PS - czemu lolek/ skręt to Jeff, a nie np Baruh, albo Mordehaj? : D
26 grudnia 2019jezus_chytrus pisze:https://www.youtube.com/watch?v=olikNYqKYws tak to wygląda. Bardzo dobra opcja także dla kilku osób (trzeba dobrać wielkość kości). Musi być to jednak twardy #, boplastelina chyba (mogę się mylić) się nie nadaje.26 grudnia 2019crisu922 pisze:Możesz coś więcej podkręcić na ten temat?20 grudnia 2019jezus_chytrus pisze: Ale najbardziej lubiłem palić # ze szklanki przez słomkę...
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Wcześniej różnie, raz z lufki, raz z bletki, z wiadra i żarówy też się waliło w płuco.
24 grudnia 2019Zoe0 pisze: Ostatnią opcją jest waporyzacja- nie przypadła mi do gustu. Niby tyle % zioła wyciska jak sokowirówka, ale klepie słabiej i tak![]()
Kłania się jeszcze kwestia sprzętu, techniki waporyzacji i stosowanych temperatur. Gówniane vapki made in China + zbyt szybkie i gwałtowne zaciąganie się parą (nie dotyczy np. VapCap M firmy DynaVap, można z niego zasysać parę jak z klasycznej lufki, ale większości elektronicznych modeli - już tak) + zabobonne unikanie temperatur wyższych niż 200 st. C to właśnie przepis na marnowanie potencjału waporyzacji. Nie będę wchodził teraz w niuanse sprzętowe i rozpisywał się o poprawnej technice, więc tylko zagadnienie temperatury: najszybsza i najpełniejsza ekstrakcja kannabinoidów poprzez waporyzację ma miejsce w okolicach 220-230 st. Owszem, na tym pułapie zaciągamy też benzen wraz z parą, powstają też substancje smoliste, ale w ilościach i tak śladowych w porównaniu do palenia.
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
27 grudnia 2019OdwiertKorzenny pisze: U mnie się zawsze wali wiadra z tytoniem, każdy jara z tytexem.
Ziomek jebie wiadro z nasadki od klucza (sporo się mieści), albo właśnie z aluminium.
nie po to się pali z czystej szklanej lufki żeby sobie smak pierdolić, a smak dobrego zioła z fifki jest najlepszy
trochę offtop, bo u mnie to jedyny sposób konsumcji, wiadro od zawze na zawsze \_/
"jak nic nie ma zawsze opalę" się Skandalu chyba słuchało, co? xd (żarcik jbc, tak wiem że kiedy to było)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a8f5e8e8-08c1-4353-8942-b90aa3682a4b/IMG_2675.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250901%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250901T120801Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=b3419edb5cd7cad5fb68d54bd9e9a426d20b2a1819d6c1297de3cad278d94664)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ecigcuse.jpg)
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane
Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.