Na podstawie lęków i depresji nie można zdiagnozować niedoborów witaminy b1, ponieważ te objawy pasują również do miliona innych schorzeń.
Nie no jasne, ze przed zastosowaniem warto sprawdzic "czy warto?".
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Powiem Ci tak od jakiegos czasu jak mam badania krwi to wit.D jest w gornej granicy normy ..gdzie ja nie biore wit.D ale choruje juz od 5lat ponad i na poczatku choroby wit.D byla w normie ( nie tak wysoko jak teraz ) ale jutro bede juz na oddziale endokrynologii to zobaczymy co doktory wymysla
Wycięto niepotrzebny długi cytat. taurinnn
No i wiadomo dużo zieleniny, węglowodanów złożonych i jak najwięcej ruchu, nie tylko tego na siłowni czy zajęć aktywnych, ale też zwykłej aktywności, do sklepu z buta, schodami zamiast windą itp.
dodatkowo codziennie warzywa i owoce
Polecam powoli wprowadzać nawyki, nie chodzi o to by trzymać dietę przez określoną ilość czasu a potem wrócić do starych nawyków.
Powoli zmieniajmy nasze nawyki a to zapewni nam TRWAŁE efekty ;)
odstawienie alkoholu zwłaszcza piwa
ćwiczenia fizyczne zwłaszcza do "padam na ryj"
siłownia + wyspecjalizowany trener personalny z pewnością pomoże
- dla osób bez stażu 2-3 km dziennie biegania ...
- dla osób z "formą" 6- do nawet 10km w zależności od kondycji stawów
- ew. zamienić to na rower
suplementy niekoniecznie ( ostatnimi czasy przekonuję się do ich NIEstosowania )
- kofeina z herbaty/kawy
witaminy z mięsa / kakao / oleju lnianego / ryb
- ew. dorzuć jakiś adaptogen
- kobiety? SOJA to podstawa i produkty sojowe nie mylić z sosem sojowym
starać się jeść czysto najlepiej zero magicznych napojów i przerzucić się na czystą wodę ( najlepiej przechowywaną w szkle )
pamiętaj , że im więcej masz mięśni ( które same nie urosną ) tym więcej musisz zjeść ale i też więcej dostarczyć energii... jeżeli zbudujesz mięśnie a nie będziesz spożywał węgli i/lub je ograniczał to ciało zacznie robić to co trzeba...
15 sierpnia 2019Stteetart pisze: Aczkolwiek moimi faworytami sa ludzie ktorzy twierdza, ze witaminy nie dzialaja.
Niestety nikt z nich nie chce sie poddac badaniom ktore pokaza czy oni jada na powietrzu, ropie a moze gazie ziemnym?
Jak u takich ludzi powstaje dopamina? Serotonina?
Naukowcy mieliby pracy na lata...
Te "suplementy" ... to chwilowo dla mnie jest znak zapytania... odstawiłem wszystkie "syntetyczne" suplementy... w samopoczuciu nie widzę różnicy, z tendencją na subiektywnie lepsze samopoczucie, niż gdy dla przykładu dziennie zażywałem potas / magnez czy wit C ... zawsze w najlepszych postaciach z jak najmniejszą domieszką gipsu/talku i innego cementu ... prowadzę dość intensywne życie. Co dziennie też lądowało Z wycięto nazwę vendora - bg z ekstraktami z różnych ziół.
Co dziennie trenuję ... od 46 dni jedyne witaminy jakie mam to te... z jedzenia.
Nie piszę tego, aby stwierdzić, że syntetyczne witaminy to fake... ale to co "czuję" jest zastanawiające.
Tak samo jak smog... którego o dziwo nie ma codziennie w wielkim mieście ;)
31 grudnia 2019DuchPL pisze: Co dziennie też lądowało wycięto nazwę vendora - bg z ekstraktami z różnych ziół.
Witaminy te legitne to masz na receptę suplemenciki z apteki czy tym bardziej sklepów dla pakerów to sobie możemy wsadzić.
Nie liczę tu Wit c co do której jest wiele wątpliwości.
Nadal nie rozumiesz, że witaminy to mały trybik w tej machinie.
W machinie masz jeszcze tłuszcze, aminokwasy, glukozę, wapń, sód, fosfor i sporo innych rzeczy czy tam czynników.
Co do samego samopoczucia - przerabialiśmy już te kwestie.
Odczucia są subiektywne.
Jak ja po sporych ciągach zarzucałem B12+ kw foliowy to zmagał mnie sen.
I teraz to pozytywny czy negatywny objaw?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
31 grudnia 2019Stteetart pisze:
Jak to są najlepsze witaminy to ło panie.
Zaczynając suplementację skupiałem się głównie na syntetykach, z wiekiem i doświadczeniem zaczynałem ich brać coraz mniej...
31 grudnia 2019Stteetart pisze: Witaminy te legitne to masz na receptę suplemenciki z apteki czy tym bardziej sklepów dla pakerów to sobie możemy wsadzić.
A mówimy o witaminach nie o innych - legalnych - wspomagaczy organizmu... w kwestii recepty bym się zgodził właśnie tutaj - bez niej nic dobrego dla naszego ciała nie kupimy - recepta to święty gral.
Bardziej bym się skupił na eko sklepch i sklepach specjalistycznych z ziołami i "naturalnymi" lekami...
Dla przykładu najlepsze źródło ( dla mnie ) WitC to Acerola ( sproszkowana ) lub/i DzikaRóża ( sproszkowana )
Żadne tam herbatki z aromatami i innymi pierdami.
W porównaniu z syntetyczną witC - tutaj czułem "jakieś działanie" zwłaszcza po treningowe w kwestii ogarnięcia organizmu
31 grudnia 2019Stteetart pisze: Nie liczę tu Wit c co do której jest wiele wątpliwości.
Tak jak chemtrails / 5G / smog ... się zaraz okaże, że WitC ładowana prawie wszędzie i do każdego suplementu diety jest tak samo zbędna jak rutinoskorbin na przeziębienia.
31 grudnia 2019Stteetart pisze: Nadal nie rozumiesz, że witaminy to mały trybik w tej machinie.
W machinie masz jeszcze tłuszcze, aminokwasy, glukozę, wapń, sód, fosfor i sporo innych rzeczy czy tam czynników.
Po prostu - jem produkty - rzekomo bogate w odpowiednie składniki mineralne i witaminy o których mowa. Efekty na chwilę obecną zaskakująco pozytywne...
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
