Więcej informacji: Fenyloetyloaminy w Narkopedii [H]yperreala
Wlasciwie wszystkie fenki jakie bralam pobudzaly mnie seksualnie. Problem mialam jedynie z 3C-P, bylo juz ciemno, a ja bylam zatopiona w matematycznych wizualizacjach i zupelnie nie moglam sie skupic na dotyku.
Mimo wszystko w tej materii wygrywaja u mnie tryptaminy i lizergamidy, mniej fizycznego pobudzenia, wiecej magii mentalnego polaczenia. :)
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
no jeszcze polecam stara dobra metocynke, 4 ho meth, zreszta KAŻDY brany przeze mnie psychodelik dzialal seksualistycznie heh tylko zbyt duzo osob w pomieszczeniu moze zepsuc urok, polecam brac z ukochanym/ukochana lub materialem na nia/niego. chyba ze ktos lubi wielokąty, dla mnie kwas wtedy stracil urok majac swojego faceta ryczalam za poprzednim bo mi kumpel przypomnial a kolezanka zaproponowala wielokat wlasnie.. i blagalam o koniec fazy...
nie chciałam rozstania przez miłość do ciebie
odkryłam druga twarz ma na imie śmierć
duszy ci nie oddam, w narkomańskim niebie
by kometh
Polecam cieplutko
Warto też nadmienić ze 2cb było sprzedawane w 70s bodajże w Niemczech jako afrodyzjak aka. Nawet Niemki pójdzie po tym robić lol
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.