27 marca 2018Evenement pisze: ^ ok , ale jakbys szedł przypadkiem i spotkał piękne krzaczuny, to byś sobie wziął czy nie?
A jeszcze taka sprawa, ze akurat nie miałbyś swoich bo coś tam cos tam i ogolnie nic do palenia.
Ja rozumiem rycerskie postawy itp itd . . .
Takie to trudne ? :) Wiem ile pracy trzeba włożyc w uprawę.
Jedni to kochają, dla innych MJ jest lekiem, itd...
Bez rycerzykowania mi w dzial MJ ;) Bardzo bym prosił.
Aktualnie nie pale ponad 3tyg - jest mi z tym dobrze - a uprawę uważam jako zajebiste hobby - pasje.
Takim złodziejom trzeba wybijać zęby, łamać palce itp. Czasem gdy przypomnę sobie ten moment, kiedy zastałem splądrowany spot, to lubię wyobrażać sobie, jak okładam pałką któregoś z tych złodziei gdzieś w środku lasu, z dala od ludzkich oczu....
Zrobiłem też test pestek - wsadziłem 3 marne sztuki do doniczki - wyszły wszystkie po ok 5 dniach.
Zastanawiam się nad kwestią nawożenia. Nie chcę się w tym sezonie zbyt często pokazywać na spotach, żeby nie wydeptywać ścieżek. Najprawdopodobniej kupię "pałeczki" i powsadzam tak po 2 na roślinę, a ze 2-3 razy w miesiącu Biohumus.
Trzeba się spieszyć, bo pierwszą partię planuję wsadzać w glebę najpóźniej 27.04. Kolejną 7 dni później.
-----------------------------
Podobno śniegu już tej wiosny nie będzie (poza bodaj piątkiem 13-tego w niektórych regionach).
We czwartek rano rzucam na watę z 15 pestek jako pierwsza partia (w sobotę wylądują w ziemi). Teoretycznie da to roślinom jakieś 20 dni "przewagi" względem tych z zeszłego sezonu. Rozumiem, że odbije się to raczej pozytywnie na rozmiarach, niż na rozpoczęciu kwitnienia.
Ktoś ma jakieś doświadczenie z tak wczesnym początkiem?
Tak szybko wrzucasz na outa ? Perfekcyjna gleba ? Robiłeś już tak, jakie rezultaty ?
Pozdrawiam.
[mention]Jezus Chytrus[/mention] poscalaj te posty ( swoje ) bardzo bym Cie prosił
A w takim roku jak ten, lepiej posadzić w maju, bo jeszcze może śnieżek się zdarzyć, co nie jest wykluczone nawet w maju :rolleyes:
Pestek mam ok setki więc ok 15 sztuk mogę poświęcić. Cały kwiecień zapowiada się bardzo ciepły i słoneczny więc szkoda by z tego nie skorzystać.
Jeśli kupię jakieś automaty, to do gleby pójdą najwcześniej w połowie maja.
Doskonale wiem, jak to jest przyjść na spot i zastać tylko kupę liści - przerabiałem to zeszłej jesieni. Dlatego w tym sezonie jak najwięcej małych spotów i jak najmniej pokazywania się tam.
Witam więc, szczęścia życzę etc.
W tym roku 3 spoty:
1. Ogromny obszar po lesie wyciętym pare lat temu. Nie wiem z jakiej okazji, ale całe to wielohektarowe miejsce zostalo zostawione same sobie i teraz jest porośnięte drzewami i krzakami mojej wysokości. Rok temu trzymałem tam kilka automatow i poszło dobrze. Nigdy nie widzialem tam, ani w okolicy czlowieka - parokrotnie tylko sarny nieomal spowodowaly u mnie zawał serca. Najbliższa przejezdna droga też nie jest specjalnie blisko - zwykle dostaje sie tam rowerem. Poważnym plusem miejscówki jest też to, że z każdej strony jest otoczone lasem tudzież nieużytkami porośniętymi wszelakim chwastem więc pozostaje niewidoczny także podczas dostawania się na miejsce. Minusem jest to, że gleba to właściwie piasek (trzeba donieść ziemię) a samo miejsce jest dosc suche i na niewielkim podwyzszeniu w stosunku do pozostalego terenu - dosc dużo wody trzeba w to zainwestować. W tym miejscu wrzuce 2/3 auto i dwa femy których wysokość będę starał się utrzymać na niezbyt wielkim poziomie.
2. Młodnik. 2 automaty - miejscówka nie jest specjalnie pewna. Tak jak w poprzednim roku testowałem w.w. tak w tym będę testował tą. Odludzie, ale nie znam dobrze okolicy więc będzie to ostrożna próba zorientowania się "co w trawie piszczy"
3. Pagórek powstaly po rownaniu terenu - bardzo mocno zarośnięty wysokimi chwastami. Jest na skraju czyjegos pola. Ogrodzony, ale nie tak, żeby dostanie się na miejsce sprawiało problem. Po stronie bez ogrodzenia rośnie sobie kukurydza - nie spodziewam się, ażeby ktoś się przez nią przebijał bo i jest jej sporo. Jestem świadom tego, że jest to zdecydowanie najgłupsza ze wszystkich 3 opcji, ale chce tam wrzucić tylko jednego automata z niewidocznej strony i możliwie rzadko tam łazić. Taka awaryjna opcja gdyby wszystko inne poszlo się pierdolić jak to niestety czasem bywa. Z tej strony z ktorej umieszcze planta, zbocze pagórka jest właściwie niewidoczne chyba, żeby podejść tuż pod niego
Pierwszy spot to takie obniżenie terenu w małym lesie. jest tam takie oczko wodne a w okół niego rosą ogromne pokrzywy (w sezonie). To miejsce wybrałem już dawno i wiem, że nasłonecznienie jest dobre - lepsze, niż miałem ostatnio. Gleba wydaje się bardzo dobra, jak na nieużytek - ciemna i nieco próchnicza. Niestety nie mogę powiedzieć, że to odludzie. Do tego martwi mnie, że to oczko może wylać przy większych opadach. Posadziłem jak najwyżej się dało.
Drugi spot wybrany też w zeszłym roku. Duże połacie łąki, gdzie latem chwasty dorastają do 180cm. Niestety gleba dość gliniasta. Następnym razem spróbuję przynieść ogrodniczej i wymieszać (czyli jak należy).
Kilka pestek posadziłem gdzieś po drodze (obczaiłem naprawdę spory teren). Mam na oku południowe zbocze, gdzie w tym roku była wycinka. Ziemia tam jest bardzo dobra, teren spory i dość stromy.
Połowa pestek miała już widoczny kiełek. Reszta była "napuchnięta". Pozostało jeszcze z 80 : )
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9d27cfb6-d31a-455f-9f66-ff046d3fde59/received_1318408689057719.webp?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251005%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251005T021601Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=aed5807a2290c0bca32b4adb6b65dc7a37e3758ac3f898e0685da6236d02112f)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?