W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
11 lipca 2018polymerase pisze:Święte słowa, po GBL,baklo,fenibut jesteś lepszą wersja a nawet zajebistą wersja faceta, po benzo jesteś nikim bo nie agonizuje np. dopaminy itp. co jest cenne dla faceta. Al,bo po opio, to przecież jesteś taką ciepła kluskom.18 maja 2018nasienie14 pisze: Wg. mnie lepiej niz pakować się w benzo, to wpakować się w baclofen/fenibut. Nie będziesz przynajmniej zajebany jak dupa cwela
Wez sobie subst majstrujace przy ukl cholinergicznym <3
To jest to.
Ukl cholinergiczny jest mediatorem w uwalnianiu wszystkiego :)
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Albo dobra suplementacja, leczenie neuroleptykami albo ryzyko z benzo. Na dziś ja sam nie widzę innych opcji i raczej medycyna nie zmierza w kierunku jej rozwoju. Najbliżej chyba jednak alprze chociaż wiadomo co jej używanie za sobą niesie ;)
Eliminują silny strach. Ale nie bierz ich bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem specjalistą. Bo to nie zabawki.
Ale bardzo ciężko jest (przynajmniej mnie) ją ogarnąć.
Lekarz twierdzi że to lek starej generacji, a jego stosowanie powoduje wiele skutków ubocznych. Ja żadnych nie odczułem, a zadziałała na mnie jak przysłowiowa tabletka szczęścia, na pewien czas wyciągnęła mnie z poważnego dołka psychicznego.
Ogólnie brałam wtedy mnóstwo różnych antydepresantów, z bardzo ciężkiego stanu mnie wyciągnęły, ale później już nic się nie zmieniało i żałuję, że brałam je tak długo, bo po odstawieniu wcale się nie pogorszyło.
Teraz nie sądzę, żeby doskwierała mi depresja, raczej to nerwica albo po prostu słaby układ nerwowy, przewrażliwienie plus jakiś zespół chronicznego zmęczenia. Testuję przeróżne suple, ale ja na razie bez rezultatu
...................................................................
Ogólnie to szkoda, że ktoś połączył mój wątek z tym, bo nie mam problemów z negatywnym myśleniem, a jedynie z silnym stresem, który pojawia się często wtedy, gdy właśnie muszę zrobić coś sprawnie na czas i mi to uniemożliwia, bo np. trzęsą mi się ręce i jestem jak sparaliżowana. Leki natomiast powodują senność i otumanienie, które również nie pozwalają sprawnie i szybko pracować. A ja potrzebuję coś, co sprawi, że pomimo stresu będę w stanie sensownie pracować.
Brałam dość długo ashwagandę, różeniec, gotu kolę, cytrynian magnezu z witaminami B, ale nie zauważyłam żadnej poprawy. Staram się jeść dużo kurkumy (chociaż jej nie lubię) jak mi radzono wcześniej, zdrowo się odżywiam, no ale nic to nie daje :/
Chciałam przetestować najpierw wszelakie suple, ale wygląda, że będę musiała jednak sięgnąć po coś mocniejszego :(
Scalono. misspill
CBD działa przeciw lękowo, przeciw depresji, przeciw, dodatkowo działa wzmacniająco na organizm, przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciw nowotworom.
CBD ZMIENIA ŚWIAT !
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
