapobiegnie nadmiarem oparów.

Co do nabijania komory wale na full i 3 4 sesje wypale do końca mi taki uklad pasuje niż żeby nabijać co chwilę.
Wapo oczywiście dobrze uwala ale w ciągu tolerancja niestety rośnie.

THC odparowuje w temperaturze 157C tak więc to dość niska temperatura- teoretycznie mniejsza bomba może być wtedy gdy susz zawiera sporo THCBV który odparowuje w 220oC i ma euforyczne działanie

[CieplaPoduszka]

Kupilem sobie vapo za 80£ "k-vape" i byla to jedna z najlepszych inwestycji jakie zrobilem . Jedno nabicie spizgalo mnie poteznie , a wrzucilem boba wielkosci moze malego paznokcia , nie wiecej jak 0,15g . Poza tym dym nie jest gryzacy i smakuje tez nieco delikatniej .

Jedyny minus jaki przychodzi mi do glowy , to ze trzeba ladowac 4h zeby z pustej baterii miec fulla .