TALK - Rozmowy [H]

[Pudlo88]

Nie samymi lekami się z tym walczy kolego.Sport, medytacja to moim zdaniem podstawa przy OCD.

[TajskiK3oks]

Ja też chyba mam OCD. Onychofagia, stukanie zębami w rytm ciągle lecącej melodii (wymyślonej) która prawie leci non toper w tle nawet przy świadomym myśleniu. Częste wałkowanie rozmów które się odbyły lub mają się odbyć ( w sposób zdecydowanie przesadny)

W gorszych momentach przeksztalcalo się to w hipochondrie ( potrafiłem marnować czas na czytanie artykułów o chorobach- marnować bo czytałem w kółko praktycznie te same) Przy kuracji Esci pesymizm minął i hipochondria tez, chociaż myśli natrętne są.

Dziś się zastanawiałem.. co myślicie: Pieacetam albo Modafinil mógłby w tym temacie pomóc? Tak myślę czy by zaproponować to lekarzowi :D

[methuser]

no dobra, bo tu NN z powodów przewidzianych przez ICD-10, nerwy, stresy, natręctwa.

A co z natręctwami na tle pourazowym ?

Ja spróbowałem kilku sesji TRE (Tension and Trauma Releasing Exercises). Sesje mają na celu wyzwolić stres pourazowy w postaci drgań ciała. U mnie prowadzi taka pani zajęcia grupowe. Na każdej sesji tłmaczy jaki jest cel. Po pierwszej takiej sesji nie do końca u mnie zadziałało, ale podczas drugiej już tak - zacząłem płakać i czuć na przemian różne emocje. To normalne. na takich sesjach leżymy na matach ułożonych w kaształt okręgu głową do środka okręgu, więc nie patrzymy na siebie. Każdy trzęsie się indywidualnie, a kobieta prowadząca ma bardzo dobre podejście do każdego. Polecam przynajmniej 3 sesje TRE, żeby sprawdzić czy na daną osobę zadziała.

[Spielzeugmann]

a czy też tak macie, przy natrętnych myślach, obsesjach ;dylematach do rozwiązania; , króre złapią was na mieście, nie wiem urzędzie, tak silne że musiccie to "rozwiązać w głowie, i wtedy "ciach wątek", głupawy wyraz twarzy, i/lub mamrotanie coś po nosem (wykonywanie tych kompulsji myślenie w odpowiedni sposób) ? bo to przeszkadza jak skurwysyn... Radzicie sobie z tym jakoś ? wyraz twarzy taki jakby "w innym świecie, oddciecie od rzeczywistości, i przecieniesienie do środka głowy" i rozwiązywanie tych myślowych kompulsji.

Nie ukrywam że dla osoby 3' to wugląda pewno komicznie, bo stoi gościo i coś mamarocze pod nosem z błędnym spojżeniem... sam sie wielokorotnie przez to wstydu najadłem.

[CieplaPoduszka]

@Spielzeugmann najgorzej jak sie gada do siebie a po drodze wyjdzie ktos z uliczki nagle i patrzy wariat xD

[no1special]

ja tak wlasnie miewam , ze niekiedy cos kminie i gadam ze soba na głos, albo musze powiedziec jakies zdanie iles tam razy , staram sie zeby rzeczywiscie nikt nie patrzyl najgorzej w robocie jak nieraz sie chowam za regal i cos mrucze pod nosem

[GL HF]

Polecam orotan litu, zajebista rzecz! Zdecydowanie daje spokój umysłu.

[misiuniomunio12]

Ludziskaaa... Weźcie znajdzcie jakiegoś dobrego lekarza ale nie psychiatrę tylko...zakaźnika. Jak jest OCD to jest i Streptococcus Pyogenes. Ta bakteria przekracza z łatwością barierę krew mózg. OCD to jedno co wywołuje. Polska jak wiele krajów Europy jest rejonem endemicznym. Co nie znaczy że tego gówna nie nalezy się pozbywać. Wiecie...
Psychiatrzy juz zaczynają kumać połączenie jelito-mózg. Jak mówią reklamy zdrowie zaczyna się od brzuszka. Wiele ludzi ma jelita skolonizowane tą bakterią tzn jakąś część. Krążenie bakterii jelitowych do mozgu to w medycynie nowa zagwostka niestety ale tak jest i od zawsze było i będzie. Aaaa i antybiotykami nie zawsze się uda. Juz nie mowiąc ze mozna sobie krzywdę zrobić zasiedlając grzybami bo w naturze nie ma próżni.

[junkiexl]

Natręctwa wróciły do mnie jak przestalem ćpać hel,poszedłem na metadon i po trzech miesiącach manie powróciły ,biorę teraz małe ilości benzo 1.5 mg bromazepamu i jest trochę lepiej ,a choroba zaczęła się u mnie po amfetaminie i tak zostało ,a spidów już nie ruszam trzy lata .

[misiuniomunio12]

Człowieku co Ty z sobą robisz. Szkoda życia na takie gówna