- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Polecam, ale nie wiem czy to jest na pewno bezpieczne :-D
Benzo +alko przy starcie, potem przyjaranie odmianki fenta ( spryskanego w jakieś maczanie ). Jednakże ilości niego, były wybitnie małe ( na wbicie tylnej strony lufenji ).
Atakuję więc kolejne piwcia z aplikacją benzodiazepki w proszkowym wydaniu :D
Chociaż, ze 3inne substraty mógłbym wcielić. Jednak poozostawię nienaruszone, bo martwię się przyszłością ;(
difenidyna + maczanka na fub-amb - uziemienie kompletne, mało z tego pamiętam bo ten dzień był dniem ciężkich bojów. Prosta rozmowa na fb urastała do rangi przedsięwzięcia powodującego monstrualną panikę, każda litera posłana w moim kierunku była istnym terrorem, o mało nie krzyczałem jak torturowany więzień prosząc tym samym rozmówcę o koniec konwersacji :D
2-oxo-pcm + maczanka na mdmb-chmica - od razu po zapaleniu poczułem silną energię w głowie, nastąpiła kompletna petryfikacja (po prostu zastygłem w ruchu, totalnie wbity w ziemie z lufą w dłoni). Zamieniłem się w zamarzniętego, ruskiego żula w wielkich kaloszach. Przestrzeń wokół mnie spowiła zimna pustka. Czułem jak percepcja mojego ciała jest zakłócona na tyle, że moje kończyny latają w bezładzie, orbitując w okół mnie, po czym wystrzeliwują w przestrzeń kosmiczną. Ego - rozbite. Potem zamieniłem się w kropkę, która utkwiła w jakiejś nienazwanej przestrzeni. Nie czułem terroru, nie było raczej mowy o jakichkolwiek uczuciach - byłem po prostu odcięty. Trwało to max. 10-15 minut. Czegoś takiego jeszcze nie udało mi się powtórzyć.
Oba miksy wyglądały w ten sposób, że brałem dysocjant po czym gdy tylko poczułem, że peak zaczął schodzić - paliłem kannabinoid. Nie wyobrażam sobie jaki młyn musiałby przejść przez mój umysł, gdybym palił to centralnie na peaku.
Teraz już nie.. piję :)
przeniesiono do odpowiedniego działu. whitealex
a Umarli potrafią tańczyć.
oraz
ndph z hexen
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.