Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 1142 • Strona 7 z 115
  • 413 / 26 / 0
Kiedyś zjadłem 5 tabletek aviomarinu,jak weszło dołożyłem 300 mg DXM.Chodziło się bardzo dziwnie,miałem kilka zwidów,m.in sweter zdawał się być wężem.Potem położyłem się i zamknołem oczy,Cevy były dużo bardziej ciekawe i realistyczne niż po samym DXM.
Co myślicie o takim mixie?
  • 319 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Piroman »
Ja kiedyś zjadłem 450 mg DXM + 3 aviomariny. Faza była nieprzyjmna i deliryczna. Wszystko tak jakby pływało, pełzało i migotało (troszkę jak po cipaczu), słyszałem latające owady, widziałem przezroczystego krasnoludka i miałem głosy w głowie. Chodziłem kompletnie jak pokraka. Po samych 6 aviomarinach nie poczułem niczego prócz senności, więc DXM wzmacnia aviomarin ok. 4krotnie. Ogólnie odradzam.
Ostatnio zmieniony 29 listopada 2007 przez Piroman, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Piroman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 160 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: dysocjat »
Najleprze Połaczenie jest takie ze
jak sie zacznie wkrecac najlepiej 600 dexa zjarac sie dobrze najlepiej az zeby dostac lekkich drgawek a wtedy najpiekniejsze :D zjadamy djazepam i lot niesamowity znieczulenie blogostan prawie jak helena probowalem nie raz prawie nie moglem przestac ale juz od tygodnia nie biore zastanawiam sie czy mozna z alprazolamem jak ktos testowal prosze o pomoc dzieki
[b]!!!!!!!!!!!!!JESTEM DYSOCJAT NIE DYSOCJANT TO RÓŻNICA !!!!!!!!!!! :|[/b]

[]------[][]    
     |_0 _|
        /       
      _/\_
  • 319 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Piroman »
DXM jest metabolizowane do DXO (bardziej zamulające i mniej halucynogenne od DXM) przez enzym cyp2d6 i do nieaktywnych metabolitów przez drugi enzym.

Cyp2d6 metabolizzuje kodeinę do morfiny. Kodeina blokuje ten enzym.

Drugi enzym jest blokowany przez sok grejpfrutowy.

Czyli jakby najpierw (godzinę przed DXM) wziąć kodeinę a potem wypić sok i połknąć DXM to faza byłaby o wiele lepsza i mocniejsza.

Nie próbowałem tego na sobie.
Uwaga! Użytkownik Piroman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3247 / 354 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Piroman pisze:
DXM jest metabolizowane do DXO (bardziej zamulające i mniej halucynogenne od DXM) przez enzym cyp2d6 i do nieaktywnych metabolitów przez drugi enzym.

Cyp2d6 metabolizzuje kodeinę do morfiny. Kodeina blokuje ten enzym.

Drugi enzym jest blokowany przez sok grejpfrutowy.

Czyli jakby najpierw (godzinę przed DXM) wziąć kodeinę a potem wypić sok i połknąć DXM to faza byłaby o wiele lepsza i mocniejsza.

Nie próbowałem tego na sobie.
Ciekawa koncepcja, był juz proponowany ranigast przez inmda jako bloker cyp2d6, ale kodeina wydaje sie bardziej zrozumiala. Ciekawe na jak dlugo blokuje 2d6 i czy blokowanie obydwóch tych enzymów nie doprowadzi do niebezpiecznych sytuacji, z pewnoscią bezpieczne to nie jest. Może sprubuje tego ale po sylwestrze i zaczne od 300 zeby sprawdzic reakcje organizmu. Szczerze wierze w wydajność tego pomysłu... tylko bezpieczenstwo przede wszystkim.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 613 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gluciorro »
DXM + MJ rządzi. Wystarczy przypalic nawet mala ilosc kiedy juz wchodzi faza. Kiedys po 525mg i dwoch buchach mialem chyba najwiekszy lot w zyciu - bylem miedzy innymi Bogiem wszystkich wszechswiatow i odchodzily ode mnie sznureczki ktorymi sterowalem tymi wszechswiatami. A co najlepsze - rano jak sie obudzilem, znowu przypalilem i faza dxmowa powrocila :D

