Nie mówię tutaj nawet o jakimś złym samopoczuciu czy depresji, wręcz odwrotnie, żadnych schiz, paranoi, tyko to serce przeszkadza.
Oczywiscie witaminy, potas, magnez przyjęte, treściwy posiłek tez, nawadniam się, ale serce wciąż wali jak młot, puls 100, wiec nie umieram, ale jest to dość irytujące.
Sprawdź ciśnienie, bo to niestety jest tutaj ważniejsze. 100 to ledwie tachykardia, gdzie mówimy o RC.
Czym zminimalizować lub pozbyć się? NA PEWNO NIE beta-blokerami i niech każdy to zapamięta, bo może dojść do zapaści. Jakbym był w skrajnej desperacji, to użyłbym nebiwololu, bo przy okazji rozszerza naczynia krwionośne minimalnie przez stymulację wydzielania tlenków azotu. Ale nie sprawdzałem w źródłach, na ile jest to ryzykowne, a na ile po prostu głupie.
Użyłbym w skrajnym wypadku neuroleptyku sedującego (jak zwykle, kwetiapina, którą po prostu kocham) i do spanka bez żadnych obaw. Olanzapina. Inne, podobne, ale to bardzo niebezpieczna strefa. Substancje te po prostu hamują/anulują działanie stymulantów, antagonizując dane receptory. Serce napiernicza, bo za duża aktywność noradrenergiczna? Zahamujmy więc ją, zatrzymajmy. Wyłączmy fazę lub zjazd, prześpijmy się. Po co się męczyć?
Benzodiazepiny z definicji mają działanie uspokajające (anksjolityczne) m. in., ale nie jest to jednoznaczne z działaniem na układ krwionośny. Owszem, obniżają siłą rzeczy ciśnienie i działanie na rytm serca poprzez zwiększenie aktywności GABA-ergicznej, która stoi w opozycji do działalności katecholaminergicznej, ale to nadal czasami zbyt słaby kaliber.
Można używać imbiru, soli. Doraźnie.
A jak najskuteczniej zmniejszyć "kołatanie"? Nie brać w ogóle. ;)
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
Proszę o scalenie gdyż nie mogę edytować.
Od jakiego ciśnienia zacząć się martwić, tak na przyszłość? I co najlepsze na obniżenie ciśnienia?
Beta blokerów to wiem, że nie wolno stosować :-)
Dzięki jeszcze raz za rzetelne informacje @Fenetylamina
scalono - aired
05 lutego 2017Fenetylamina pisze: Puls pulsem, gorzej z ciśnieniem. Można mieć niski puls, ale wysokie ciśnienie (to charakterystyczne wejście przy bombce z 800 mg PEA na sele, gdzie aż głowa pękała, a puls taki powolony; dawne, głupie czasy). Witaminy, minerały - podstawa to potas i magnez przy jednoczesnym zachowaniu równowagi z wapniem.
Sprawdź ciśnienie, bo to niestety jest tutaj ważniejsze. 100 to ledwie tachykardia, gdzie mówimy o RC.
Czym zminimalizować lub pozbyć się? NA PEWNO NIE beta-blokerami i niech każdy to zapamięta, bo może dojść do zapaści. Jakbym był w skrajnej desperacji, to użyłbym nebiwololu, bo przy okazji rozszerza naczynia krwionośne minimalnie przez stymulację wydzielania tlenków azotu. Ale nie sprawdzałem w źródłach, na ile jest to ryzykowne, a na ile po prostu głupie.
B-B drugiej i pierwszej generacji są zakazane w przypadku brania narkotyków zwiększających ciśnienie.
Skąd wiem? Sam przewlekle stosuje nebiwolol i jest git ;) Robiłem research i nasi przyjaciele z zagranicy go używają nawet zamiast benzo (w przypadku symulantow).
07 lutego 2017ravez pisze:
Nebiwolol i wszystkie inne beta blokery 3 generacji są bezpieczne w połączeniu ze stymulantami.
B-B drugiej i pierwszej generacji są zakazane w przypadku brania narkotyków zwiększających ciśnienie.
Skąd wiem? Sam przewlekle stosuje nebiwolol i jest git ;) Robiłem research i nasi przyjaciele z zagranicy go używają nawet zamiast benzo (w przypadku symulantow).
Mimo wszystko, i tak bezpieczniej będę się czuł chyba tylko wtedy, gdy będę stosował alfa-adrenolityki. :P
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
Teraz już wszystko ze mną Ok ale, pytam na przyszłość lub co by doradzic "inteligentnym inaczej" znajomym biorących "nieznanego pochodzenia biały proch" w ilości "na oko" :wall: :wall: :wall:
Ja swojej rodzinnej wkręciłem, że mam schizofrenię, zrobiła mi badania i... przepisała.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d8f39210-33b2-4f01-9eb3-3087107f1815/xanax_for_weed_withdrawal.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250625%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250625T010502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=56990a2d19bf628a5a19d42afddf4a7ef829db14b4e7eb69ef513cf9929b628d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję
W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.