Zolpidem to lek nasenny wiec na usypianie po stimach jak najbardziej, tylko nie przesadzaj z dawka i gdy weźmiesz zolpi do od razu do łóżka i czekaj aż uśniesz.Inaczej zaczniesz dojadać i może być nie milo.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Lepiej się sprawdzi zolpidem.Alprazolam ma typowe działanie przeciwlękowe a zolpi nasenne.
10 mg - do łóżka i masz przespana nockę.Pamiętaj !! Od razy kładź się spać, ponieważ później zaczniesz dojadać, pojawi się przyjemny stan a skończy się urwanym filmem.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
11 stycznia 2019roader pisze: Co na dłuższą metę sprawdzi się lepiej do usypiania po fecie? Załóżmy max 2 razy w tygodniu, alpra czy zolpidem?
Zdecydowanie wskazałbym na alprę w tym duecie.
Alpra uspokaja CIAŁO, umysł i popycha w sen.
Zolpidem nie uspokoi ciała! Umysłu w sumie też nie, a jedynie poprzez zapomnienie zamaskuje krzywe myśli. Sen zaś sprowadza... chemiczny. Nienaturalny. Po alprze sen nie jest tak wymuszony drogą na skróty, jak po zolpidemie.
Ja kociłem w różnym natężeniu i alpra dawała mi ukojenie, poźniej sen.
Zolpidem (o ile sie przebił przez koci zjazd i stymulację- pomagał jedynie przy próbie zasypiania. Ale wtedy musisz byc juz przetrawiony tym stimem, wysikany itd. Bo jak chcesz cudów w połowie mocnejgo zjazdu po fecie to bracie weź alpre.)
Od siebie: ja bym nie przekreślał ani jednego ani drugiego- otóż zaaplikowałbym te dwie substancje i to wcale nie bedzie przesada ani mijanie sie z celem.
Alpra ukoi organizm, mi np. uspokajała serce- tetno spadało, serce spokojniejsze. Krzywe mysli i moralniaki sumienia szły spac, traciły groźny błysk. Ale żeby alprą się uśpić, to trzeba jej solidnie kropnąć.
Ja, jako osoba bez zaprawienia w benzo- zażywałem ~2mg po kotach i mogę powiedzieć uczciwie, że mnie to kładło. Ale zaznaczam że nie miałem tolerki na benzo.
Dla świeżaka polecałbym 1mg alpry na ukojenie ciała i umysłu, +10 mg zolpidemu na szybkie błogosławieństwo morfeusza.
Oczywiscie nie wiem ile tej fety, jaka twoja tolerka na benzo i czy w ogole je stosowales, ile wazysz itd.
Połączenie powinno działać cacy
"Rutyna to rzecz zgubna "
Kilka dni temu odmówiono mi wypisania. W zamian dostałam estazolam, ale on w ogóle na mnie nie działa. Probowalam dawek 2 mg, 4 mg, 6 itd ma razie do 10. Ale męczę się kilka godzin z zaśnięciem. Zolpidem był dobry, ponieważ wystarczyło go wziąć przed położeniem się do łóżka i usypiał. A po estazolamie tego nie ma, kilka godzin kręcenia się i potem pół dnia "chodzę do tylu". Po zolpidemie tego nie było.
Jest jakiś inny lek podobny dzialaniem do zolpidemu (Noxizol) czy po prostu muszę zmienić przychodnię i wkręcać coś lekarzowi?
Potrzebuję być "na chodzie" na drugi dzień , a nie chodzić jak pijana po esta.
Nigdy wczesniej nie brałam benzo. Biorę tylko zolpidem od kilku lat, ale trzeba było zwiększać dawkę wraz z upływem czasu.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
14 stycznia 2019UJebany pisze: Ogarnij sobie midazolam - król wśród usypiaczy.Tylko pamiętaj, zawsze pod język !
U internisty może być ciężko, celowałbym w psychiatrę.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/036a6a2a-f7f2-4b8a-ae20-c9cc7a0b8849/IMG_20230629_185012.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250507%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250507T230702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2a61909a9eccd2d0819ba7db8cf5544b8b66618c77a5458339563ac9a635266d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.