Wracając do Esci, czy komuś pomogło na OCD, jeśli tak to w jakiej dawce i w jakich obszarach?
Spodziewałem się czegoś jeszcze gorszego od rana, ale strasznie się zdziwiłem, kiedy się obudziłem i czułem się po prostu dobrze xD
Nie byłem od dawna tak bliski "normalnemu" samopoczuciu. Może nie było jakoś bardzo dobrze, ale ogólnie jest na pewno niegorzej niż na esci, czuję się teraz jakiś taki trzeźwy.
W poniedziałek mialem iść do psychiatry po receptę, jednak teraz już sam nie wiem. Zapłacę 150 zł za to, żeby ponownie wznowić leczenie lub ewentualnie się dowiedzieć, że jeśli jest dobrze to nie trzeba już brać.
MÓGŁBY mi ktoś proszę doradzić, czy mogę teraz zwyczajnie nie brać leków i dalej sobie żyć bez konsultacji z lekarzem? Planuję iść tylko jeśli się znowu pogorszy. Jest to dobry pomysł?
24 listopada 2019lady in the radiator pisze: Odstawiłem esci na własną rękę. Piątek 15, sobota 10 i dziś w nocy 5 mg. W nocy czułem się dość źle, potliwość, szybkie bicie serca i ogólne poczucie niepokoju. Podratowałem się tymi 5 mg esci i 25 mg trazodonu, nad ranem zasnąłem.
Spodziewałem się czegoś jeszcze gorszego od rana, ale strasznie się zdziwiłem, kiedy się obudziłem i czułem się po prostu dobrze xD
Nie byłem od dawna tak bliski "normalnemu" samopoczuciu. Może nie było jakoś bardzo dobrze, ale ogólnie jest na pewno niegorzej niż na esci, czuję się teraz jakiś taki trzeźwy.
W poniedziałek mialem iść do psychiatry po receptę, jednak teraz już sam nie wiem. Zapłacę 150 zł za to, żeby ponownie wznowić leczenie lub ewentualnie się dowiedzieć, że jeśli jest dobrze to nie trzeba już brać.
MÓGŁBY mi ktoś proszę doradzić, czy mogę teraz zwyczajnie nie brać leków i dalej sobie żyć bez konsultacji z lekarzem? Planuję iść tylko jeśli się znowu pogorszy. Jest to dobry pomysł?
Ale z iloma osobami nie rozmawiam to każdy spodziewa się po tym leku efektu WOW. Ludzie liczą na poprawę humoru. Ludzie liczą na poprawę motywacji. Ludzie liczą na pobudzenie. No niestety ale nie.
Najczęstszą reakcja opisywaną po około miesiącu stosowania jest większa odporność na nerwy i stres. Wiele osób mówi, że po prostu mniej się wkurwia.
Na leczenie nerwicy i wszelkich rodzajów lęków składa się kilka czynników. To nie działa na tej zasadzie, że łykacie codziennie jedną tabletkę i wszystko znika. Byłoby to zbyt proste i niestety trzeba też dać coś od siebie i zmienić pewne nawyki w życiu.
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
Czy w swoim dobytku masz wiedze na temat tego skad sie to u Ciebie wzielo? W jakim wieku? Dlaczego?
jeśli możesz to napisz na pv, ewentualnie tutaj, bo mysle ze to dosc przydatne info.
@MaSaLa, jeśli to wiadomość do mnie i @xantiago, to niestety nie masz co do nas racji.
Jeśli mówisz ogólnie - w duzej części się zgadzam, ale myślę, że i tak lekko przesadzasz.
Sugerowanie się opiniami ludzi, którzy jednocześnie się leczą i biorą substancje psychoaktywne, które poniekąd ten problem spowodowały nie ma sensu.
Tutaj można zauważyć pewne błędne koło... Ludzie ćpają, dostają nerwicy lękowej przez ćpanie, zaczynają się leczyć na nerwice lękową a potem znowu ćpają, znowu dostają nerwicy lękowej i mówią, że leczenie im nic nie pomogło. Lepiej chyba wyeliminować przyczyny a nie skutki.
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
24 listopada 2019lady in the radiator pisze: @xantiago, dzięki za dobre słowo. Widzę twoje już duże doświadczenie. Szczerze nie traciłem nadziei, bo przede mną była jeszcze psychoterapia i inne środki pomocy. Trochę mnie dobiles, znaczy w sumie to wywalone już mam, przyzwyczajenie wchodzi.
Czy w swoim dobytku masz wiedze na temat tego skad sie to u Ciebie wzielo? W jakim wieku? Dlaczego?
jeśli możesz to napisz na pv, ewentualnie tutaj, bo mysle ze to dosc przydatne info.
@MaSaLa, jeśli to wiadomość do mnie i @xantiago, to niestety nie masz co do nas racji.
Jeśli mówisz ogólnie - w duzej części się zgadzam, ale myślę, że i tak lekko przesadzasz.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.