02 marca 2019jezus_chytrus pisze: Niby każdy zna powiedzenie "don't get high on your own supply", ale znałem swego czasu gościa, który zarobił na mieszkanie + remont, samochód marki Subaru Impreza przez 4 lata studiów sprzedając trawę. Sam jarał na potęgę + zawsze rzucał na stół kilka g, jak przyjeżdżał z wizytą.
Wydaje mi się, że lepiej już palić swoje, niż specjalnie brać od innych, by tylko nie być high on my own suply : )
10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
Podkreślmy , że sprzedawane okazy nie były szczęściem tylko metą.
Brał po cenie hurtowej, ale nie było to bynajmniej "pół darmo". Gość zwyczajnie dobrze rozkręcił biznes. Miał wielu stałych klientów detalicznych, jak i "młodszych rangą", drobnych dilerów, którym sprzedawał np 50 g.
W związku z tym spokojnie mógł sobie pozwolić na jaranie i częstowanie - podejrzewam, że w ten sposób "tracił" góra 2% towaru.
Natomiast nigdy nie robię interesów z dilami typu Sebastian spod klatki, po prostu unikam takich person jak mogę. W tym przypadku ciężko mówić o jakiejkolwiek majętności, gdy sam przepala połowę materiału, który ma zgonić.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Z powyższą opinią nie do końca się zgadzam. Narkotyki (szczególnie opiaty) rządzą się nieco innymi prawami.
Mały cytat - kto widział The Wire, wie ocb.
The thing is, no matter what we call heroin, it's gonna get sold. Shit is *strong*, we gonna sell it; shit is *weak*, we gonna sell twice as much. You know why? 'Cause a fiend, he gonna chase that shit no matter what. It's crazy, you know. We do worse, and we get paid more.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c9e1fc77-0e91-4116-853f-eeb93f392209/2948493849.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250709%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250709T223402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=dbcedab9c2f1f71411624162499c606a861b9b368ae78ef9851e7db380bff2f0)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/norraena.jpg)
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna
Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.