Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 2 z 2
  • 447 / 50 / 0
kanary to hispznia nie ?

w hiszpani 3 mmc legal
  • 1472 / 26 / 0
Byłem

Gran Canaria to nie Czechy ,że same dragi Ciebie szukają ,choć trzeba przyznać ,że słabo szukałem

jednak na wyspe jak najbardziej polecam się wybrać ,psychodeliczne piękne widoki :-)
  • 1 / / 0
Byłem w Puerto Rico na gran Canaria. Generalnie za 50 euro jest piona palenia, murzyni pojawiają się pod wieczór. Zauważyłem jeszcze że w mniejszych miejscowościach z samymi hotelami nic nie znajdziesz.
  • 1 / / 0
Jestem w tym momencie na fuerteventurze w Puerto Del Rosario.
Z dostępnością trawy nie ma problemu są tu kluby konopne, niestety głównie dla tubylców, nie ma co zaczepiać „Marokańczyków” czy tez czarnych w celu kupienia trawy.
Byłem w jednym klubie ale dowiedziałem sie w nim ze niestety dostepny tylko dla kanaryjczyków, spytałem ziomka w tutejszym growshopie gdzie moge cos dostać, na chwile wyszedł ze sklepu i wrócił z Hiszpanem który miał mnie zaprowadzić do innego klubu i pomóc w kupnie. Za 2 dwie sztuki dobrej jakości palenia zapłaciłem 18€(podobno White widow) w growshopie dostałem za darmo dwie paczki rawow a od tego Hiszpana krasher. Ziółko oceniam bardzo dobrze i pod względem estetycznym jak i smakowym. :-D
  • 1 / / 0
Odświeżam, ktoś wie jak wygląda sytuacja w tym momencie? Wybieram się za 2 tyg i chciałbym degustować tamtejsze przysmaki
  • 3448 / 718 / 9
Byłem teraz tydzień na Kanarach. weed do ogarnięcia w trymiga. Trzeba pytać o cannabis socios. Albo wpisać w mapy 'mary jane dispensary'. To są takie bary konopne a'la coffy z tym, że nie jest to tak zmacdonaldyzowane jak w Holandii. Bez oczojebnych banerów. Dyskretne drzwi otwierane po zapukaniu. Dajesz dowód, podpisujesz papier. Pieczątka, dane itp. Po ludzku wszystko. Ja dotarłem na gębę ale tamto socios miało swoją wizytówkę z logiem po jednej stronie a po drugiej kod QR który prowadził do waypointa na mapie. Fajnie. Normalnie. Temat pierwsza klasa. Endemiczne odmiany. weed, hasz i grzyby proponowali w tym barze.
Pytałem najebany wieczorem wszystkich napotkanych o koks, ale nikt mi nie pomógł. W tym socios powiedzieli, że nie lubią tam tego. Może i lepiej.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 447 / 50 / 0
Fuerteventura, jakieś porady gdzie się udać, w hotelu do ogarnięcia?
  • 21 / 2 / 0
haszysz i kokaina są wszędzie. haszysz moim zdaniem rozkurwia chociaż nie jestem jakimś wielkim palaczem. kokaina jest okej. Giet 50 euro.
  • 19 / 1 / 0
14 maja 2022Zgienty pisze:
Byłem teraz tydzień na Kanarach. weed do ogarnięcia w trymiga. Trzeba pytać o cannabis socios. Albo wpisać w mapy 'mary jane dispensary'. To są takie bary konopne a'la coffy z tym, że nie jest to tak zmacdonaldyzowane jak w Holandii. Bez oczojebnych banerów. Dyskretne drzwi otwierane po zapukaniu. Dajesz dowód, podpisujesz papier. Pieczątka, dane itp. Po ludzku wszystko. Ja dotarłem na gębę ale tamto socios miało swoją wizytówkę z logiem po jednej stronie a po drugiej kod QR który prowadził do waypointa na mapie. Fajnie. Normalnie. Temat pierwsza klasa. Endemiczne odmiany. weed, hasz i grzyby proponowali w tym barze.
Pytałem najebany wieczorem wszystkich napotkanych o koks, ale nikt mi nie pomógł. W tym socios powiedzieli, że nie lubią tam tego. Może i lepiej.
Ja byłem w lutym, co chwile jakiś murzyn podbijał oferując ziółko. Jednego zagadałem żeby się przypucował, czy to legalne, czy co, to powiedział, że tak, ze mają social cluby i może mnie zaprowadzić. Akurat mieliśmy inne plany, ale fajnego topa dał na odchodne:-). W związku z powyższym - na Kanarach spokojnie ogarniesz zielone
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.