TALK - Rozmowy [H]

[no1special]

A czy nagle zrywanie sie z lozka i rzucanie cialem tuz przed zasnieciem , albo wybudzanie sie w nocy z lekami moze byc zwiazanie z naduzywaniem alkoholu?

[alkus wiejski]

To o czym piszesz to ja przechodziłem po majówce jak wychodzilem z ciągu wiec u mnie było to związane z alkoholem.

[TMq]

Z halucynacjami trzeba uważać, rolki też warto mieć pod ręką.
Nasłuchałem się histori o halunach, ta takich groźniejszych diabeł kazał gościowi wyskoczyć z okna, opowiadał że ledwo co z nim wygrał i nie wyskoczył, uczucie takie jakby nie miał własnej woli. Drugi poszedł sę powiesić bo też mu postać mówiła i to zrobił, gałąź się całe szczęście urwała, dostał w łeb i tylko stracił przytomność, trzeciemu jakiś duch kazał upierdolić sobie jajka i je na pniaczku ubił kamykiem. Słyszałem jeszcze o halunach nie groźnych, w sumie sam miałem.
Całe szczęście już nie pije i i mam spokój. Jeden gość co był u mnie na detoksie jak miał halucynacje po alko zadzwonił po pogotowie. Położył się spać i wydawało mu się że w kuchni jakiś chłop z babą śpiewa, łaził co chwilę zobaczyć nikogo tam nie było, chciał zagłuszyć ten śpiew telewizorem ale mu się nie udało, wkurwił się i zadzwonił.

[SIRPAWPIFIN]

A czy nagle zrywanie sie z lozka i rzucanie cialem tuz przed zasnieciem , albo wybudzanie sie w nocy z lekami moze byc zwiazanie z naduzywaniem alkoholu?

Na granicy przechodzenia z rzeczywistości w sen,nagle wybudza bezdech senny jest to takie trochę chujowe uczucie,poczytaj sobie o tym jak to się dzieje wtedy może wyciągniesz wnioski jakieś,na tle swojej osoby.

[Badbons]

Oczywiście, sam mam poważne dolegliwości z powodu długiego zażywanie alkoholu, Używam alko od 13 roku życia teraz mam 39. Sen będzie niestabilny, będzie trwał w moim przypadku maxymalnie 5-10 minut i tak w kółko, ogólny czas snu max 4 godziny w moim przypadku. Ogólnie ten problem dotyka głównie osób z problemem długotrwałego picia alko. Uszkodzony jest system Gaba, doscie do siebie i zdrowego snu wymaga, długiej abstynencyjni, zależnie od osoby. Kiedyś z hopakami 7 dni nie spaliśmy grając w Pesa non stop karmiąc się amfą. Byłem tak już zmęczony ze masakra, ale każda pruba zaśnięcia kończyła się dużym wstrząsem całego ciała, są materiały na necie opisujące to zjawisko. W skrócie mózg i organizm jest tak zmęczony ze boi się zasnąć. Ogólnie takie wstrząsy to mam prawie codziennie, przechodzi mi po 3 miesiącach nie picia. Nie wiem co tu mądrego jeszcze napisać bo jestem w stanie 14 dniowej sesji picia wódy non stop. Mam relanium ale i tak już nie śpię 3 dni. Najwyzej po 15 minut. Potrzeba czasu, dobrej diety i najlepiej że benzodiazepin bo można się w pakować w 10 razy bardziej większe gówno. Pozdrawiam i życzę powodzenia.