Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
jeffa cookie pisze: Apropos skurczy mięśni to biorąc DXM po raz pierwszy miałam skurcze. Więc czy to zawsze jest oznaką naduzywania?
bo jarasz za dwóch,
nie masz siły tego rzucić,
wiem siara jak chuj...
[url=http://chomikuj.pl/mac.pp/Dokumenty]backup[/url]
Bardzo cenię sobie doświadczenia, które dał mi DXM. Rozwój, szersze przestrzenie itp. itd. Ale chciałbym się podzielić bardzo silnym doznaniem – ekstremalnym wręcz. Po zażyciu 900 mg w rozłożonych dawkacj wszystko zapowiadało się klasycznie, czyli mocno i nie do końca wiadomo co, ale jednak ZNANE. Robochód, silna empatia i tak dalej. Jednak po pewnym czasie chodzenie stało się niemożliwe, dostałem silnych „szoków grawitacyjnych” i nie mogłem nawed odsikać się w zlewie, bo mie powaliło na podłogę. Dosłownie poziom stał się ekstremalnym ABSOLUTNYM podłożem, a poza nim nie było możliwości poruszania się. Zmuszony byłem na kolanach dojść do łóżka aby ochłonąć. Coś niesamowicie okrutnego. NIE MOGŁEM ustać, nogi stały się stalowymi strunami i JAKAKOLWIEK wola nie wchodziła w grę. Później dopiero udawało mi się „jako – rozluźniać” i chodzić malutkimi kiwnięciami.
Czy byłem przestraszony? Raczej nie... Nabrałem NIESAMOWITEJ POKORY zdając sobie sprawę z jakimi energiami zadzieram. Ze skondensowaną elektrycznością, z szaleńczą, nieokiełznaną i obcą ludzkiej świadomości ekspresją. Nie było to złe samo w sobie – po prostu istnieje – jako BYT, ZŁOŻE, SKARBIEC. Błyskające i skrzące, buzujące i nieokiełznane. Absolutnie hard.
Po złagodzeniu jazdy doznałem niezwykłych wrażeń, jakbym był wypełniony spermą i wiecznie orgazmował. Łydki mi drżały, wręcz po podstawieniu nogi do krzesła, ono też chodziło. To było fizyczne drżenie mięśni, mimowolne i silne. Galaretowato pulsujące. Doznanie można porównać do CHĘCI WDARCIA się wygłodniałego, potężnego energetycznie bytu. Uwiązanego „gdzieś tam” poza czasem i przestrzenią, szaleńczego, nieokiełznanego idiotycznego boga. Skojarzyło mi się to po czasie z twórczością Lovecrafta... Coś tak „nieludzkiego”, obcego wszelakim emocjom, kulturze i wrażliwości ludzkiej, że nie jest to to przekazania. Jednocześnie fascynujące swoim „pałerem”, który przerasta wszystko znane. Potrafi zafascynować energią zawierającą „orgazmy świata” w ułamku czasu. Nieokiełznane COŚ. Nie wiem, czy złe, czy dobre. Na pewno POZA.
Takie coś miałem w sylwestra a.d. 2010.
Paranoikiem jestem? Być może. Jednak mając 42 lata doświadczyłem różnych stanów umysłu i DXM wydaje mi się mocno podejrzany.
A może DXM został stworzony przez obce cywilizacje które zesłały go na Ziemię?
hennessy pisze:Też miałem kiedyś podobną rozkminę.A może DXM został stworzony przez obce cywilizacje które zesłały go na Ziemię?A tak w ogóle, to nie offtopujemy. ;]
I (offtopowe
Takie mam rozkminy. Paranoik? Raczej nie. Wolę se pomieszkać cieleśnie w Dżambudwipie (póki co) :rolleyes:
A jak chceta, to se poczytajta o innych światach:
http://www.goldenline.pl/forum/1067544/ ... ie-mandali
Ja sobie tłumaczyłem skurcze mięśni i zaburzenia grawitacyjne tym, że inna istota wkroczyła we mnie i zwiedza, a ja tylko jestem sondą.
Paranoik? Raczej nie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.