Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
Jeśli natomiast chodzi o nawożenie tego, czy też wiedzę o nawożeniu, to nie jestem rolnikiem i właścicielką tego pola, tylko zdybałam poza miastem pierwsze lepsze pole, gdzie coś rosło, przedzielone skrawkiem, pasem nieużywanej przez rolnika gleby. Założyłam, że skoro uprawa idzie dobrze (a po plonach można było wnioskować, że tak jest), to w tym "moim" skrawku też muszą jakieś nawozy czy inne składniki mineralne być, choćby dlatego, że spływają sobie z tych dwóch pól. Dunno co poszło nie tak. :( Jak już mówiłam, poczekam sobie do wiosny i spróbuję znowu.
A z tymi dwiema doniczkami to w sumie niegłupi eksperyment. Tylko, że tym razem na pewno pobawię się makiem spożywczym, a nie internetowymi nasionami lekarskiego. :)
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Pisałem o tym przecież, podawałem linki...
Ziarna wcale nie są produktem ubocznym.
W Turcji znajduje się największa fabryka opiatów na świecie - Afyon Alkaloid (zbudowana przez Niemców, po ograniczeniach upraw w latach 70), korzysta głównie z krajowego surowca, ziarno jest produktem ubocznym.
Aa bo może wyobrażałeś sobie że fabryka przetwarza zielone i nasiona idą na zespsucie i dlatego tak pisałeś o tym produkcie ubocznym
tam uprawia się mak głównie dla nasion
po zbiorze kombajnem będzie on i tak czysty, nie trzeba go będzie dodatkowo oczyszczać.
no i ten niskomorfinowy z tego co kojarzę mial mniejsze makowki i plony nie były najlepsze
----------------
Przepraszam za post pod postem ale dorabiałem tam w weekendy . Supervisor zobaczył jak robił zdjęcia etykiet...już nie pracuję [emoji1787]
Scalono. taurinnn
Z listu Świetego Tomasza do Hajperian.
„Wnijdź w ziemię z kulturą (najprawdopodobniej chodzi o kulturę gleby – przyp. red.) jako jest Matką twą karmicielką. Pobrusz szpadlem głęboko a wybierz wszelakie kamienie, korzenie i inne plugastwo. Gdy zrobisz to – poczywaj a czekaj na deszcz. Rób to teraz właśnie, gdy sierpniowe i wrześniowe dni krótsze stają się, a mgła od rzeki lub jeziora na pola nocą wychodzi. maku syp obficie, ziarna nie żałuj, nim jesień nadejdzie ziarno wysiane być musi.”
Z dalszych opisów wynika, że przygotowana gleba powinna wyglądać mniej więcej tak jak na zdjęciu. A nie jakieś grzebanie łyżką od zupy gdzieś przed blokiem, czy rzucenie ziarna gdzieś w krzaki. Dla zainteresowanych: proszę sobie sprawdzić co to jest kultura gleby.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.