...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 4 z 5
  • 1545 / 1586 / 0
ja chodzilam ja pijana, ciagle glodna, raz senna, raz nerwowa, kawa mi nie smakowala. nigdy wiecej, to juz wolalabym jeszcze raz schodzic z benzo.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 36 / 2 / 0
bardzo duzo osob w tym watku sie meczy po tym jak przestali palic czego to moze byc wina? uzaleznionej psychiki?
moze to byc jakies glebsze podloze gdzies w srodku czlowieka? moja siostra mowi jak nie pali kilka dni to zle sie czuje
mowi ze irytacja osiaga poziom wiekszy niz w trackie okresu
  • 3406 / 534 / 0
Po odstawieniu nikotyny następuje tak jakbyś chciała odstawić małe dawki NDRI. (czyli stymulanty) - oglądałem gdzieś że pojawiaja się łeki, niepokuj, nadwrażliwość itp itp. a najgorzy jest ten rytuał gdzie dziennie robimy ten sam ruch rękom by się zaciągnąć, dodatkowo miejsca w których palimy to wielki wyzwalacz. Tego jest pełno .
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 847 / 282 / 0
@up
Nie porównywałbym skutków odstawiennych NDRI do nikotyny. U mnie jedynym skutkiem odstawiennym po 4F-MPH była masakryczna senność. Żadne lęki, niepokój czy nadwrażliwość.
29 listopada 2018MasterHard pisze:
bardzo duzo osob w tym watku sie meczy po tym jak przestali palic czego to moze byc wina? uzaleznionej psychiki?
moze to byc jakies glebsze podloze gdzies w srodku czlowieka? moja siostra mowi jak nie pali kilka dni to zle sie czuje
mowi ze irytacja osiaga poziom wiekszy niz w trackie okresu
To wynika ze specyficznego działania nikotyny. Substancje zawarte w dymie tytoniowym powodują sensetyzację receptorów wykrywających substancje irytujące.
Odpłatne konsultacje na temat diet, nootropów, stymulantów, suplementów, uzależnień, zbijania tolerancji, anhedoni, depresji, porycia ponarkotykowego, harm reduction i innych.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
  • 43 / 3 / 0
W moim przypadku jedynym ubokiem była chęć "nadrobienia" braku szluga innymi substancjami, w ten sposób rozwinąłem w sobie jakiś stopień alkoholizmu (wcześniej tak nie piłem).
Jak mam relapsa to i tak kupię szlugi palę 2-4 miesiące, po czym rzucam bez problemu, problem był kiedy odstawiałem po 10 latach palenia (od 3 gimnazjum do końca studiów) z paczkę czasem pół dziennie- 50% wjebuje nikotyna, 50% rytuały (zakup fajeczek, rozfoliwoanie, wyjęcie szlugi, odpalenie (mniam) i wciąganie buszków).Rytuały mogą być gorsze od samego uzależnienia od substancji ( w tym przypadku nikotyny).
Uwaga! Użytkownik darksoul jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
29 listopada 2018MasterHard pisze:
bardzo duzo osob w tym watku sie meczy po tym jak przestali palic czego to moze byc wina? uzaleznionej psychiki?
moze to byc jakies glebsze podloze gdzies w srodku czlowieka? moja siostra mowi jak nie pali kilka dni to zle sie czuje
mowi ze irytacja osiaga poziom wiekszy niz w trackie okresu
Z okresem nie jestem w stanie tego porównać, ale wkurw był w moim przypadku niesamowity. Nie wiadomo co z rękami zrobić, na tyłku nie idzie wysiedzieć godzinę, bo trzeba się "przewietrzyć", kumple od fajka przychodzą i namawiają. A w środku ssanie, głód (taki pokarmowy, dlatego zajadałem i sporo kilo przybyło). Więc i fizyka, i psychika. Fizykę idzie oszukać plastrami czy pilsami, psychę - no cóż, dwa lata nie palę, ale do dziś się zdarza wychodzić "dla towarzystwa".
  • 14 / 1 / 0
Zawsze przy probie odejscia od jarania chodze jak elektryczny wegorz, najgorzej jak przy rzucaniu fajek wpadnie alko wtedy leci shot za shotem bo ciezej o banie a i tak zazwyczaj konczy sie z paczka fajek nad ranem. Im wiecej wolnego czasu w tym okresie tym gorzej bo nie bardzo wiadomo co ze soba robic wielu znajomych rzucilo przez wyszukanie sobie nowej fiksacji oralnej co troche uspokaja - choc u mnie nie dziala.
Do standardu mozna zaliczyc tez problemy z zasypaianiem, budzenie sie w nocy, natretne mysli i sny o paleniu fajek - mysle ze to taki basic pack kazdego kto palil z 5 lat i wiecej.
  • 1876 / 192 / 0
Ja już 7 dni nie palę i czuję się zajebiście

Może to zasługa tego, że po nikotynie (E-Papieros) czułem się zasyfiony, brudny, gdy tylko zaczynałem buchać robiłem się senny i zamulony. Siadało mi na serce i jelita, żołądek, teraz ciśnienie zajebiste, sranie też normalne a nie kurwa 10x dziennie postrzępione stolce

Jak rzucić? Mnie zagoniła motywacja psychiczna, dodatkowo chodzę do pracy gdzie nigdy nie miałem nawyku palić, do swojego dnia wprowadziłem ćwiczenia i planuję ogarnąć zajebistą dietę

Powodzenia wszystkim życzę
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 2193 / 363 / 0
Nosz w pizdę,
nie paliłem kilka godzin, nosiło mnie dość fajnie, byłem ofc podkurwiony ale tak pozytywnie,
teraz poszedł szlug i zrobiło się sedacyjnie, mdło, i też jestem podkurwiony, ale to bardziej podchodzi pod irytację.

Trzeba przetestować większy odstęp czasu i zobaczyć reakcję.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 3455 / 555 / 2
Ja nie pale od srody czyli dzis jest piatek 3 dzien. Trzepie mnie zeby zapalic jednego. A wiem ze jak jednego zapale to znowu sie zeruje licznik niepalenia.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 4 z 5
Newsy
[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?

Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.