TALK - Rozmowy [H]

[DrYale]

Skąd taki wniosek ?

Szukałem jakiegoś konkretnego trip raportu, nie wiem nadal jak to działa. Zero konkretnego info o działaniu

[CieplaPoduszka]

[mention]DrYale[/mention]

Oddzielenie od ciala , kosmiczne wizje , zaburzenie rownowagi tzw. "robowalk" , poglebienie muzyki , cevy , oevy i mnostwo fajnych rzeczy . Taki wzmocniony acodin ale krocej dziala .

[DrYale]

[mention]DrYale[/mention]

Oddzielenie od ciala , kosmiczne wizje , zaburzenie rownowagi tzw. "robowalk" , poglebienie muzyki , cevy , oevy i mnostwo fajnych rzeczy . Taki wzmocniony acodin ale krocej dziala .

W jakim jest się stanie? Kontaktujesz?
Odczucia wewnętrzne?


Ps. Z reszta cieszę się ze żyje, mało brakowało dzisiejszej nocy ...:)

[CieplaPoduszka]

DrYale

a to juz zalezy od dawki , przy malych pewnie tak na wiekszych dryfujesz w kosmosie

[kibelzpolka]

Jestem chyba wybitnie odporny na K, bo tylko za pierwszym (właściwie drugim) razem zdziurowało mnie. Najpierw 100, ale tylko CEVowato sobie popływałem, więc po zejściu dowaliłem drugie 100 i BUM! Rów Mariański i ego w drzazgach jak po żadnym nawet psychodeliku dotychczas, na dodatek przy totalnym odcięciu od rzeczywistości - zwisałem sobie głową nad biurkiem.
Kolejne razy były już słabe, inne sorty również chociaż wizualnie były fantastyczne przy zamkniętych oczach. Akcelerator 3D i renderowanie totalnie wybitne, nie podejrzewałbym swojego mózgu o coś takiego :D

[eiffel65]

@ w necie znajdziesz kalkulator k-hole po krótce dla mężczyzny o wadze 78 kg do k-hole potrzeba 150- 160 mg sniffem

też zgadzam się, że dawki poniżej k-hole są nic nie warte :P

Jeśli chodzi o terapeutyczny efekt to ja robiłem tak, że przez resztę dnia po pracy ( jakieś 8 godzin) co 30-40 minut robiłem sniff z około 10-15 mg robiłem jakieś 200 mg na wieczór następnego dnia czułem się przepięknie, wysoki afterglow wszystko poukładane, antydepresyjny efekt meega.

Ale i tak ketamina to wersja demo MXE :O MXE>ketamina <3 AMEN

[roader]

ketamina izomer s według vendora badana odczynnikami z sinu i wszystkie wskazywały na ketaminę więc chyba ok. Około 2 tygodnie temu poszło 120mg na test. Efekt typowy dla ketaminy ale bez szczególnego odrealnienia. Wczoraj spróbowałem wejść w ten słynny k-hole i poszło 250mg donosowo. Było mocno ale to jeszcze nie to więc z trudem, bo ciało ciężko ogarniało dorzuciłem jeszcze 50mg. Było mocniej coś tam się kręciło po zamknięciu oczu ale to chyba jeszcze nie to. Nie chciało mi się już kolejny raz dorzucać bo ile można, już nie chciało mi się przedłużać tej wątpliwej przyjemności. Co mogło być tego przyczyną? Za słaby towar? Niby czysty ale może coś nieaktywnego było domieszane? Nos był czyszczony wodą morską przed, ale mimo tego trochę spłynęło w dół nosa jak i w gardło. Czy może to wina za krótkiej przerwy albo mam jakąś na to odporność? Proszę o poradę

[random abuser]

miałem podobne odczucia kiedy dostałem od znajomych troche kety własnie z izomerem S.
Chyba taka keta jest przeznaczona bardziej do tego zeby walic male dawki na rave'ach, bo jakichś większych dziurek nie uświadczyłem. Może też to wynikać z szybko rosnącej tolerancji.

[kibelzpolka]

Tylko za pierwszym razem zdziurowalem sie przy pomocy 200mg. Kilka prob pozniej 250mg juz mnie nie zrobilo jak za pierwszym. Trudno jest tyle tego odkurzyc, splywa zaraz i nie wchlania sie odpowiednio szybko. Moze sposobem jest dorzucanie po kilku minutach, ewentualnie iv czy pr jak ktos lubi.

[Kazik]

Większa dawka ale p.o.?