Naturalnie im mniej krzaków, tym rośnie szansa na łagodniejszy wyrok. Lepiej jednak poznać dobrze teren, nauczyć się "skradać" i zacząć trenować bieganie sprintem ; )
Gdybym pokazał komuś mojego zeszłorocznego spota, gdzie miałem 3 krzaki, to pewnie by nie uwierzył, że cokolwiek dało się tam z powodzeniem "wyprodukować". 2 lata goniłem spocony, odrapany, spalony słońcem, pokąsany przez owady, obładowany wodą i innymi sprzętami po różnych łąkach i nieużytkach, a krzaki i tak "znikały" łamiąc mi przy tym serce. Dopiero kiedy posadziłem "pod latarnią", wszystko poszło zgodnie z planem.
W planach na przyszły sezon mam głównie... sezony (mam obiecany miks dobrych pestek), ale chciałbym mieć też plan B w postaci 2 automatów, z których można wyciągnąć sensowną ilość. Ktoś może polecić coś sprawdzonego (może być Indica i Sativa)?
Poza tym jeśli chodzi o automaty od Dinafem / Dutch Passion - tak, potrafią z nich wyrosnąć monstra. Z DP najlepiej wspominam Auto Mazara (potężny plon + działanie).
21 stycznia 2020Qlop pisze: Że nie jest to już to samo to niestety smutna prawda ale mimo to wg mnie Purple Maroc trzyma poziom i u mnie w centrum Polski był do cięcia rokrocznie 1-10 października i miał w pełni satysfakcjonującą moc działania (ostatnie testowane przeze mnie opakowanie miało date pakowania 2017). Natomiast w kwestii Maroca (i Easy Sativy, C'99 i Grapefruita) podpisze się pod tym co napisałeś, np. już jakieś 4 lata temu trafiłem fenotyp Maroca który zaczął kwitnąć w drugiej połowie wrześniaCzytałem podobne historie o Easy Sativie. A za to jak spartolili C'99 i Grapka powinni za jaja zawisnąć.
W każdym razie szkoda w chuj, bo kiedyś pestki od FS zawsze lądowały u mnie na oucie obok Passiona i innych klasyków DP.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Teraz fotopułapki faktycznie mocno potaniały (lub pojawiły się tanie modele). Pamiętam, jak po pierwszej wtopie w sezonie 2017 (spot splądrowany doszczętnie) ludzie radzili mi zakup takiego gadżetu. Wtedy jednak koszt był w granicach 800-1000 zł (jeśli dobrze pamiętam).
Pytanie tylko, czy jeśli fotopułapka wpadnie w ręce dzielnych stróżów, to czy istnieje możliwość wyciągnięcia z niej numeru telefonu, na który przychodzą fotki (bo zdaje się tak to działa)?
Co do niszczenia cudzych krzaków - jeśli ktoś (nieświadomie nawet) posadził na cudzym polu, to w sumie nie ma co się dziwić. Tutaj motywem jest uzasadniony strach właściciela przed konsekwencjami - bo w razie wykrycia to jego będą sądzić.
A jeśli ktoś niszczy cudze krzaki rosnące na "państwowym", to już czyste skur***o, albo "obywatelska" postawa.
24 stycznia 2020UltraViolence pisze: Gdzieś tam słyszałem, że Orion ma Maroca najbardziej zbliżonego do tych starych genów FS, ale nie dam sobie za to ręki uciąć, nigdy nic od niego nie miałem.
Zawsze zostają pestki ze stajni Dutch Passion. Mam nadzieje, że chociaż ci nie spierdolą klasyków.
25 stycznia 2020jezus_chytrus pisze: Auto Mazar brałem po uwagę za każdym razem, jak snułem plany zakupu jakiś pestek. Do tego auto OG Kush, ale nie wiem, na ile poradzi sobie u nas - nie widziałem żadnej fotorelacji z tą odmianą.
Auto Mazar to pewniak.
25 stycznia 2020jezus_chytrus pisze: Pytanie tylko, czy jeśli fotopułapka wpadnie w ręce dzielnych stróżów, to czy istnieje możliwość wyciągnięcia z niej numeru telefonu, na który przychodzą fotki (bo zdaje się tak to działa)?
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
30 stycznia 2020globus420 pisze: a co jakby tak np 3 dni pod rzad padal od rana do nocy deszcz,mogla by roslinka zginac ?
C.R.E.A.M.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.