Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
@Klepsydra masz maila
[mention]thomer[/mention] ok
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
29 sierpnia 2017thomer pisze:
@Klepsydra masz maila
Nie wiem jeszcze gdzie napisać o tym, ale chyba warto wszędzie. Stała się dziwna rzecz. Po kilku latach brania przynajmniej 3 razy dziennie iv, podałam sobie heroinę w tętnice. Prędzej szok i niedowierzanie by mnie zabiło jak same powikłania. Dlatego warto o tym wspomnieć.
Proces trafienia w tętnice jest na forum opisany jako coś niemal niemożliwego. Ma się objawiać tryskającą do strzykawki jaskrawo czerwoną krwią, ogromnym bólem, w miejscu wklucia ma być wyczuwalny puls. Nie nie nie.
Zgiecie łokcia, miejsce gdzie podaje sobie codziennie od miesięcy. Zapewniam, że nie ma tam pulsu, jest niewuczuwalny. Po trafieniu, przez ułamek sekundy pomyślałam, że krew wygląda dziwnie. Wcale nie trysnela, normalnie wlala się do kontrolki. Była jasna, ale to kolor, który czasem powstaje po naciśnięciu tloczka, gdy krew miesza się z towarem. Nie okreslilabym tego koloru jako jaskrawy. Przez chwilę patrzyłam na nią, ale miałam 2minuty do końca przerwy i to wygrało. DOTKNELAM TLOCZKA. Przysięgam. DOTKNELAM. Poszło tam mniej jak jedna kropla.
Poczułam, jak wrzątek idzie mi od tego miejsca do dłoni. Co gorsza było to widać. Wzdłuż tętnicy poszła taka czerwona smuga, a na niej wysypka taka jak przy alergii. Gdy w sekundę doszło do dłoni cala mi spuchla. Nie mogłam nią ruszać a ból był naprawdę ogromny, dosłownie upadlam na podłogę i z bólu nie mogłam oddychać. Przypominam, ze na strzykawce dalej ilość towaru taka sama, więc naprawdę praktycznie nic tam nie podalam. Gdy wyjęłam igle i dziwo również nie było co tamowac, nie bylo krwotoku ani zewnetrznego ani wewnetrznego.
Wróciłam do pracy z około 2 minutowym spoznieniem i na lekkim skręcie , pracowałam jedną ręką do końca dnia i dostałam nagane za wynik poniżej normy (poniżej normy 3letniego kadłubka) :emo:
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Chociaż insulinówką czy tam krótką igiełką da radę i parę razy musiałam tak się ratować.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Podawali w żyły na stopach,pod stopami,na kostkach,na rękach,nadgarstkach....nawet w żyły na głowie.Czasem i owszem,srali z bólu i podawali po kresce,bo jak pisałem-jak się trafi na zbyt unerwioną tkankę,to towar potrafi "zaboleć",ale to normalne i doprawdy nie rozumiem skąd taka drama?Może rzecz w tym,że w realu,same bidulki musicie wozić się ze swym ćpaniem i nie macie z kim podzielić się i wymienić doświadczeniami?Pozostaje Wam jedynie to forum jako przyjazny kącik porad dla ćpunów-samotników,a może bardziej pasowałoby określenie-osamotnionych przegranych?
06 września 2017fedor pisze: ...
Nie trafiłam w nerw tylko tetnicę.
Bardzo mocne słowa jak na osobę kupującą narkotyki w sklepie spożywczym. Na pewno masz mnóstwo cpajacych przyjaciół, serdecznie gratuluję tak doborowego towarzystwa. Mi niestety przez większość czasu muszą wystarczyć niecpajacy frajerzy, co za porażka, o nie :'(
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Skoro Jesteś pewna,że trafiłaś centralnie w tętnicę(pierwszy raz w życiu i stąd zdziwienie kolorem krwi(?))i po podaniu kropli towaru dostałaś wstrząsu,to może ktoś Ci wżenił jakąś neurotoksynę,albo jad żmii,skorpiona,tarantuli:)Bez jaj.Czy zahaczyłaś igłą o nerw,czy nerw został podrażniony przez skurcz jakiegoś mięśnia ,co to za różnica?Gdybyś trafiła w nerw,to maiłabyś niedowład ręki albo całkowity jej paraliż.Jeden koleś tak właśnie sobie trafił i nie czuł mrowienia-"prądu",tylko z automatu wyrżnął ryjem w płytę chodnikową i obudziła się z paraliżem lewej części ciała.Tak kończy się trafienie igłą w nerw,a nie jego podrażnienie-zahaczenie,a podrażnienie może być jedną z prawdopodobnych opcji reakcji które opisałaś.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/175-284921000.jpg)
Wpadli w trakcie transakcji
Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fabrykaklefedronu.jpg)
Kieleccy policjanci zlikwidowali fabrykę klefedronu w powiecie sandomierskim
W minioną środę kieleccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej współpracując z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji oraz kontrterrorystami z Kielc i Radomia przeprowadzili realizację, która doprowadziła do likwidacji dużej, fabryki produkującej klefedron. W sprawie zatrzymano 32 – latka, który najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.