skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Biorę kwetiapine już pół roku i dalej usypia ;) Jestem na 300mg.
Jak u Ciebie z masą ciała? Podlewa Cie trochę wodą? Ja przy kwecie 50-50-50 w szpitalu trzymałem dietę (raczej dietę szpitalną) i fajnie mi szedł tłuszcz z ciała. Dodatkowo dostawałem walproinian sodu, który też powoduje tycie.
Przeniesiono do wątku o kwetiapinie. taurinnn
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Ten sam problem miałem z trazodonem. Zacząłem więc szukać co może być przyczyną tego stanu i wywnioskowałem, na początku teoretyczne, że chodzi o antagonizm alfa1. Dlatego, że spojrzałem na substancję, która jest zawarta w leku na udrażnianie nosa o nazwie otrivin - ksylometazolina. Działa ona jako agonista alfa1. Kupiłem, spróbowałem i zadziałało. Nos błyskawicznie jest "przepchany".
Moje pytanie brzmi czy dobrze zrozumiałem problem. Bo jeśli tak to muszę szukać leku, który mało tyka ten receptor.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne
Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
