Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 55 z 196
  • 5800 / 1191 / 43
Samobójstwo >?
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3362 / 353 / 0
15 marca 2019ZX pisze:
MrMagnificus zmarł 01-03-2019. Wielokrotnie wspominał, że wkrótce umrze i że chce się zabić. Mial 34 lata.
O kurwa, stary. Widywalem go czesto, znalismy sie calkiem dobrze. Jak mozesz to napisz mi na pw co sie stalo, albo tutaj.
  • 4603 / 2210 / 1
Klątwa moderatorska znowu uderzyła!
Także kilkukrotnie z nim rozmawiałem o śmierci (tzn on opisywał swoje przemyślenia, a ja raczej słuchałem), pewnego razu zakończył temat i urwał kontakt. RIP
  • 1290 / 366 / 0
No z magnim to jest tak, że jego znajomi są pewni, że nie żyje, bo stracił się z forum i ma wyłączone oba telefony już od ponad 2 tygodni. Myślą, że przedawkował eti przypadkiem i pytał się też wcześniej o rolki.
Natomiast ja z nim gadałem kilka razy i raz powiedział, że wybiera sie do piekła a tydzień przed śmiercią mowił, że idzie się zabić i wtedy go podobno odratowali na sorze.
Na czacie był bardzo depresyjny, mówił o śmierci i że sam jest nieporozumieniem i raczej był smutny.
Nie było kontaktu z jego rodziną tak więc nie ma więcej szczegółów, żył w samotnie i nie miał wielu znajomych więc trudno jest się czegoś więcej dowiedzieć.
  • 2973 / 1617 / 35
Totalna katastrofa! Kurwa!
Szkoda niech spoczywa w pokoju.
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 1545 / 1586 / 0
jesli to prawda, to brak mi slow...
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5800 / 1191 / 43
Był ogarnięty.
Pomagał w dziale prawo.
Klątwa działa...
Ku pamięci salwa honorowa.
Też chce moda.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1290 / 366 / 0
Ktoś właśnie wszedł na czata i z konta magella napisał, że odszedł o 6 rano i jutro jest pogrzeb o 14. Dopytałem się czy to faktycznie chodzi o niego czy to nie jakiś cytat, a ktoś napisał, że zmarł i że nie żyje.
Magell to musiał mieć dużo rzeczy na sumieniu.
Pisze, że jest jego córką i tata miał zator.
  • 477 / 54 / 0
Tak, info legitne. Bardzo szkoda, bo nic nie brał... jebane choroby go wykończyły.
Uwaga! Użytkownik rozgar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 293 / 41 / 0
Brał. Z powodu stanu zdrowia przyjmował dość spore ilości leków opioidowych.
Uwaga! Użytkownik CristianoTramaldo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 55 z 196
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.