Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 5628 • Strona 146 z 563
  • 1674 / 125 / 0
gabix pisze:
Siema!
Jestem nowa, 18lat, zdignozowana depresja endogenna 2 miesiące temu. Sprawa jest taka,że z wesołej, gadatliwej laski stałam się gównem. Deprecha pojawiła się wraz z rozpoczęciem związku z facetem, ktorego uwielbialam, a potem nagle straciłam dla niego wszelkie zainteresowanie. Teraz jestem na 20mg Seronilu i 50 mg Trittico. Wcześniej brałam 1.5 Asentrę i Xanax (25mg). Teraz jestem zmulona, otępiała, mam pustkę w głowe, zero abstrakcyjnego myslenia i motywacji. Do tego zanik libido. Jestem w klasie maturalnej, a mam totalnie wyjebane na życie. Wydaję mi się, że to może być zanik dopaminy. Co mogę zrobić? 15 grudnia mam wizytę u psychiatry, co mam powiedzieć, aby dostać drag na aktywność? Zamówiłam tez L-tyrozynę. Do nielegalnych źródeł raczej nie mam dostępu.
Nie wyleczysz sie z depresji, to ciezka choroba mozgu ktorej nie ulecza zadne proszki
  • 438 / 121 / 0
Cześć. Jestem tu nowy i już mam problem :) Mam 32 lata i od 3 lat jestem uzależniony od opiatów. Z tym, że od początku 2013 roku brałem tramadol w wzbierających dawkach (doszedłem do ok. 1,2 g na dobę). Niestety (lub stety) na początku kwietnia br. dostałem uogólnionych napadów drgawkowych podczas wizyty na cmentarzu :) Potem przez tydzień (który był koszmarem) udało się przetrwać skręta (z pewną pomocą psychiatry i leków jak kwas walproinowy i trazodon). Niemniej od połowy czerwca (po nieudanym egzaminie na studia) znów zacząłem ćpać, tym razem zaczęło się od Thiocodinu od 3-4 op. na dobę do dawek rzędu 450-600 mg na jedno posiedzenie. Ale wicie jak to jest, znały mnie już wszystkie apteki w okolicy, stąd zamówiłem pewnego pięknego lipcowego dnia oksykodon 20 mg i zwładnął mną potężnie. Na początek brałem 60 mg na dobę, obecnie ok 200-240 mg na dobę, a tolerancja wzrasta w zastraszającym tempie. Mam pytanie, we wtorek 13.12 mam mieć świeżą dostawę leku, a w piątek jestem umówiony w poradni leczenia uzależnień w Opolu, bo chcę zerwać z tym gównem. Jednak zostało mi jeszcze 55 tabl. oxy po 20 mg i boję się, że nie wystarczy mi do wtorku. Mam dwa pytania. Czy są jakieś sprawdzone metody, żeby zwiększyć stężenie leku w organizmie, zmniejszając choć trochę dawkę, jakiś sok z grejpfruta czy ranitydyna, nie wiem? No i czy Sevredol to dobry lek, żeby ewentualnie uzupełnić braki oksykodonu, jeżeli już taka sytuacja będzie miała miejsce. No i czy da się Sevredolem zaleczyć ewentualnego skręta. Bo już dziś wiem, że tramcem ani kodą się nie da. Sevredol już raz brałem, jak miałem przerwę w dostawie oxy i było, powiedzmy, zadowalająco. A skręta boję się strasznie...
  • 657 / 93 / 0
no sevredolem da się jak najbardziej zaleczyć, bo to morfina. ale jaka minimalna ilość skutecznie zaleczy skręta, to ci nie powiem, zależy czy bierzesz iv czy oralnie? jak oralnie, to lipa troche, bo morfina słabo się przyswaja w ten sposób, tak czy siak, nie od rzeczy by było redukować powoli dawke
edit:
myśle że z takim zapasem + sevredol, to na lekkim dupościsku spokojnie chyba dotrwasz
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 438 / 121 / 0
Parszywy ten portal Ogłaszamy24 - jak sytuacja pili, nikt nie odpowiada. A jak odpowiada - to jakiś hochsztapler. Jak ktoś coś, no wiecie, to plizzz, proszę o kontakt na priva najlepiej. Powiedzcie jeszcze, czy ranitydyna zwiększa stężenie opiatów we krwi. Dziś rano 30 min przed oxy wypiłem szklankę soku z czerwonego grejpfrutu, ale jeżeli coś to dało, to efekt jest ledwo wyczuwalny. Czy prawdą jest, że w celu zaleczenia skręta po oxy trzeba zarzucić 10x większą dawkę kody, czyli np. na 20 mg oxy - 200 mg kody? Bo tramca mam trochę niewykorzystanych opakowań, no ale boję się, przez te drgawki cholerne. Cóż robić?
  • 2874 / 298 / 0
Sytuacja hipotetyczna, choć nie niemożliwa. Wręcz prawdopodobna, mogąca wydarzyć się za chwilę.

