Zapraszam do uczestnictwa w dyskusji dotyczącej Waszego żywienia.
Między innymi omówimy:
a) co jecie (możecie pisać o tym, co zjedliście danego dnia)
b) czego wam brakuje (przyczyny typu: "na moją kieszeń, awokado jest za drogie" - jaki zamiennik?)
c) dlaczego nie chcecie z czegoś zrezygnować (może pomożemy sobie nawzajem podjąć pewne kroki)
d) tańsze odpowiedniki
e) ---- [mention]Stteetart[/mention] ----- (jakby co, to dopisz jeszcze coś)
f) nie rozmawiamy o suplementach: tylko zdrowa żywność. Od suplementów jest wątek:
Chcę również, by wątek ten był oparty na odnośnikach do innych tematów na forum.
WAŻNE: Nie lubię spamu. Po pierwsze, wątek ten ma być dla Was, więc warto, aby nie był pełen bezwartościowych wpisów typu: jadłem kanapkę z gołdą i polędwicą. Po drugie, posty w tym temacie się nie liczą, więc każdy cwaniak (już byli tacy w "Odstawienie cukrów - wątek motywacyjny) niech nie liczy, że nabije tu - w knajpianym wątku - jakiekolwiek posty, by mieć dostęp do Sprzedawcy+. Zaznaczam: tutaj posty się nie zliczają. Po trzecie, piszcie szczerze, to wątek typu "rozwój osobisty i poprawa zdrowia". Pomagajmy sobie nawzajem, motywujmy się do zmian żywieniowych oraz opiniujcie, czy dieta danego użytkownika jest dobra, czy zła, czy trzeba coś uzupełnić/urozmaicić. Pełna swoboda.
Inne polecane wątki:
Odstawienie cukrów - wątek motywacyjny (piszemy zgodnie ze schematem i nie kombinujcie z nabijaniem postów - to tam nie działa):
odstawienie-cukrow-watek-motywacyjny-wp ... 60571.html
Odstawienie cukrów - wątek dyskusyjny:
odstawienie-cukrow-watek-dyskusyjny-t59828.html
Wątek motywacyjny - biegamy z hr
watek-motywacyjny-biegamy-z-hr-t60577.html
Zaczynam wątek: lepiej pieczywo kupne, pieczywo własne, czy bez pieczywa? Dlaczego?
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Pieczywo mieszane jest zdrowsze.
Ad 2.
Swieze pieczywo jest mniej zdrowe od jednodniowego.
Ad 3.
Nie kupujemy pieczywa w marketach.
Najwieksze scierwo to pieczywo gleboko mrozone.
Pytanie-
Jakie tluszcze najmniej obciazaja uklad pokarmowy.
Ryby odpadaja...
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
- A co z kokosowym, bo mam mieszane uczucia. Z jednej strony ma średnionasycone kwasy tłuszczowe, które są super na chudnięcie, ale z drugiej strony podobnoż tez niezbyt zdrowy.
- A co z rezygnacją pieczywa?
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Jak teraz wertuje notki od dietetyk to zalecila glownie len mielonyjako zrodlo krotkich tluszczy.
Mam olej lniany ale przy wiekszym spozyciu jest problem z wyproznieniem.
Pieczywo trzeba czyms zastapic tylko czym?
Przy naszych uwarunkowaniach, klimacie i historii pieczywo jest wazna skladowa diety.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Sam gluten nie jest problemem. Problemem sa rozne opryski i modyfikacje zboz.
Pociesze Was nietolerancji glutenu mozna sie nabawic nawet w wieku 30+.
Jesli tego sie nie leczy to mozna rozjechac kosmki jelitowe.
A to juz prosta droga do raka jelita.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
a) Staram się unikać produktów wysoko przetworzonych oraz nadmiaru mięsa. Lubię dużo warzyw, owoców, kaszy, ryb oraz jajek. Dzisiaj akurat jadłem niewiele, kilka kanapeczek oraz racuszki, ponieważ z rana najadłem się kodeiny i nie chciało mi się zbytnio jeść pożywienia.
b) Chciałbym kupować więcej jajek oraz wszelakich warzyw, soków przecierowych, ponieważ zawierają wiele witamin oraz mikro i makro elementów, których mi brakuje.
c) Chciałbym zrezygnować z nadmiaru przetworów mięsnych wątpliwej jakości, po których czuję się źle, mam zgagę oraz pobolewa mnie brzuch i głowa. Niestety czasami jest to niemożliwe ze względu na cenę pożywienia wyższej jakości oraz tego, że korzystam z kuchni wspólnej, na którą nie zawsze mam wpływ.
d) Szczerze polecam kaszę, wszędzie gdzie można ją wcisnąć. Jest bardzo tania oraz naprawdę zdrowa, pożywna, zawiera dużo magnezu. Zamiast kawałka wątpliwej jakości mięsa, polecam kilka jajek.
e) ?
f) Wiele witamin, mikro oraz makro elementów zawiera kasza, jajka oraz ryby. Polecam je wszędzie, spożywanie ich ograniczy zapotrzebowanie na suplementy. Mimo wszystko ubolewam nad zbyt małą zawartością magnezu w pożywieniu.
Moja złota myśl: Lepiej zjeść mniej i być lekko głodnym niż nawpieprzać się byle czego.
[mention]Kociak[/mention], te a, b, c, d, e... to miały być przykłady o czym możemy rozmawiać. Zapraszam innych do swobodnej dyskusji. /black goku
B)
Warzywa- ale to na parze
Produkty bogate w wit D w asyscie tluszczy.
Soki tylkoi100proc.
Odpadaja nektary i dosladzane.
Jesli zawieraja cukier (np jablkowy ktory sam w sobie jest slodki) dorzuc cos co obniza cukier.
Jesli sok pomidorowy to i zrodla sodu i wapnia.
C)
Przetwory miesne czyli?
Zgaga to namiar kwasu w zoladku. Dorzuc cos alkalizujacego- np sok z cytryny.
D)
Kasze.. Wiekszosc kasz zawiera kwas fitynowy ktory wypiera wiele substancji odzywczych.
Glod indukuje wiele zmian w organizmie. Cierpia zwlaszcza hormony.
Wzrasta negatywna aktywnosc osi hpa- w gore leca wszystkie negatywne hormony.
Zmienia sie metabolizm...
Organizm reaguje niepokojem itd.
Kup i trzymaj w lodowce jogurt. W razie glodu wrzucaj.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
lunch:
ryż jaśminowy, oliwki, pomidorki koktajlowe, mix sałat lub/i brukselka i kapusta pekińska, ser feta, ogórek kiszony, ogórek świeży, pomidory zwykłe, można na vege albo z tuńczykiem/łososiem i polane sosem musztardowym (musztarda, przyprawy, gorczyca, oliwa, niestety "majonez", bo nie mam czasu robić z jajek). Co o tym sądzisz?
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
