01 października 2019KiedysBylemSlawny pisze:
Pierwszy trip na tym 20mg - zniszczenie, rzyganie, drgawki. Na zmianę energii tyle, że musiałem biegać i robić pompki, bo by mnie rozjebało albo się położyć, bo prawie odcinało świadomość.
Potem kilka normalnych tripów.
I potem po 10mg z narzeczoną
Sort to znane i lubiane szare LL więc raczej siedzi w nich to co powinno, zwłaszcza że ostatnie kilka tripow z jednego worka było i każdy był zadowolony.
Kumpel jadł z nami i miał normalnie ale nie pamiętam czy jadłem z nim czy z nią na pół tego tabsa.
Ciekawego od czego to zależy, ktoś coś? Może żarcie nie te, mało płynów no nie wiem. Wiem, że na pewno nie zjedliśmy przypadkiem jakichś iMAO.
Podziel się posiłkiem
Policja mi gotówke zwróci?
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
Ciekaw jestem czy można się spodziewać jakiś nowych tryptamin na rynku...
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
