Od siebie mogę polecić lekturę znanego tutaj szeroko (m.in. z walki o legalizację) Jerzego Vetulaniego Ćwiczenia duszy, rozciąganie mózgu, w której znajdziecie dialog między zagorzałym ateistą, neurobiologiem a otwartym na wszelkie dyskusje dot. pojmowania Boga - księdzem Grzegorzem Strzelczykiem. Bardzo lekka pozycja w sam raz przed snem.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Jedno nie wyklucza drugiego ;) Niemniej jednak chodziło mi o drogę życia. Czyli Twoją wolę, Twój wybór. Zawsze go masz nawet gdy Ci się wydaje że go nie masz. Jesteśmy wszyscy kreatorami własnego WszechŚwiata. Wszystko składa się na całość. I to jest Absolut, Universum. Suma sumarum wszystkiego powiązanego wzajemnie ze sobą. Wiara jest ślepa. Wiedza to potęga. Wszystko co zostało zapisane w podświadomości będzie na Ciebie oddziaływać. Dlatego zwróć uwagę na czym ją skupiasz...
Ja nie wierzę żadnego osobowego Boga, tym bardziej patriarchalnego. Samo słowo "Bóg" zostało wypaczone przez mafie religijne, takie jak Kartel Kościoła Katolickiego (pół żartem pół serią ;) )
To co Ja uznaję za Absolut najlepiej oddają słowa z fragmentu tegoż filmu o DMT
(11 min 00 sek - 11 min 21 sek)
https://www.youtube.com/watch?v=dDtm3YSNVF8
Edit: Panie Potocky ,plik Ego Death do shroomery nie działa
Tak swoją drogą London zaczął ciekawy temat. Jestem ciekaw Waszych rozważań na temat tego co jest po śmierci ciała. I wcale nie jest to offtop...
01 marca 2017blueberry pisze: @Limitbreaker
Właśnie jest dokładnie tak jak piszesz tylko na odwrót. Wyobraź sobie, że jesteś sam na całym Świecie i nagle sobie tworzysz dwie osobowości - alter Ego rozmawiające ze sobą. Jedna posiada skrajnie odmienne poglądy niż ta druga. Jedną nazywasz dobro a drugą zło. Bogu potrzebny jest ten Świat tak jak nam aby się coś działo. Jedna połowa żyje a druga to nadzoruje. Zasady są takie a nie inne bo są takie a nie inne. Gdyby ten Świat miał być Niebem na Ziemi to by nim był. Jestem Bogiem - tak ale Bóg nie jest mną. Tak jak palec u ręki jest mną ale ja nie jestem palcem u ręki.
Zwyczajnie nie widzę tego tak, jak Ty. Nie widzę żadnej potrzeby zewnętrznego nadzoru. Świat sam się nadzoruje. No ale ludzie wiecznie potrzebują kogoś, żeby ich nadzorował, dowodził nimi, przewodził nimi. Zbrodniarze nie mają tak naprawdę większego znaczenia, bo to potrzeba autorytetu i przewodnictwa ludzi powoduje, że tacy ludzie mogą się wznieść na szczyt i nic innego, to ludzie powodują, że zbrodniarze się pojawiają. Nie oni, to znalazłby się ktoś inny.
Again, nie widzę tego tak, jak Ty. Palec u ręki jest mną, ale ja jestem palcem u ręki. Gdy obserwuję drzewo, jestem tym drzewem. Gdy patrzę na cierpienie człowieka i współodczuwam, to czy tak naprawdę jestem? Jest jakieś "ja"? Jestem tą osobą, a ona jest mną. Tak więc poruszając palcem jestem raczej tym palcem...
01 marca 2017neurobiolog pisze: @limitbreaker
A co sądzisz o nie-boskich architektach? Np. o tym, że w ewolucję człowieka ingerowały "obcy". Nie pamiętam, gdzie to było, ale po dużej dawce DMT ludzie mieli często kontakt z insektoidalnymi istotami. Nie pamiętam tylko dokładnie tego.
02 marca 2017trydzyk pisze: Wycięłam źródła. MrRabbbit.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
03 marca 2017misspill pisze: Hawking powiedział kiedyś: "istnienie jednej jedynej planety we Wszechświecie, na której byłoby życie to jakby jedno źdźbło trawy wyrosło na 100-hektarowym polu", no i masz Ci los - NASA już odkryła 7 planet bliźniaczo podobnych do Ziemi.
[ external image ]
- macie tu troskliwą zjebę od jaśnieoświeconego, wy demonicznie uzależnieni, depresyjni, kopulujący z kim popadnie amatorzy psychodelików i halucynatorów
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
03 marca 2017pokolenie Ł.K. pisze: - macie tu troskliwą zjebę od jaśnieoświeconego, wy demonicznie uzależnieni, depresyjni, kopulujący z kim popadnie amatorzy psychodelików i halunatorów)
A jak osiągnę Anandę po kiszonych ogórach to też się nie liczy?
03 marca 2017misspill pisze: Natura dała nam narzędzia poznania, istotnie ma coś do przekazania, być może jest to nośnik informacji, przekazu od obcej cywilizacji. Hawking powiedział kiedyś:(...)
Wrzucanie Hawkinga do psychodelicznego mistycyzmu xD
03 marca 2017Fatmorgan pisze: Wrzucanie Hawkinga do psychodelicznego mistycyzmu xD
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
