A tak... to czuję się jakbym stopniowo, powoli schodził. Długo tak nie pociągnę, tym bardziej że mam wrażenie, iż jest coraz gorzej. Wiem, użalam się jak πzda, ale... boję się, że nadejdzie ten dzień, w którym nie będę już w stanie podnieść się z łóżka, a karmić mnie trzeba będzie sondą.
Nie polecałabym kombo z mirtą, ani miansą, same w sobie mogą zwiększać tendencje do psychoz, derealizacji, a fobii społecznej nie zaleczą.
Jaki/-a psychiatra pozwolił sobie z maksymalnej 375mg dawki wenlafaksyny zrobić 750mg? Proszę namiar, ja już myślałam, że tylko wywrotowcy łykają przysłowiowego gieta doraźnie żeby coś poczuć :-) Ponadto, znam więcej osób, które biorą ją solo aniżeli z mirtą, po której "się tyje i śpi, ratunek dla najtrudniejszych przypadków" - jak to powiedział mój DOC ;-)
Co do bupropionu, jest to zły pomysł, lek w naprawdę wielu przypadków jest anksjogenny, to NDRI.
Duloksetyna jak na razie - u mnie - rules ;-)
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
31 marca 2017misspill pisze:
Jaki/-a psychiatra pozwolił sobie z maksymalnej 375mg dawki wenlafaksyny zrobić 750mg? Proszę namiar.....
Miss, zdecydowanie opowiem o tej duo...
Do uzupełnienia tematu, podejmowałem próby psychoterapii - bez większych skutków (może źle trafiłem?), a początki moich problemów psychicznych miały miejsce w wieku 12/13 lat - netrętne myśli, jakieś manie prześladowcze, zupełnie "z dupy". Fobii społecznej nabawiłem się trochę później, po gimnazjum.
31 marca 2017misspill pisze: Polecam spróbować kombo z arypiprazolem na czele, lek pojawił się w wielu tańszych zamiennikach, bo sam Abilify bez R-ki na F.20 jest stosunkowo drogi.
Nie polecałabym kombo z mirtą, ani miansą, same w sobie mogą zwiększać tendencje do psychoz, derealizacji, a fobii społecznej nie zaleczą.
Jaki/-a psychiatra pozwolił sobie z maksymalnej 375mg dawki wenlafaksyny zrobić 750mg?
Ponadto, znam więcej osób, które biorą ją solo aniżeli z mirtą, po której "się tyje i śpi, ratunek dla najtrudniejszych przypadków" - jak to powiedział mój DOC ;-)
Co do bupropionu, jest to zły pomysł, lek w naprawdę wielu przypadków jest anksjogenny, to NDRI.
Duloksetyna jak na razie - u mnie - rules ;-)
31 marca 2017marwit pisze:
Też mi się to wydaje nienormalne. Ja zaczynam drugie podejście od 37,5 mg, bo miałem 150, ale to było dla mnie zdecydowanie za dużo jak na początek, więc zamówiłem 37,5 i próbuję jeszcze raz. Może Ci się pomyliło i chodzi o 75 mg? 750 mg mi się wydaje niemożliwe.
Licz się z tym, że może to trwać miesiącami. Poszlak dałeś już nam dużo.
I odnośnie stopniowego leczenia - stopniowo także dobieraj dawki supli/leków, ale to powinno być oczywiste (chociaż nie dla wszystkich na tym forum... :rolleyes: ). Powodzenia. :)
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
02 kwietnia 2017PEA pisze: Skup się stopniowo na leczeniu. Nie rób wszystkiego naraz. Widzę, że zacząłeś od dopingu mózgu - na razie trzymaj się tego. Jak już znajdziesz odpowiednią suplementację, to można myśleć o dalszym leczeniu.
Licz się z tym, że może to trwać miesiącami. Poszlak dałeś już nam dużo.
I odnośnie stopniowego leczenia - stopniowo także dobieraj dawki supli/leków, ale to powinno być oczywiste (chociaż nie dla wszystkich na tym forum... :rolleyes: ). Powodzenia. :)
Lekarz zarządził powrót do paroksetyny... tylko w większych dawkach.
Zastanawiam się czy w ogóle jest jakikolwiek sens...
Skąd jesteś? Mogę ci polecić dobrego lekarza który nie LECZY a WYLECZY :)
Chyba poperdole te leki, bo już nie mam do nich siły - sam nie wiem.
Może jednak warto pokombinować coś z dopingiem mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję
W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.