10 października 2019juzjestemgrzeczny pisze: Gdybym miał coś sprzedawać to np. wziąć zasiłek, robić co chcę i co jakiś czas gdzieś przepchnąć jakąś większą partię tablet czy fety. Szybko, łatwo i przyjemnie, a i hajsik dobry. I brawie bez ryzyka, bo masz to może 5 minut. Albo i wcale.
Nie bierzesz pod uwagę choć kilku aspektów.
Ja jednak jestem dość powściągliwy w tym co pisze.
10 października 2019juzjestemgrzeczny pisze: Ale gdzie ten mefedron znika?
Jak czytam na wyborczej czy innym serwisie, że pewien wieeeeeeelki vendor przez 4czy 5 lat sprzedał 500 kg dopalaczy to mnie śmiech bierze, bo to daje średnio 8-9kg na miesiąc.
A Tyle to opierdalaja pionki.
Druga rzecz - kiedyś pisałem w innym temacie, że rynek dostawców czy dilerów poza netem działa mega prężnie i często gęsto można dostać bdb towar.
CY to mefedron czy Coś innego - co tylko chcemy.
Generalnie podstawa są znajomości i wejście w temat.
Wysmiano mnie i stwierdzono, że prawdziwe dragi są tylko w darknecie.
Ja jednak nie będę dyskutować skoro ktoś widzi jakas 1/1000 rynku.
Jeszcze zupełnie czym innym jest fakt, że dziś ludzie kupuja byle co byle kleplo. Przy ryzyku w obrocie mefem, koka czy inna substancja której na rynku jest tylko trochę ludzie się cenia. Jak się ludzie cenią to są możliwości do nadużyć.
Są nadużycia rynek się jebie.
Z jednej strony poważniejsi gracze mają to w dupie bo kundle łapią dzieciaki czy dresów z amph o czystości 15% z drugiej strony winduja sobie ceny.
Odpowiedz na Twoje pytanie jest prosta mefedron lata wśród poważniejszych graczy. W obrocie w którym nikt się nie jebie z mefedronem za 30 zł a ludzie płacą 100zl bez mrugnięcia okiem.
Za chwilę zbiegna się ludzie, że za duzo slepnac od świateł ale ten serial był tak chujowy jak program platformy przed wyborami
Ostatnia rzecz i też dość istotna. Jak dziś vendorzy mają dobrych dostawców dbają o to. Tak samo klienci dbają o to by informacja nie szła dalej.
Dziś vendorowi/dostawcy wystarczy kilku/nastu zaufanych ludzi.
Z dilerami jest nieco inaczej oni muszą mieć nieco większą klientelę ale też nie szaleją z reklama.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
To bardziej skomplikowane :-)
Tylko znowu dochodzi kwestia tego w jakim kraju mieszkasz. Może w Polsce to "big deal" pogonić komuś 1k tablet. Tutaj to normalka.
10 października 2019Stteetart pisze: [...]
Ludzie na forach widzą parę osób w darknecie i kilku v w clearnecie.
[...]
Druga rzecz - kiedyś pisałem w innym temacie, że rynek dostawców czy dilerów poza netem działa mega prężnie i często gęsto można dostać bdb towar.
Nigdy nie dostałem słabszego towcu niż 70%, 3/4 z nich wysyłałem na badania do labu. 50mg robiło za każdym razem już bardzo si, tak samo równie dobry koks dostawałem w różnych rejonach Europy, więc gadanie, że kokaina tylko z darknetu "bo w Polsce to nawet za 600 takiej się nie dostanie" to straszne pierdolenie.
Można dostać za 3 stówy zajebisty fishscale z dowozem do domu, a będąc lamusem można za 5 stów dostać towar w którym jest 20% koki, reszta to wypełniacze. Tyle, że tak jest nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie (może poza niektórymi krajami Ameryki Południowej, bo tam to jest tak tanie, że nie sensu wałować). Nie ma znaczenia czy mieszkasz w Warszawie, Paryżu, Londynie czy Amsterdamie - w każdym z tych miejsc można dostać zajebisty temat, a można też chujowy. Wszystko zależy od tego kim jesteś i od jakich ludzi go ogarniasz.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
10 października 2019juzjestemgrzeczny pisze:No właśnie nieTo bardziej skomplikowane :-)![]()
Tylko znowu dochodzi kwestia tego w jakim kraju mieszkasz. Może w Polsce to "big deal" pogonić komuś 1k tablet. Tutaj to normalka.
Jak brali od innego typa to dwójkę zrobili w noc.
I teraz - ten od dwójki ma klientów od zajebania, bo jest tani "i dobry" ale o tym dalej.
