Tyle, że takim tokiem postępowania pogorszysz jeszcze swoją sytuację, zarówno zdrowotną jak i w domu (podejrzenia, testy, leczenie zamknięte), o konflikcie z prawem nie mówiąc.
Psychodelik nie sprawi, że się ogarniesz. Może ta wpadka, to była przestroga dla Ciebie?
Jesteś jeszcze w takim wieku, że wszystko możesz zmienić i to Twoje postrzeganie świata cały czas się kształtuje, ewoluuje. Myślałeś o tym, żeby wrócić do tego sportu?
Mam wielu znajomych w tym środowisku i zgadzam się z Tobą, można tam poznać wielu wartościowych ludzi, z fajnym podejściem do życia, z szacunkiem, z wytrwałością - zupełnie odwrotnie niż stereotypowy ich obraz.
Zauważ, że jesteś w dużo lepszej sytuacji niż większość obecnych nastolatków, trenowałeś, znasz to trochę, nie jesteś kimś, którego największym wysiłkiem w życiu było pójście do kuchni po paczkę Chipsów.
Im jest o wiele trudniej zacząć coś robić.
Na pewno masz wśród tych znajomych trenerów, instruktorów, osoby które są już na takim etapie życia, że możesz się od nich wiele nauczyć.
Warto byłoby pogadać z kimś z nich, kogo uważasz za zaufanego - wierz mi, że to często dużo lepsza opcja niż wizyta u psychiatry (nie jako zamiennik, ale uzupełnienie), który taśmowo obsługuje pacjentów (wiem, że nie wszyscy lekarze tacy są).
Zdziwiłbyś się, z jakimi problemami przychodzą do takich ludzi nastolatkowie, nawet i starsi faceci/kobiety, tak po prostu, żeby porozmawiać, poradzić się, w pewnym sensie zwierzyć i poszukać pomocy (czasami nieświadomie).
Nie spłycaj tej drogi, nie idź na łatwiznę - po przygodzie którą przeżyłeś, cudowanie z gałką, makiem, Acodinem itp. to w mojej ocenie mega chujowy pomysł (to Hyperreal, wiem, walczę!).
Nie zdajesz sobie sprawy, ile osób (w tym ja), chciałoby się cofnąć do takiego wieku i nie rezygnować z takich treningów/zajawki - bez znaczenia czy to MMA, piłka nożna czy siłownia.
Wydajesz się inteligentnym gościem, wspominasz o ważnej przyszłości, czy naprawdę chciałbyś to przekreślać w tak błahy sposób?
Mógłbyś przy jednej okazji upiec kilka pieczeni - na pewno w dłuższej perspektywie poczułbyś się lepiej, zarówno psychicznie jak i fizycznie, sytuacja w domu by się polepszyła, a Twoja niefartowna wpadka zaczynałaby tracić na ważności.
Nie psuj sobie głowy tym, że chciałbyś 'odurzenia' czymkolwiek, nawet podając skrajności jako przykłady, aby móc uciec myślami, bo w ten sposób nie uciekniesz.
Stary, nie wchodź w dorosłe życie na takim poziomie, bo im dłużej będziesz to ciągnął, tym ciężej będzie wrócić do normalności.
Masz jakiś przyjaciół/bliskie osoby? Odnoszę wrażenie, że nie do końca możesz się dzielić z kimś Twoimi wątpliwościami, problemami.
Jeśli chciałbyś pogadać z wymądrzającą się barszczową, to zapraszam. :)
Mamabarszcz przekonałaś mnie. Daje sobie spokój. Może i nie napisze na priv ale masz odemnie pokłady szacunku ^_^
BTW. Jak bardzo źle ze mną musi być że ludzie z hyperreal mówią mi: Nie ćpaj. 8-(
Nie da się tego kontrolować. Prędzej, czy później przyjdzie pierwszy ciąg, tolerancja 10 x większa, totalne zrujnowanie finansowe, pierwsze konflikty z prawem i otwarta droga do walenia heroiny po kablach.
W życiu nikomu nie zasugeruję kodeiny, czy innego opio jako pomysłu na fazę.
Jeżeli już, to endorfiny, ale trzeba się trochę nabiegać, żeby je poczuć : )
Niby nic specjalnego, ale lepsza bomba od 99% obecnych wynalazków.
"Rutyna to rzecz zgubna "
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.