Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 34 / / 0
Witam, leczenie akurat mam dobre, leczy mnie prywatnie taki doktor nauk medycznych ordynator lub zastępca jakiegoś oddziału w okolicy, na zaburzenie obsesyjno kompulsyjne więc mam duże dawki SSRI łączonych z innym, i od dawna mam nieznośną nadmierną potliwość, 3 - 4 godziny i koszula przemoczona, zawsze to zgłaszałem różnym lekarzom i nigdy nic mi nie poradzili,

Czy jest może jakiś sposób na zmniejszenie tego, wszyscy mi dotąd lek. mówili coś za coś i mają w sumie racje bo to ciężkie zaburzenie NN, szukam porady bo mam tego dość, wiem że są na forum też osoby które i takie kuracje przechodzily, pozdrawiam szacunek
  • 2198 / 715 / 0
Eee tam coś za coś, w większości wypadków nie musisz się męczyć z wieloma efektami ubocznymi a ludzie którzy mówią że tak jest po prostu się nie znają. Od dawna bierzesz te leki? U mnie minęło po nieco ponad 2 tygodniach samo na esci i trazodonie, do tego czasu pomagały herbatki z szałwii. Możesz tego spróbować.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 5 / / 0
Spróbuj etiaxil w moim przypadku zablokował potliwość pod pachami całkowicie(bardzo mocny).
  • 641 / 98 / 0
Ja się pociłem jak często popijałem piwo. Niby piwo co kilka dni a potliwość stale.
  • 5 / / 0
@Carlosa Dokładnie, u mnie niestety organizm też jest bardzo wrażliwy na alkohol i odpowiada w ciągu następnych kilku dni nadmierną potliwością już przy małej ilości trunku, dlatego warto ograniczyć.

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.