10 października 2019UltraViolence pisze: Problem polega na tym, że dzisiejsza młodzież nie zna świata poza internetem, a tak naprawdę w Polsce można dostać np. zajebistą koke, wszystko zależy od tego w jakim środowisku się obracasz i kogo znasz.
Generalnie rynek dziala na wielu płaszczyznach.
Na początek mozna to spokojnie podzielić na towar dla kumatych i dla leszczy.
Kumaci nie boją się wyłożyć hajsu za DOBRY towar. Leszcze dostaną amph o czystości 20% i będą zadowoleni.
A skoro typ bierze słaby towar i chwi to po co zmieniać towar i mechanizm?
Typ kupi kilo bialka i z tego zrobi 4kg towaru. Cene lekko zanizy i klientów nalapie.
Zryc nie umierać.
A na koniec.
Bardzo dobry towar mają ludzie których się poznaje w szczególnych okolicznościach. Generalnie o tym, że mają prima dojścia nie krzyczą, nie chwalą towaru.
10 października 2019juzjestemgrzeczny pisze: tylko w Holandii.
Już od dawna są kraje z lepszym dojściem.
Częściowo się zgadzam z @ultraViolence ale w jednym kraju dostać koks jest nieco łatwiej w innym ciężej.
W NL prędzej znajdziesz, cmc, koke, amph czy MDMA a znów w innym kraju co innego.
Co nie oznacza, że jak czegoś nie ma to jest nie do dostania.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Chyba nie myślisz, że pisząc o tym, że nie chce mi się ganiać koksu i wolałbym jednak gonić tablety hurtem nie mam pojęcia o handlu?
Nie przyjechałem tutaj sprzedawać ćpania, po prostu tu żyję i to co piszę to normal nie napisałem, że nie ma tylko, że prawie nie ma co znaczy dokładnie to co napisałeś.
Odnosiłem się ogólnie do wpisu marcinka, że mefedron jest w Polsce robiony na wielką skalę ale w sumie nie wiem co w tym przypadku znaczy "wielka". Bo gdyby był to wydaje mi się, że by tam nie został i zwilżył rynek zwłaszcza tutaj. Ale mogę się mylić.
Ja brałem raz holenderską i ciesze sie ze nie wzialem kolejnej paki bo bym popłynął w zyciu na grube tysiące.
mefedron też raz brałem to był na pewno mef bo mefedron ma swój charakterystyczny zapach. I też ciesze sie ze wzialem raz i stop bo bym popłynął.
04 listopada 2019midanium50 pisze: Witam, to mój pierwszy post tutaj wiec proszę o wyrozumiałośćkontakt z ,,mefem” miałem już kilka razy, faza przeważnie fajna a zejście ciężkie. Ostatnio w moje ręce dostał się całkiem przyzwoity sort, otóż duże kawałki kryształów, mega białe, zero zapachu i smaku gorzkie. Mefiłem od 16-24, łącznie na oko poszło pewnie ok 400mg, faza piękna ale nie przytłaczająca. Nocka później nie przespana, wiadomo. Co mnie zdziwiło na następny dzień zero zwały, dobry humor, jedynie co odczuwałem to lekkie zmęczenie ale to rączej wynikało z długości i jakości snu. Moje pytanie jest, co to było ze było prawie idealnie? Genialna faza i brak zwały ?
Już dawno ten dział powinno się zamknąć albo zmienić nazwę na "kryształ od Seby" jak to ktoś pisał kilka stron temu. "Prawdziwego mefedronu już nie ma" parafrazując pewną piosenkę. Tak; wiem, że 4-MMC wciąż można dorwać, jednak patrząc po wpisach na tym forum legitny sort trafia jedna osoba na sto, bo po prostu zaopatruje się u Sebastiana spod dziewiątki, który sam nie wie co ma.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Czytał ktoś? Czy dobrze rozumiem, że nr 77, czyli mefedron został uchylony i jest legalny?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/82bfd366-d267-417b-b768-d54aa37efc23/xanax_proc.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250427%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250427T181202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d812fc69121dd0c559fb18ffa221c47fbe44be01ad8e53aa41277968343b5ebc)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pszelef.jpg)
Jak zwiększyć moc i profil sensoryczny kawy z przelewu? Fizycy opisali prosty sposób
Czy jest sposób, by – nie zmieniając ilości kawy w przelewie – zwiększyć jej moc i uwypuklić profil sensoryczny? Otóż jest. I został on opisany na łamach pisma Physics of Fluids wydawanego przez Amerykański Instytut Fizyki (AIP).