TALK - Rozmowy [H]

[KickInTheEye]

tak, samiec wśród samic= nie ma co palić, ale wracając do ziaren w materiale z zakupu, ja na wiosnę znalazłem 18 pestek w piętnastce, ale tylko w jednym topie, złożyłem to na karb samozapylenia feminizowanej rośliny (potrafia ponoć wydać nieliczne męskie kwiaty), lecz, jak czytałem, z takich ziaren tylko obojnaki wychodzą, a mi jednak z sześciu wysianych zostały dwie żeńskie

[jezus_chytrus]

Moja "plantacja" jest własnie z takich pestek. Na 11 wsianych przetrwało do wczoraj 5 roślin. 4 panny i 1 samiec (oczywiście wyrwałem, potargałem i wrzuciłem do rzeki).

1 panna to mostly indica - jest mała (jakieś 50cm) ale prawie na całej długości łodygi jest już gęsto od włosków i listków.

3 panny to mostly sativa - dużo większe, ale "rzadsze". Zakwitły jakieś 3 tygodnie temu. Wczoraj oglądałem je bardzo dokładnie - żadnych oznak "hermienia". Same żeńskie preflowery.

[Montii]

Inna sprawa .

Ciezko mi bylo uwierzyc ale to stalo sie naprawde.

Rok temu warzyłem brainstorm cytrynowy. Same kobiety rzecz jasna.

Gonione byly na tureckie rewiry. Wczoraj turecki kolezka zdradzil mi, ze znalazl w zakupie ( w kwiatach) ziarna.
Posadzil w kwietniu. Maja po 2 m. Zaczynaja rodzic.

Kurwa jak to jest mozliwe?
Mialem wtedy 4. 1 inny gat, reszta brainstorm. 100% wszysztkie panie bo inaczej by mi nie pokwitły.

Turas raczej nie sciemnia, bo niby po co.
Ma ktos pomysl?

[jezus_chytrus]

Ale o co konkretnie pytasz? Ciężko zrozumieć (czytałem tego posta 3 razy :)) Chodzi o to, jak to możliwe, że w paleniu zdarzają się pestki?

[Montii]

Ale o co konkretnie pytasz? Ciężko zrozumieć (czytałem tego posta 3 razy :)) Chodzi o to, jak to możliwe, że w paleniu zdarzają się pestki?

Wlasnie tak ma byc napisany bo ujalem pare watkow za ktore nie chce miec "jakichs" sytuacji kumplu:)

Tak dobrze zrozumiales.

[TiJaz]

Zdarzają się , najczęściej z roślin uprawianych OUT, jak pisałem wyżej, wystarczy że gdzieś w okolicy znajdzie się jakiś samiec - pyłek może powędrować kilka km przy dobrych wiatrach i zapylać.

[Montii]

Zdarzają się , najczęściej z roślin uprawianych OUT, jak pisałem wyżej, wystarczy że gdzieś w okolicy znajdzie się jakiś samiec - pyłek może powędrować kilka km przy dobrych wiatrach i zapylać.

To byl indoor .

Wiec niemozliwe wrecz. Box jest zamkniety.

[jezus_chytrus]

@Montii

Wracając do tematu - zaczęły już kwitnąć?

Co do pestek w kwiatach z uprawy indoor - ciekawa sprawa... kiedy kwitnęły? Jeżeli w tym samym czasie, co konopie na out, to może wyjaśnienie zagadki jest proste - pyłek z roślin dostanie się dosłownie wszędzie. Bez pyłku roślina sama się nie zapyli (o ile nie jest hermą). Jeżeli jednak kwitnęły zimą, to nie mam zielonego pojęcia, jak to wyjaśnić.

[Montii]

@Montii

Wracając do tematu - zaczęły już kwitnąć?

Co do pestek w kwiatach z uprawy indoor - ciekawa sprawa... kiedy kwitnęły? Jeżeli w tym samym czasie, co konopie na out, to może wyjaśnienie zagadki jest proste - pyłek z roślin dostanie się dosłownie wszędzie. Bez pyłku roślina sama się nie zapyli (o ile nie jest hermą). Jeżeli jednak kwitnęły zimą, to nie mam zielonego pojęcia, jak to wyjaśnić.

Kwitnely zima wlasnie.
Jedyna opcja jest taka ze przynioslem cos z dworu. Jakims cudem :-/

[HaileEris23a]

@Montii

Wracając do tematu - zaczęły już kwitnąć?

Co do pestek w kwiatach z uprawy indoor - ciekawa sprawa... kiedy kwitnęły? Jeżeli w tym samym czasie, co konopie na out, to może wyjaśnienie zagadki jest proste - pyłek z roślin dostanie się dosłownie wszędzie. Bez pyłku roślina sama się nie zapyli (o ile nie jest hermą). Jeżeli jednak kwitnęły zimą, to nie mam zielonego pojęcia, jak to wyjaśnić.

Kwitnely zima wlasnie.
Jedyna opcja jest taka ze przynioslem cos z dworu. Jakims cudem :-/

Jeden banan męski na roślinach i masz wyjaśnienie skąd pestki , a znalezienie go graniczy z cudem w zbitej na kamień indyjce.
Druga opcja jest taka że bok to nie jest hermetycznie zamknięta klatka , mogłeś na ubraniu przynieść jakiś pyłek.