Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 5 z 6
  • 390 / 24 / 0
Ja nie imprezuję, a jak już muszę to najlepsze dla mnie wszystkie zamulacze. Najlepiej alkohol. Ewentualnie benzodiazepinki. Wszystkie stimy, trawy i inne wynalazki powodują u mnie paranoje :D
Uwaga! Użytkownik Mipro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 135 / 14 / 0
Na impreze w klubie oczywiście alkohol ze względów "kulturowych"
i do tego MDMA/ piguły na MDMA. Wrzucane wg mnie najlepiej 150mg na początek po godzince kolejne 150mg i kilka kolejnych godzin masz z głowy, po imprezie zbierz jakąś dupke do domu zjedzcie po kolejnych 150mg i bawcie sie dziko do rana

TYLKO SIE NIE ZAKOCHAJ
Uwaga! Użytkownik Mendeleev nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8103 / 906 / 0
@Mendeleev
Zgadzam sie, alko i MDMA dobrze sie zgra.Mozna jeszcze wypic 2-3 piwa i do tego 2 mg klona i tez sie bedziemy dobrze bawic.Jesli chodzi o te piwa pisze na swojej tolerce, dla kogos moze byc za malo/duzo.Kazdy zna swoj organizm i swoja tolerancje wiec dobierzcie to do tego.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1425 / 80 / 0
A ja mam tak, że jak lecą proszki to nie może być nawet najmniejszej ilosci alko.
  • 1610 / 55 / 0
Hexen nie bo na zwale się włącza antisocial
  • 2115 / 625 / 0
MDMA zdecydowanie, patrząc na obecną sytuację z pillsami, to najlepiej kryształ od zaufanego V. z ciemnego internetu, ew. sprawdzona motka na miejscu, też kryształ. Ma tak specyficzny zapach, budowę i smak... Podobno hipsterzy jedzą MDMA dla smaku. #pdk ;-)
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 610 / 29 / 0
A jaka jest obecna sytuacja z pillsami ;) ?
[mention]Mendeleev[/mention] nie siałbym takiej dezinformacji co do tego dorzucania, nie jestem tu od poprawiania ale ktoś po prostu może materiał zmarnować czytając te porady
  • 135 / 14 / 0
18 października 2017hess pisze:
A ja mam tak, że jak lecą proszki to nie może być nawet najmniejszej ilosci alko.
jakie proszki? i co sie dzieje jak łączysz z alko?

[mention]4noniush[/mention]
To sposób na przedłużenie tripa kosztem mocy, a w przypadku bardzo mocnych piguł wrzucanie dwóch połowek w ciągu godziny ogranicza ryzyko przedawkowania, ale chętnie poznam twoje zdanie
Uwaga! Użytkownik Mendeleev nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 610 / 29 / 0
Jak chcesz dorzucać to najlepiej dwie godziny po rozpoczęciu działania i 1/2 dawki ewentualnie 2/3 jak chcesz troszkę podbić. A jak już jesteś po imprezie a przede wszystkim działaniu, bo tak zrozumiałem ten przekaz to wrzucanie tylko wypierze Ci jeszcze bardziej receptory i niewiele poczujesz, nie jest to za zdrowe tym bardziej że nie klepnie jak należy
  • 135 / 14 / 0
dokladnie 1/2 dawki zgadzam się ale czy godzina czy dwie to myśle kwestia indywidualna mi po godzinie jest najlepiej peak wtedy dzieli się na wyraźne dwa wierzchołki. Jeden delikatny, zapowiadający przygodę a drugi juz totalnie rzuca nas w huragan Molly.
Co do wrzucania z dupeczką już w domu - to ona ma byc napalona Ty poprostu ruchasz dobre ruchanie nie jest złe nie mam pojecia czemu Ci to przeszkadza ... receptorrrrrrrrruchanie sie nie wypierze

Te oskarżenia o nakłanianie do marnowania troche przesadzone... z resztą co to jest 3 setki MDMA a w kibel ich przeciez nie mowie zeby spuszczac
Uwaga! Użytkownik Mendeleev nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 5 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?

Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.