A teraz mnie kusi zeby sprobowac DXM z Salvia...
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 913 / 38 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
Jeden-dwa aviomariny pół godziny przed deksem pomagają na mdłości. Więcej nie polecam, z uwagi na działanie deliryczne, zwiększoną senność (bez sensu przespać deksa), obciążenie serca. Dwa-trzy przydają się do uśpienia, jak trzeba iść spać szybciej niż 10h po zjedzeniu deksa, a dawka była duża i stroboskop w głowie uniemożliwia zaśnięcie. Oczywiście jak ktoś nie dysponuje bardziej finezyjnymi usypiaczami (benzo) - ja nie dysponuję.
Uwaga - duże dawki aviomarinu (na oko >3 tabletek) powodują nieznośną suszę. O ile w gardle jest to co najwyżej nieprzyjemne, o tyle z powodu wysuszonych dróg oddechowych można sobie przysmażyć płuca podczas jarania, co przy deksowym znieczuleniu jest nietrudne. Tym bardziej nie polecam, chyba że ktoś nie zamierza palić, ale co to za deks bez podkładu... :)
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 18 / / 0
Nieprzeczytany post autor: MayheM »
Ja zwykłem zarzucać 3 aviomariny przed szamaniem deksa i jest to dobry sposób na pozbycie się nudności. Czasami szamam 5 tabletek przy dawkach większych niż 450mg, ale wtedy jestem przygotowany na to, że przygwoździ mnie do łóżka na dobre, co wcale nie jest takie złe, gdyż pogłębia fazę i ułatwia zapadanie w nodding, w czasie którego, w mojej opinii, dzieją się najciekawsze rzeczy. Osobiście do takiego tandemu nie polecam dorzucać większej ilości palenia, na mnie działa ono w ten sposób, że tracę kontrolę nad tripem oraz ciężko mi zapamiętać cokolwiek z niego.
No Pain No Hurt - We'll Go Dreaming
  • 507 / 11 / 0
W ciągu max. tygodnia czeka mnie ten jakże miły zaszczyt, sprawdzenia, czy jest tam tak jak na filmach.
Oddział psychiatryczny - dziecięco - młodzieżowy we Wrocławiu, nie wiem jaka ulica zapomniałam. Tak nawiasem mówiąc będę tam chyba najstarsza (3ch msc brakuje do pełnoletności) i zapewne nie będzie z kim pogadać... :(

Przejdźmy do rzeczy:
1. Czy przed przyjęciem będę musiała się rozebrać? Do bielizny, a może do naga? :blush:
2. Czy dozwolone jest posiadanie telefonów komórkowych?
3. Czy można pisać listy?
4. I co z tą mp3? Pamiętam jak Wisior pisała że jej nie pozwolili wnieść, no ale to był odwyk... trochę inna sytuacja... Ja tam trafiam z powodu głębokiej depresji, z podejrzeniami myśli samobójczych... Więc pewnie walną mnie na oddział zamknięty. :rolleyes:

PS. Proszę o odp osób zorientowanych w temacie, najlepiej tych co byli w psychiatryku leczyć się, a nie robić odwyk.
PS2. Adminów proszę o nie usuwanie tematu, przynajmniej na razie póki nie dostanę odpowiedzi, później możecie sobie go absurdalnie walnąć do kosza.
NOWY DWOREK NOWE ŻYCIE
  • 343 / 3 / 0
Witam. Czytałem sporo info na temat mieszania efydryny z DXM,z których wynika że jest to hmmm...niedobre? Na własnej skórze postanowiłem sprawdzić działanie. Więc zaczęło się rano od nieudanej ekstrakcji z antidolu 15,którą robiłem w szkole (a dokładniej w sklepiku szkolnym). Wypiłem szklaneczkę,ale znacznie zamało tabsów było (6 tabletek,około 75 mg odeiny).Uznałem to za porażkę. Ale przejdzmy do mixu. Koleżanka poratowała mnie dziesięcioma tabletkami Sudafed'u (pisze tam że w składzie jest pseudoefydryna,ale nie będe się czepiał). Zwolniłem się ze szkoły i popełzłem do apteki po Acodin. Łyknąłem 17 tabl (wiem że mało,ale dzisiaj mam terapie odwykową i przy większych dawkach skutki mogłyby byc niemiłe). Minęło 20 minut i zacząłem odczuwać obecność eFki w organizmie (jak to zwykle u mnie bywa lekkie dreszcze,przyspieszone bicie serca i mrowienie,które zaczynało się od głowy). Niedługi czas po tym wszedł dex.działania nie opisuje bo przypuszczam że znane są każdemu. Ogólnie rzecz biorąc DXm jakby to powiedzieć nie zagłuszało fazy po Sudafecie,dokładniej ujmując zgrywało się to idealnie ;) . Efekty dexa,troszke słabe,no ale z wiadomego powodu (mała dawka) + mrowienie i pobudzenie przez sudafed to całkiem mmiłe wrażenia. Wiem,że dawka nie jest zadowalająca,sam nie biore zwykle tak małej,ale ogólne wrażenia są przyjemne. Następnym razem spróbuję z większą dawką.
Sweet dreams are made of this
Who am I to disagree?
Travel the world and the seven seas
Everybody's looking for something
ODPOWIEDZ
Posty: 1142 • Strona 7 z 115
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych

O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.