TALK - Rozmowy [H]

[mr_b]

Dużo zależy też od osoby i kaprysu substancji. 6 peaku, 14 razem z afterefektami przy standardowej dawce 15mg. Teraz z sporym doświadczeniem wrzucał bym pewnie koło 18-20 i liczył na wycisnięcie max z substancji przy znośnym (dla niektórych już nie) bodyloadzie.

[Anon]

Można zrobić dorzutkę donosowo po tych 6h i bez problemu się wydłuży do tych 12-14h.

Nawet jak przyjmowałem 30mg donosowo to i tak czas działania był ~ 5-7h, tyle, że działanie było o wiele bardziej wzmocnione względem dawek 15-20mg.

[Paciorkowiec]

Pytanie mam odnośnie znacznej ilości skruszonych pix z ta substancją. Jest to jednolity kolorowy proch, z całego wora co był na początku mam 1/3 zawartosci. Czy mogło być tak że w tej mojej czesci może być mniej 2 ce? bo np sie nie wymieszało dobrze? Tak samo jak już bede chciał wrzucic do klasera to zrobie 3 tyle samo ważące kupki to stężenie może sie znacząco różnic?

[Nanananax]

zaczynając od końca:
- jeśli wymieszasz dobrze to co Ci pozostało, to stężenie powinno być równe a co za tym idzie trzy kupki o tej samej wadze powinny zawierać nieznacznie różniące się ilości
a co do pierwszego to musisz sobie sam odpowiedzieć, jak mniemam zjadłeś już 2/3 tego, więc jeśli nie było jakichś dziwnie mocnych/słabych faz poprzednimi razami to raczej nie

[Paciorkowiec]

Jeszcze nic nie było brane. Pojechałem na urlop i wziąłem te 1/3 zeby wszystkiego nie targac ze sobą a no i po urlopie też było troche ;)

[kapitanket]

Witam. Ostatnio wciąnełem 12,5mg 2C-E i mnie wyjebało nieziemsko. Wydawało mi się, że świat się gotuje. Wszystko wyglądało jak z krkreskówkiTo mi się coś przybliżało lub oddalało. Momentami nie wiedziałem gdzie jestem. Mmentami jak szedłem chodnikiem to mi zanikał. Raz siedziałem na ławcę to raz wstawałem bo mi ciążyło, raz wracałem z powrotem bo nie mogłem się przebić przez barierę, żeby iść dalej. W końcu przeszedłem i zwiedzałem miasto idąc do domu. Potem usiadłem na innej ławcę i nagle wkręciłem sobię, że są tam duchy zmarłych muzułmanów i że to ich teren. Gdy szedłem to dwa duchy towarzyszyły i wskazywały drogę do domu strzałkami.


Scalono z
| 13 |


W dodatku czułem że pada na mnie deszcz i czułem jego żółty kolor. Jak szedłem z kolegą, to wydawało mi się, że ma ze sobą swojego psa, chociaż go nie miał.

Proszę o scalenie.

[kapitanket]

Witam. Spróbowałem jeszcze 2C-E dwa razy. Raz w miksie z fetą, ziołem, alkoholem i lorazepamem blotter 8-10mg dostany w gratisie. Po około godzinie zacząłem czuć lekkie efekty i spowolnienie czasu. Potem doszło lekkie wyginanie obrazu, lekkie falowanir obrazu. Miałem wazokonstrykcję. W autobusie nie wiedziałem gdzie jestem. Było to 5 dni po 1 razie. 3 raz spróbowałem ok 2 razy więcej jak 1 razem wciągnięte. Wcześniej alkohol, zioło i koks. Jak zaczęło wjeżdżać to miałem straszny bodyload. Chciało mi się rzygać, sikać i srać jednocześnie. Potem miałem silne wizuale i efekty dźwiękowe, dźwięk nabierał głębii. Wszystko się wyginało i falowało, zmieniało kolory. Mocniej jak za 1 razem. Znowu czułem żółty padający deszcz. Miałem psychodeliczne rozkminy żeby doceniać przyjaciół i żeby nie przesadzać z używkami. Ciekawe jak w praktyce. Trzymało mnie od około 22 do gdzieś 8 rano. Nie spałem całą noc. Ogólnie polecam substancję.

[KapitanAizen]

Miksowanie 2C-E z amfetaminą czy kokaina to proszenie się o wizytę na toksykologii. Sam 2C-E potrafi dać w kość układowi krążenia, gdzież jeszcze do tego dorzucać stymulanty.

[hess]

heh...duzo wspomnien, bardzo konkretnych mam z 2ce..ile to juz lat minęło..ehh
Najfajniej było zarzucać w grupie 4-5 osób(dobrze znanych), smiechu co nie miara.
20mg sniffem polecam ;p

[mention]hess[/mention], offtop - ostrzeżenie słowne!! - neurobiolog

[aired]

2C-E jest piękne i cudowne, top 5 najlepszych psychodelików jakie próbowałam, wszysto jest super lecz najbardziej zachwycają wizuale... rozlewające się metaliczno tęczowe plamy, tęczowo świetlne mandale, czyste piękno <3 Po 20mg. Jednocześnie substancja jest introspekcyjna, spokojna i głęboka... bodyload trochę ciężki ale bardzo polecam wszystkim!