...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
  • 10 / / 0
Witam po długim czasie zażywania różnych świństw mam problemy z nerwami i dziwna mieszaniną uczuć . Już nie odczuwam rzeczy jak wcześniej i wogole wiele rzeczy mi się spierdzielilo . Czy to kiedys wróci do normy ? Zapewne nie ... Jednak napiszcie (jeśli ktoś chętny się wypowiedzieć ) jak przywrócić się do zdrowia . Czy warto iść do psychiatry po leki ? Czy leki przywracają normalne funkcjonowanie mózgu ? Czy sami wyszliście z tego czy wspomagaliscie się antydepresantami i innymi lekami ?? Jesli leki to jakie .Co warto robić by wszystko wróciło do normy ?? Gdzie jest ten złoty środek tego wszystkiego jak sprzed lat ? Czy jest możliwe żeby organizm zaczął kiedyś normalnie odczuwać wszystko jak kiedyś ?
(Z góry dziękuję za komentarze było nie ćpać itd ... Dlatego że czasu się nie cofnie a już trochę od tego wszystkiego minęło )
Uwaga! Użytkownik Karyse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1599 / 47 / 0
Terapeuta uzależnień i lekarz psychiatra on ci pomoże.
  • 6 / 1 / 0
Doskonale wiem co odczuwasz, aktualnie przeżywam to samo.

Zapewne pomogą jakieś antydepresanty itd, wizyty u psychologa, rozmowa z bliskimi Ci osobami, otwarcie się.

Osobiście nie używam żadnych antydepresantów, czy innego tego typu środków. Sam od kilku dni nic nie ćpam, oraz nie planuje powrotu po tym jak, doznałem paraliżu sennego i przepływających przeze mnie prądów w ciągu CAŁEGO DNIA.

Z tym, aby powróciło wszystko do normy radzę sobie w następujący sposób. Często słucham relaksującej muzyki, w moim przypadku jest to Kali - Chakra.

Spróbuj zająć się czymś, przez co będziesz mógł w jakimś stopniu kontrolować własną głowę, a wmawiając sobie, ze będzie dobrze - w końcu będzie dobrze. Przeczytaj książkę „potęga podświadomości”, wyciągnięte z niej wnioski również powinny Ci pomóc w pewien sposób.

Jeśli coś mi jeszcze najdzie na myśl, dam znać!
  • 3182 / 898 / 5
Zależy w jakim wieku zacząłeś cpać i ile masz teraz. Zdobywając doświadczenie i wiek tracimy magię.
Nigdy nie będzie jak wcześniej. Nawarzyłeś piwa to teraz wypij.
Wysiłek fizyczny może zdziałać cuda. Może. A może i nie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 6 / 1 / 0
DelicSajko pisze:
Wysiłek fizyczny może zdziałać cuda. Może. A może i nie.
Oj tak, wysiłek fizyczny również powinien w pewien sposób pomoc. Wzrost endorfin, jak i serotoniny zawsze pozytywnie pomoże.
  • 364 / 94 / 0
Hej!
Rok temu zadawałem sobie identyczne pytanie.
Wtedy gdy uzależnienie od benzo i alkoholu, przeplatało się ze wszystkim co sypkie, i kopiące w tabletkach.
Po pierwsze, powiedziałem sobie od wszystkiego STOP. KONIEC.
I nie mam na myśli dwu tygodniowego detoxu, a abstynencję.
Po tym pierwszym kroku, zostało mi silne uzależnienie od benzo. alkohol doskwierał mi jedynie psychicznie.
Zacząłem brać SSRI zgodnie z zaleceniami lekarza, schodziłem z benzo przy pomocy pregabaliny. Dzięki czemu cały okres abstynencji był w miarę stabilny, choć świat i tak wydawał się inny.
Następnym krokiem było odstawienie SSRI, zrobiłem to przed pregabalina. Następnie wziąłem się za pregabaline.
Nie powiem, po rzuceniu obstawy lekowej nie było kolorowo. Wieczny bezsens, brak chęci na cokolwiek, brak kontaktów towarzyskich, wieczne wkurwienie.
Taki stan utrzymywał się przez około 2 miesiące, po tym czasie zaczęło być coraz lepiej. Zacząłem szukać zainteresowań, spotkań ze znajomymi. Zająłem się celami i marzeniami.
Niedawno całość zwieńczyłem tripem na LSD który uświadomił mi ogrom rzeczy.
Aktualnie jest stabilnie, dobrze. Choć zawsze może być lepiej. Dopada mnie czasem jedynie bezsens, lenistwo.
Ale już nie modlę się do Boga z płaczem by było jak kiedyś, sprzed tego syfu.
Całość zamknęła się w 1 roku. Po 6 miesiącach odżyłem, i zaczęło być coraz to lepiej.
Choć z perspektywy czasu, odpuścił bym sobie większość leków. Mimo wszystko, robią z człowieka zombie bez uczuć, polotu i pomysłów.

Zrób ten pierwszy krok, trzymaj się go a dalej będzie z górki.
Miłość, wiara i nadzieja przyjacielu.
Oraz dużo warzyw, owoców i ruchu na świeżym powietrzu :)

Trzymaj się!
Jedyny sposób by pozbyć się pokusy, to jej ulec.
  • 3182 / 898 / 5
Prawdopodobnie tak ale są przypadki, którym nie pomaga. Trzeba też się przełamać żeby faktycznie coś zrobić, a nie zajebać 5 pompek i czekać na wejście. Najlepiej yoga, a potem kilka szybkich serii na różne partie mięśni. Po takim czymś chodzę wypierdolony jak messerschmidt :)
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 6 / 1 / 0
Być może medytacja na świeżym powietrzu również by pomogła, spróbować nic nie zaszkodzi, aczkolwiek i z tym trzeba uważać.
  • 522 / 64 / 0
"W pułapce myśli. Jak skutecznie poradzić sobie z depresją, stresem i lękiem" - polskie tłumaczenie tytułu tej książki trochę przeinacza cały sens, czym jest terapia ACT. A właśnie o tym jest ta książka. ACT to najlepsze co aktualnie mamy, więc warto przeczytać. Polecam.
Uwaga! Użytkownik GL HF nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 0
Odpisze wam wszystkim w jednej wiadomości ... Do lekarza od uzależnień ?? Czy do niego się przypadkiem chodzi w przypadku kiedy jest się od czegoś uzależnionym ?? Od 4 lat jestem czysty. Wyszedłem z wszystkiego sam . Zjadło mnie to niestety . Po tak długim okresie stwierdziłem że pójdę do psychiatry który uposledzil mi tabletki nerwy oraz splycil mi uczucia z czym walczę od 3 miesięcy . Nie wiem czym to przywrócić i co dalej będzie i JAK TO KURWA JEST ZE PRZED POJSCIEM DO PSYCHIATRY CZULEM SIE LEPIEJ ??!?!? ....
Uwaga! Użytkownik Karyse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania

Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.