TALK - Rozmowy [H]

[UJebany]

Nie odczuwam jakiegoś "zjazdu" tylko senność i wkurwienie że już zeszlo.

Walnijj dobrze przygotowanego metkata i.v. i wtedy pogadamy o zjeździe a bardziej o ciśnieniu na przyjebanie kolejnej

[RekreacyjnyHarry]

Nie odczuwam jakiegoś "zjazdu" tylko senność i wkurwienie że już zeszlo.

Walnijj dobrze przygotowanego metkata i.v. i wtedy pogadamy o zjeździe a bardziej o ciśnieniu na przyjebanie kolejnej

Jakim cudem skoro metkat prawie nie rusza serotoniny? Przynajmniej tak czytalem. Co do cisnienia to zawsze jest i to nawet do teraz (po 4 dniach)

[Demis]

U mnie nigdy zjazd po kocie nie występował. Tylko cholerna siła na kolejną dawkę.

[RekreacyjnyHarry]

Nie odczuwam jakiegoś "zjazdu" tylko senność i wkurwienie że już zeszlo.

Walnijj dobrze przygotowanego metkata i.v. i wtedy pogadamy o zjeździe a bardziej o ciśnieniu na przyjebanie kolejnej

Troche czasu mineło,
Własnie "schodzi" mi metkat, i moje dobrze przygotowane nigdy nie powodowały żadnego zjazdu, teraz nieco zanieczyszczony skrystalizowany metylokatynon spowodował u mnie zjazd... Czyli wniosek jest prosty - albo walisz syf z jonami nadmaganianu albo nieprzereagowaną pefke ;)

[Ivival]

Albo pierdolisz głupoty.
Po dobrym kocie iv jest mega chęć na dorzutkę. Chyba jedna z największych jakich kiedykolwiek w życiu doznałam.

[RekreacyjnyHarry]

edit * ncdream

Nie wiem skąd wytrzasnąć słowa na takich ludzi.. Po każdym dobrym narkotyku jest chęć dorzutki, a szczególnie po ketonach, a szczególnie po kocie. Ja mówie o zejsciu, po metylokatynonie powinno być leciutkie albo w ogóle, ale jak jest syfiasty i robiony na odpierdol to może być mocny zjazd. Ja własnie mówiłem o tym.

[DuchPL]

"Mega chęć na dorzutę" - u mniej doświadczonych użytkowników tego specyfiku podbija znacznie zjazd... więc ta kwestia ma istotną role wg. mnie w sytuacjach, kiedy trzeba się ogarnąć...

[Fastriaxiar]

Z tym zjazdem to jest tak że jak pijecie i jecie przed podczas i po fazie oraz się nawadniacie ciągle to zjazdu NIE MA
Jak tego nie robicie to cierpicie dopóki nie dostarczycie organizmowi pożywienia

Jedyny stymulant oprócz klefedronu po którym nie ma zjazdu. Cód miód i orzeszki tylko wpierdalać : )

[Vratislav]

@Fastriaxiar święte słowa, nawadnianie i dostarczanie składników odżywczych organizmowi to podstawa podczas walenia jakiegokolwiek stima. To samo tyczy się chociażby fety - kiedyś jak bywało się w ciągach na tym ścierwie to wmuszałem w siebie jedzenie, jakieś owoce, jogurty itp i zjazdu nie było, za to kumple którzy jedyne co jedli to kolejne szczury zdychali później jak knury heheh.

[Seizurre]

A na noc polecam Kwetiapinę, polecam go caly czas bo działa cuda. Sen jest taki jakościowy, że głowa mała i naprawdę pozwala wypocząć.
Jak jakaś zbłąkana dusza potrzebuje to PW