20 sierpnia 2018jqsxx pisze: Minął równo rok, odkąd zjadłem bk-ebdp, a nadal nie działa na mnie żadna substancja, której działanie opiera się na serotoninie. To gówno chyba zniszczyło mi całkowicie receptory 5ht.
Ciekawe jakie to ma długofalowe skutki
Zgodnie z tym co pisali użytkownicy tylko doustnie, sniff próbowany - nic
Razem z ziomkiem przerobilismy gram na 6 dawek, pierwsza około 250mg.
Efekt przyszedł po około pół godziny, ogólnie bardzo fajne uczucie, lekka euforia, ale krótkotrwała. Po godzince zajebiste odczucia, chęć do robienia czegokolwiek (nie nachalnie), gadka przyjemna bardzo, super do życia. Po dojedzeniu lekko za grubo, ale wciąż pod kontrolą. Praktycznie brak potrzeby dojadania, po przerobieniu całości dalej dobre samopoczucie. Co do jedzenia, da się, lecz najlepiej coś lekkiego. Skutki uboczne:
Lekkie rozkojarzenie, drgające powieki, lekko rozmazane oko
Co do ziomka, jego zrobił sniff pierwsza mała. Mówił, że oral nie działał, ale przerobił wcześniej jeszcze 4cl pvp.
20 sierpnia 2018Stteetart pisze: Zapomniales dodac kilka lekow, przygod czy kwestie zdrowotne.
Chcesz odtruc sie to na sart
- 5htp
Pozniej
Ginkgo biloba+ brahmi.
Koniec.
Czas trwania detoxu ogolem 2-3mies.
To jak to w końcu jest?
Dziś mija jakoś rok od zarzucenia wraz z dziewczyną temaciku o nazwie "prawie jak kryształ" od lokalnego Sebixa. Wciągnięcie 2 gramów nosem spowodowało u nas brak snu przez dokładnie 106 godzin. Koło godziny 50 niespania zdobyliśmy rolki i zjedliśmy po 40mg w odstępach czasowych bo nic nie pomagały. Izotoników, asparginów, elektrolitów i wszystkich możliwych suplementów kupiłem za parę stów byle by skończyć ten przeklęty stan. W głowie tylko hulała pustka i schiza na zmianę z tym kurewskim przeczuciem, że chyba niedługo umrę a co gorsza zabiorę moją kobietę ze sobą(to ja ją namówiłem na te harce). Czwartego dnia pojawiły się haluny, prawdopodobnie spowodowane brakiem snu. Ja postanowiłem pić wódkę pod rolki lecz nawet to chuja dawało. Ostatniego dnia stwierdziłem że albo zadziała estazolam albo idę do szpitala i niech mnie kurwa naprawią albo uśpią jak obsranego kundla bo to jest dziewiąty krąg piekieł. estazolam pomógł( po chyba 3 pixach...) i spadł na nas ożywczy sen. Następnie jak ten chujowy proszek zszedł to spać chciało mi się przez następny tydzień przez to całe benzo nagromadzone w organizmie. Co mogę powiedzieć więcej? Nie polecam? Nieeee....kurwa nie życzę najgorszemu wrogowi żeby walnął tego choćby parę mg.... wiadomo, że na tym forum jest wiele osób lepiej przygotowanych i nie dorzucających jak chory pojeb, ale ryzyko które niesie to gówno za sobą jest naprawdę potężne. Nie chce nawet myśleć ile osób się po tym przekręciło w Polsce i na świecie. Dzisiaj, czytając wpisy niektórych osób wróciły wspomnienia tego marazmu ,który urządziłem u siebie w mieszkaniu i myśl że byłem tak bliski zabicia ukochanej osoby. Aż mnie ciarki przechodzą po plecach. Ogólnie na dragi już nigdy nie spojrzę tak jak kiedyś. Od tego czasu walnąłem tylko raz MDMA i tak się bałem powtórki efylonowej, że z fazy dużo nie wyniosłem. Pozdrawiam ludzi co byli w takim gównie jak ja i jakoś to przeżyli oraz mam nadzieję, że chińczyka co ugotował ten shieeet jedzą psy, wiewiórki albo ludzie naćpani tym gównem. Elo
Pierwsze spotkanie z efylonem grubo ponad rok temu kupione od Vendora.
Ostatnio gdy znów zacząłem przygodę ze stymulantami wszędzie szukałem Efylonu na marne aż w końcu znajomy dill z miasta mówi „mordo to jest BK brązowe uważaj bo mocne” i o kurwa to było to z ta różnica ze sniff działa tak samo jak oral
Od tamtej pory(około 3tygodnie) jestem w ciągu na „efylonie” przeszedłem jedno przedawkowanie(?) i jem to dzień w dzień. Jem normalnie nawadniania się pracuje i śpię (mało ale śpię
25 kwietnia 2018pandimen pisze: Podanie oral, działania substancji właściwie nie czułem, ale jako jedyna zapewniła mi taki zjazd, że zachowywałem się jak upośledzony.. Nie mogłem się wysłowić, rozmowa sprawiała mi wręcz ból, rozmowę ograniczałem do "tak" i "nie", bardzo ciężko było znaleźć słowa, milion myśli na sekundę, a jednocześnie pustka w głowie, do tego bardzo silny niepokój, straszna drażliwość, wiele negatywnych emocji, w tym myśli samobójcze i płacz.
Koordynacja ruchowa też mocno zachwiana.
Ten stan trwał kilka dni.
Brak snu przez 3 pełne doby.
Identyczna reakcja u mojej narzeczonej.
Nie obyło się bez pomocy psychiatry.
Wylądowało to w kiblu.
Przestrzegam przed tą substancją.
20 sierpnia 2018Stteetart pisze: Zapomniales dodac kilka lekow, przygod czy kwestie zdrowotne.
Chcesz odtruc sie to na sart
- 5htp
Pozniej
Ginkgo biloba+ brahmi.
Koniec.
Czas trwania detoxu ogolem 2-3mies.
Jak to stosować?
Coś dodatkowo może?
Z góry dziękuję.
Wizyta u magika i mocne ograniczenie ketonôw . To był chyba lipiec,2017.
"
niewielka kreseczka, kreseczka złotych marzeń
Efylon, Efylon, położę ci na dłoni
Gdy wciągniesz go nosem... To zjazd cię dogoni "
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/45c770b1-721b-4dee-b20b-aff9f9238c3f/1000004631.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250722%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250722T112002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=b38c901b6dc2f4c2ee010a61b286dac7aa36705a7fee186bb760d74c464584a4)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.