Wciągam kolejną kreskę 4-fma. Nie wiem dokładnie ile bo wyznaję nieszczęsną zasadę "na oko".

W sobie mam również (dawki w przeliczeniu "jak dla mnie") - oksykodon(średnia dawka), kodeina (średnia dawka), etizolam(mała dawka), mj, alkohol(1piwo czyli bardzo mała dawka).
Spoiler:
Okazało się że 4-fma było za dużo. Czuję przyśpieszone tętno. Mierzę ciśnienie - powiedzmy że 220/160 (w każdym bądź razie o wiele za dużo).

Moje pytanie brzmi: Czy mogę zażyć captopril? Mam 1 tabletkę 25mg.
Mam do dyspozycji jeszcze zioło, etizolam i f-zolam. Chociaż bardziej mi zależy na tym czy nie ma jakiś interakcji captoprilu z tym co mam w żyłach.



Cooba83 pisze:
Czy prawdą jest, że w celu zaleczenia skręta po oxy trzeba zarzucić 10x większą dawkę kody, czyli np. na 20 mg oxy - 200 mg kody?
Nie jestem specem, kodeina biorę długo ale z oksy dopiero spotykam się kilkanaście razy i wydaję mi się że ten przelicznik mniej więcej na oko jest dobry.
Dokładny przelicznik i tak zależy od kwestii indywidualnych każdego z nas

Ja na przykład 5 lat biorę kodę, ostatni długi czas codziennie, zaliczam 8 dniowy ciąg na oksy (400mg w te 8 dni), a po nim 150mg kody grzeję mnie nadal aż jestem zdziwiony.

Na Twoim miejscu już tak jak napisał kolega wyżej zaczął bym już redukować. Zamiast walić cały czas normalnie odliczając do "dnia zero"
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 3406 / 534 / 0
czym zbić benzo jak człowiek się zatacza prawię, a za 2h do pracy muszę iść, kawę mocną wypiłem, może jeszcze jakieś tigery co ? pilne !
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 438 / 121 / 0
Próbowałem kiedyś przeczekać "gorący czas" na kodzie. To było miesiąc temu, jak czekałem na oxy (dostawa miała przyjść nazajutrz, a tylko w ten jeden dzień nie miałem przy sobie ani tabletki). Pomyślałem, e no jeden dzień, to bez problemu. I okazało się, że dupa blada. Zjadłem już rano 450 mg kody, 300 mg w południe i znów 450 mg przed pójściem spać. Dodatkowo na noc zjadłem 300 mg Tramalu retard (pomimo, że teoretycznie już trampka nie biorę, ale to był wyjątek). No i dokuczała mi bezsenność; zasnąłem dopiero o 5 rano i spałem do 7, poza tym rozwolnienie (kibel co 30 min.), mega wzmożone pragnienie, myśli samobójcze, bóle mięśni, rowerki, pocenie się jak świnia - ktoś bardziej zahartowany powiedziałby, że to nic takiego - a przeżyłem to bardzo i obiecałem sobie już nigdy do takiej sytuacji nie dopuścić. A więc niestety, kodą ani tramcem nie dało się zaleczyć skręta po oxy - być może trza było zarzucić jej więcej. Dodam, że podczas nocnych męczarni zeżarłem jeszcze 150 mg tramca. Co do Thiocodinu, to był u mnie zawsze lek ratunkowy, zastępował mi w przez pierwsze 3 lata uzależnienia trampka (jak jeszcze nie doszedł nowy towar, a stary był na wykończeniu), a teraz zastępuje oxy. Ale ogólne wrażenia są jednak takie, że koda przymula, przynajmniej mnie. Daje fajne ciepełko, tzn. fajne to ono jest na początku, potem się już opatrzyło niestety, ale jest taka zamuła po kodzie, trochę jak po benzo czy zolpidemie, tudzież trazodonie. Oxy jest o tyle fajny, że poziom euforii i lekkiej sedacji się mniej więcej równoważą, co daje przyjemny efekt - coś jak skrzyżowanie trampka z kodą. No i nie ma tego strachu, że cię trzepnie, jak przy tramcu. Na razie mam 5 tabl. MST Continus 200 i 9 ostatnich tabl. Oxy - jutro jak dobrze pójdzie dostawa. Żyję nadzieją...
  • 0 / / 0
Szukam kontaktu do sprawdzonego, kompetentnego lekarza psychiatrii, który mógł by mi udzielić bezpłatnej konsultacji telefonicznej. Będę wdzięczny za jakikolwiek namiar na poradnię czy lekarza.
  • 3449 / 122 / 8
Hmm. Dlaczego ktokolwiek kompetentny miałby udzielić Ci bezpłatnej konsultacji w jakiejkolwiek sprawie? Pytam dla zasady.
  • 619 / 45 / 0
Żeby mógł sobie wpisać do portfolio :D
ODPOWIEDZ
Posty: 5628 • Strona 146 z 563
Artykuły
Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.