Gargamel pisze:Masz sie z czego cieszyc. Najpierw zwykle (o ile nie zawsze) wpadamy w uzaleznienie psychiczne. Fizyczne to tylko kwestia czasu. Mnie jeden klon 2mg (bez tolerancji) trzyma dobre 48 godzin az poczuje, ze wychodzi calkiem. Czyli tak naprawde caly czas jestes pod jego wplywem.psychicznie ale nie fizycznie
"Pierdol ten system - lecz rób to stylowo"
Ja biorę tylko rolki - do 20mg na dzień. Na razie nie planuje odstawiać bo się dobrze po tym czuję i dobrze się mixuje z kodą. No i chodzę taki jakiś mniej nerwowy.
Mogę to brać do końca życia nawet. A jeśli nie to rolka to najsłabiej uzależniające benzo wieć nie ma co płakać.
Ile czasu i w jakich mniej więcej dawkach dobowych można to jeść żeby się nie uzależnić ?
Lub innymi słowy po jakim czasie jedzenia, jakiej ilości na dobę wytworzy się uzależnienie ?
Professor C H Ashton pisze: Niektórzy lekarze w USA przestawiają pacjentów na Clonazepam, uważając, że będzie łatwiej go odstawić niż np. alprazolam (Xanax) czy lorazepam (Ativan), ponieważ nieco wolniej jest eliminowany. Jednak Clonazepam nie nadaje się do tego celu. Jest to niezwykle silna benzodiazepina, eliminowana znacznie szybciej, niż diazepam (patrz Tabela 1, Rozdział I), a najmniejsza dostępna dawka [w Polsce – dodatek tłumacza] to 0.5mg (równoważne 10mg diazepamu). Jest praktycznie niemożliwe osiągnięcie pożądanego, stałego i powolnego spadku stężenia tego leku w organizmie. Istnieją też dowody, że Clonazepam jest szczególnie złośliwą benzodiazepiną, od której odwyk jest niezmiernie trudny. Dla wielu osób już samo przejście z Clonazepamu na diazepam nastręcza wiele problemów.
-A skąd pani wie?
-Macza szmatę w benzynie, wącha, i woła - "ale odlot babciu"..
ej. no? huj!
ejnohuj
i dużo KIECZUKU szefowo
Także jak przerwy to minimum 3 dni. Byłem 2 lata temu wjebany w klony i coś o tym wiem, odstawienie to był horror. :(
B.
Kolego aero, możesz się zdziwić któregoś dnia, gdy zabraknie klonów np. na 3 dni a Ty dostaniesz ataku podaczki i/lub objawów abstynencyjnych...
Mam znajomego, żarł jakiś czas klony w małych dawkach i nie codziennie. Odstawił i wszystko było ok przez 2 dni. Trzeciego dnia dostał ataku padaczki... Nie polecam.
c0deine pisze: Mam znajomego, żarł jakiś czas klony w małych dawkach i nie codziennie. Odstawił i wszystko było ok przez 2 dni. Trzeciego dnia dostał ataku padaczki... Nie polecam.
No i czy ciężko zejść jest z takiej minimalnej dawki rolek ;P? Bo pamiętam jak zszedłem z 20mg na 17mg. Chodziłem taki podkurwiony, że chciałem koniecznie komuś kosę wjebać :/
B.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/diler_warszawa_15.jpg)
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy
Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/masowiec.jpg)
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie
Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.