TALK - Rozmowy [H]

[suckmyblood]

No młoda jestem (już trzeci raz 18 lat w tym roku obchodziłam <frozen in time serio>)
Ale staż nie taki krótki.
Pierwszy drug jaki spróbowałam (zioła nie licze bo spróbowałam i mam za bardzo zryty łeb na to) to było.... uwagaaaaaa... U47700. W granulkach. Miesiąc przed <pierwszymi> 18stymi urodzinami. "Kolega" (zajebisty kolega który częstuje świeżaka jakimś opio i to tak skurwiałym.)
Więc opio non stop napierdalam od tamtego czasu. Jedna chwila w której powiedziałam (nie wiem do dziś dlaczego) "tak kumplu daj mi wciągnąć kreskę tego białego gówna o którym nie mam pojęcia i którym ty się ledwie też umiesz posługiwać" (bo to żaden opiowrak jego CV to chyba tylko zioło w tamtym czasie)
Jedna chwila. Jedna decyzja. Żeby na zawsze zostać uzależnionym. W wieku 17 lat. Zajebiście.

Tylko pierwszy raz zamiast przechodzić z kodeiny na coś mocniejszego i bardziej ekonomicznego (U 47700, podróbki u47700, później reszta syfu mafy, buce ja pierdole dziwie sie że żyje), rzucam kodeine. Troche śmieszna kolejność [emoji854]
No ale to mój pierwszy detox od kody, pierwszy detox przy użyciu pregabaliny, więc dzięki za każde info bo lubię być dobrze obeznana.

Już piąty dzień hihi

[jezus_chytrus]

Czyli masz całe życie przed sobą i uwierz mi, że decyzja o powrocie / odwrocie od kodeiny wpłynie w sposób decydujący na Twoje dalsze życie. Wolisz za 10 lat podróżować po świecie, czy od detoksu do detoksu?
Lepiej zacząć biegać i wjebać się w endorfiny (to jest nałóg prawie jak każdy inny - serio): )
Pamiętaj, że wszelkie próby brania kontrolowanego prędzej czy później zamieniają się w branie codzienne - to jest ponadczasowe. Mózg będzie Ci podpowiadał, że spokojnie dasz radę raz na 2 tygodnie - nie daj się wkręcić.

[polymerase]

Moim zdaniem dobrze też zakupić mały naturalny stack na nastrój - czyli serotonina.

ashwagandha, rożeniec i Passiflora. Do tego ta wasza pregabalina, sport i będzie miód.

[Martwa_dziewczyna]

koda detox dzień trzeci
600mg pregaby rano, 300 mg południu,
Rano i wieczorem pronidol 5 mg.
Mam jeszcze gabapentynę .
( dorzucić?)
Niestety chodzę zygzakiem.
Umówiłam się do poradni leczenia uzależnień

[mietowy3]

zygzak od pregaby. i jak wyszlo?

[Martwa_dziewczyna]

Dziś spróbuję z niższą dawką - zobaczymy ,zawsze można dorzucić
Rano 300 mg.

[taurinnn]

[mention]Martwa_dziewczyna[/mention] Na detoxie od opio często wystarczają jeszcze mniejsze dawki. Po ile mg masz kapsułki? Bo czasem wystarcza nawet 150 mg na dobę, spróbuj. Tak jak napisałaś, najwyżej możesz potem dorzucić. Jeśli miałabyś kapsułki po 75 mg, to zobacz, czy reagujesz na jedną rano i jedną w południe / wieczór, ew. 3x 75 mg na dobę w dawkach podzielonych. Zbyt duże dawki często tylko szkodzą, więc zobacz, jaka będzie dla Ciebie najlepsza.

[Martwa_dziewczyna]

Spróbowałam 300mg rano ,niestety musiałam dorzucić ale uboki jakby mniejsze
Mam po 150mg i spróbuję redukować docelowo do 1 rano i wieczorem

------------------------------------------------------

EDIT: Dzień szósty - nadal objawy abstynencyjne są obecne
Jestem osłabiona bo nie jestem w stanie jeść i pić
Popijam tylko tabletki i coś czasem w siebie wmuszę
Ile jeszcze?

Scalono. taurinnn

[ledzeppelin2]

|Na odstawce kody libido mi szaleje. Czuje się niekiedy jak po gieblu. Chuć niesamowita.

[Martwa_dziewczyna]

Pani psychiatra mnie ochrzaniła za odstawianie w domu (że niebezpieczne) i że lepiej schodzić z dawek i czekać na szpital
A ja się tak starałam
Aczkolwiek rzeczywiście ledwo stoję i coś mi serducho dziwnie bije...