TALK - Rozmowy [H]

[jacok]

Zacznę od tego, że gdzieś zaginął wątek "kodeina - wzmocnienie działania".

Do tej pory uważałem grejpfruta za mit, kolejny chory wytwór zbiorowej wyobraźni użytkowników [H]. Zdziwiłem się zatem, gdy kumpel (4 rok farmacji) potwierdził, że grejfrut może coś tam wzmacniać i wchodzić w interakcje z lekami, min kodeiną.

Zdarzało mi się nie raz przegryzać szklaneczkę kody ćwiartką grejpfruta, i jakoś nie zauważyłem aby była różnica. Ale ostatnio wypiłem szklankę nektaru z żółtego grejpfruta tymbarku przed, a resztę kartonu po i w trakcie, a 300 mg kopnęło mnie jak nigdy (i jeszcze przespałem cały kolejny dzień).

Czy ten grejpfrut działa, czy nie ??

[gofel]

no grejpfrut na pewno ma coś w sobie co wzmacnia leki
podobno jak sie bierze leki na serce to nie można jeść grejpfrutów żeby nie wykitować
ja testowałem kilka razy kode z sokiem grejpfrutowym ale niestety nie jestem w stanie powiedzieć czy to na mnie działa, koda jest po prostu zbyt kapryśna i czasami (tak bez soku) 300 mg podziała na mnie mocniej niż 600 i nie wiem od czego to zależy, niby wszystko robie tak samo a tu taka niespodzianka :)
z sokiem było tak samo, raz mocniej, raz słabiej i nie zaobserwowałem w tym jakiejś prawidłowości,
pozdro

[c0deine]

Nie ma wpływu na CYP2D6, jedynie na CYP3A2/CYP3A4, więc IMO kody nie wzmocni.

Ale za to takie Relanium... To tak jakbyś zjadł 2x więcej, he he.

[WildMonkey]

Nie ma wpływu na CYP2D6, jedynie na CYP3A2/CYP3A4, więc IMO kody nie wzmocni.

Ale za to takie Relanium... To tak jakbyś zjadł 2x więcej, he he.

wszystkie benzo ?

[c0deine]

Nie ma wpływu na CYP2D6, jedynie na CYP3A2/CYP3A4, więc IMO kody nie wzmocni.

Ale za to takie Relanium... To tak jakbyś zjadł 2x więcej, he he.

wszystkie benzo ?

Nie wszystkie. Różne benzo są metabolizowane przez różne enzymy. Na anglojęzycznych stronach jest dokładnie opisana farmakokinetyka, farmakodynamika danego leku itp. Wystarczy poszukać. Wiem, że z Relanium na pewno. A jak z innymi? Nie wiem...

[benzodxm]

Alprazolam chyba tez, ale nie jestem pewien.

[jacok]

Hmmm, brałem kodę przedwczoraj i wczoraj.
Przedwczoraj - 150 mg + sok grejfrutowy - poskładało bardzo dobrze.
Wczoraj - 300 mg + jakiś sok malinowy do popicia - było raczej średnio, dosyć zmuliło (jeszcze to czuję) ale nie było takiej euforii jak wcześniej. Może to wina s&s ? A może zasługa grejfruta ?

[ArkejD]

Ja staram sie robić chociaż jednodniowe przerwy jeżeli naprawdę mam ciśnienie, ale to żadko wystepuje. Mój najdłuższy 'ciąg' to właśnie całe 2 dni a to dlatego ze za drugim razem nie robi mnie już tak dobrze, więc trzeciego dnia nawet nie mysle o niej.

Zdarzyło mi się tak ze po jakiejś tam przerwie tak z nienacka zarzucilem najpierw 180mg a ze bylo slabo, po 30 minutach dorzucilem 300mg - duża sedacja, zero euforii ;/

Zdarza się że mniejsze dawki zrobią lepiej niż większe (wielokrotnie sprawdzane na sobie) ale widocznie masz takiego pecha jak ja i dorzucanie day after nie będzie miało sensu. - w sumie to może nawet dobrze, taki anty-ciągowy mechanizm :)

[jacok]

ta, tylko jestem wkurwiony, ze sie tyle hajsu poszło jebać ;/ Ale co tam, zrobię sobie 2 dni przerwy. Kurwa, jak ja mogłem miesiąc ponad nie brać - zapomniałem chyba jakie to fajne :)

[Daimonion]

Sam grejpfrut nie modyfikuje działania kody - to, co jest dobrego, to wyciąg z pestek grejpfruta. Tym można wzmacniać działanie kodeiny.

Sam, ilekroć mam ochotę na kodeinę, to zawsze godzinę przed podaniem piję 300 ml nektaru z czerwonego grejpfruta Tymbarku z rozpuszczonymi w nim 70 kropelkami Citroseptu. To w sumie nawet zdrowe jest, bo Citrosept to genialne lekarstwo na wiele przypadłości. W ten sposób spróbujcie, powinno zadziałać.