Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 3060 • Strona 151 z 306
  • 1360 / 179 / 0
Dubel. Proszę moda o skasowanie posta.
mój mail: maykel855@gmail.com
  • 684 / 26 / 0
Który preparat, zawierający diazepam, ma jego największą zawartość? Chodzi mi o tabletki. Dostanę np. coś z 10mg? Bo nie wiem na co załatwić receptę?
Pozdrawiam!
Paweł
  • 444 / 30 / 0
Cześć Maykel85

Masz rację, pisząc o tych czynnikach, chłopak jak ma silną wolę, zmniejszy dawki i z tego wyjdzie. Ja już lecę na " zerowkach", jeśli chodzi o klony. Relanium mi się skończyło, ale mam pregabalinę. Zmuszam organizm do jak największych przerw między dawkami ( poł mg na dobę lub dłużej). Teraz, jeśli mogę, podzielę się informacją, że znow przetrzymałem organizm bez klonazepamu ponad 60 h. Wczoraj tj. 23.02.18 r. wziąłem tylko poł mg, dziś, w sobotę, zero klonazepamu. Oczywiście alkoholu nie spożywam, żadnych innych lekow poza pregabaliną nie zażywam. Lekarz rodzinny, ku mojemu zdziwieniu, odmowił wydrukowania recepty na mianserynę, tłumacząc się tym, że nie mam depresji przy odstawianiu klona ( w tym akurat ma rację). Signopam, mimo, że posiadam temazepam, leży sb spokojnie w szufladzie. Odpisz nawet na priv w wolnej chwili, wydajesz się ogarniętym chłopakiem. Pozdro dla wszystkich :)
Uwaga! Użytkownik Thomas12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 585 / 62 / 0
23 lutego 2018lufa9999 pisze:
Który preparat, zawierający diazepam, ma jego największą zawartość? Chodzi mi o tabletki. Dostanę np. coś z 10mg? Bo nie wiem na co załatwić receptę?
relanium/neorelium po 5 mg. na zachodzie sa dziesiatki.

co do mnie to benzo w krwiobiegu z przerwami mam juz z pol roku, a sam diazepam zaledwie kilka dni. wczesniej bralem benzo o krotkim t1/2, powinny znaczaco sie juz wyplukac zeby mowic o samym diazepamie we krwi. 15 mg dobowo, wczoraj 10, dzis 5 i rozwazam po prostu rzucenie na tym etapie CT - nie wiem tylko kiedy by nadeszlo zgiecie.
  • 444 / 30 / 0
Zabrzmi to trywialnie sidik, ale picie często dużej ilości wody, pomoże Tobie w oczyszczeniu organizmu i pozbyciu się senności lekowej.
Uwaga! Użytkownik Thomas12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 585 / 62 / 0
no ja sie nie martwie o to, ze benzo sie wyplukuje i zgiecie nadejdzie, zapas tabletek mam spory. po prostu chce to jebnac do zera i ich nie lykac juz, bo mam dosc troche i nie wiem kiedy oczekiwac skreta. : )
  • 444 / 30 / 0
Doskonale Ciebie rozumiem. Dla pocieszenia powiem Tobie, że skręt ktory nadejdzie po diazepamie, przetrwasz, jest on nieporownywalnie lżejszy od klonazepamu. Miesiąc nieprzespanej nocy, lekkie zawroty głowy, wszystko przejdzie. Najlepszym rozwiązaniem bd, gdy na ten czas znajdziesz sb zajęcie. Jeśli pracujesz zawodowo, te bezssenne noce, poświęć dodatkowej pracy. Ma to dwa plusy: zostaniesz doceniony a drugi: objawy absty bd lżejsze.
Uwaga! Użytkownik Thomas12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 585 / 62 / 0
ale nie o to pytam :heart: CT juz jedno przezylem, nie od diazepamu co prawda, ale to wydaje mi sie akurat in plus. chodzi mi o to KIEDY wyczekiwac skreta po rolkach. : ) nie wiem jak duzy sens mialoby pobranie np. jeszcze dwa dni po 2.5 mg, tj. czy tylko wydluzyloby agonie i odwleklo ja w czasie, czy moze przyjac odstawke na tym poziomie na klate, tylko no KIEDY. ktos stabilizowal sie na diazepamie i na nim sie zerowal? jesli tak, to po jakim czasie nadchodzi zgiecie?

edit:
swoja droga na ten moment moje ulubione benzo... dzialanie miorelaksacyjne rozwala na lopatke anskjolityki takie jak alpra czy eti. dlatego tez nie chce za dlugo tego jesc, bo mi sie podoba. : ) pewnie jeszcze klon by mi siadl, ale na szczescie nie mialem okazji probowac.
  • 10 / 1 / 0
Witam wszystkich uzytkownikow, jestem tu nowy i to moj first post, wedlug mnie diazepam jest dobrym benzo poz wzgledem konkretnego profilu dzialania. Wlasnie zarzucilem 40 mg po wczesniejszej "zabawie" z pseudofeta by jakos zasnac i jestem mile zdziwiony,gdyz myslalem ze to za malo by zbilo mi faze speeda. Rozluznia miesnie i to zdecydowanie, minusem jest tylko to, ze po jakiejs godzinie organizm sie przyzwyczaja i przechodzi to pierwsze zajebiste 10 min "waty" na ciele xd nie chce zarzucac zadnego neuroleptyka bo po co, skoro mam jeszcze troche rolek xd jest to jedyne benzo jakie probowalem iniejkcyjnie, bylo to wtedy 10 mg i pamietam tylko 15 min zamieszania w bani po ktorej nastapila zwykla sedacja.. Aczkolwiek przyjemna ;) prosze o wyrozumialosc panowie
  • 444 / 30 / 0
Ja biore Relanium 5 a raczej brałem bo wczoraj mi się skończyło z pregabaliną 75 jako lek osłonowy przy bardzo drastycznym obniżeniu klona ( dam Tb porownanie: brałem go ok 6 lat po mniej więcej 6 mg dziennie, bardziej 4 mg, od stycznia tego roku, początkowo na sucho, zszedłem do dnia dzisiejszego na poł mg na dobę, nie wliczając dni " zerowych). Swoje odcierpiałem ale kolega ktory brał rolki, rzucił je z dnia na dzień i widziałem po nim lekkie stany lękowe, poradziłem mu to samo co Tobie: dużo wody i pracy. Po 3 mcach wrocił do formy. Brał je ok. 2 lat w połączeniu z Estazolamem i chyba eksperymentował z kwasem barbituranowym ( Luminal 100 ). Odstawił wszystko i chłopak wrocił do formy. Wiesz, wszystko zależy od Cb. Nie wiem czy poza rolkami nie bierzesz czegoś innego, czy nie bd miał progu drgawkowego, ale jeśli masz wytrzymały organizm, wez to na klate jak mężczyzna i skończ z tym raz na zawsze. Uda się, zobaczysz. :)
Uwaga! Użytkownik Thomas12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3060 • Strona 151 z 306
HyperTuba dodaj film
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.