Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 5 / / 0
Cześć,
Zwracam się z prośbą o jakiekolwiek informacje na temat konsekwencji i faktycznego stanu rzeczy, a mianowicie zostałem zatrzymany z 15 tabletkami Clonzepamu 0,5mg. Niestety nie posiadam ani recepty ani zaświadczenia, które mam donieść w ciągu dwóch tygodni na komendę, jeśli tego nie zrobi zostaną mi postawiony zarzuty. Co w takim wypadku najlepiej zrobić? Faktycznie powinienem się martwić i próbować załatwiać zaświadczenie?
Z góry dziękuję za pomoc.
  • 123 / 19 / 0
Recepty nie doniesiesz, bo wraz z realizacją zostaje ona w aptece. Napisałeś mało, bo choć klonazepam znajduje się w wykazie ustawy, to przyjmując to co stało się w twoim przypadku za regułę, każda z tysięcy osób w Polsce go posiadająca mogłaby być obracana przez psy mimo robienia wszystkiego zgodnie z prawem. A tak przecież nie jest, więc coś po twojej stronie musiało ich do tego skłonić.
Domyślam się, że w posiadanie wszedłeś nie na podstawie recepty, ale w twoim interesie jest pochodzić po lekarzach i takie zaświadczenie uzyskać. Jak ono ma wyglądać, nie wyobrażam sobie, ale prawdopodobnie wystarczy oświadczenie i podpis. Problem w tym, że lekarz nie będzie chciał ci tego wypisać jak dowie się w jakim celu, bo wtedy to on poświadczy nieprawdę, a sprawą interesują się psy.
Moim zdaniem, iść do psychiatry, sfabrykować objawy i dostać Rp na klony, albo poprosić o kolejną Rp bo już klony brałeś, tylko ci się kończą.

Sam fakt, że policja domaga się takiego zaświadczenia jest dla mnie dziwny, ale sprawa jest mało poważna skoro zostawili ci wolną rękę, więc dla swojego spokoju zrób co mówią i następnym razem nie rób przypału.
  • 5 / / 0
Rzeczywiście klonów nie miałem na recepcie tylko znalazłem je w apteczce dziadka. Złapali mnie z 0,2mj,po czym przeszukali mi mieszkanie w którym znaleźli 15 sztuk klonzepamu 0,5mg tak jak pisałem. Na komendzie oczywiście spędziłem całą noc, rano przesłuchano mnie w charakterze świadka.Za mj nic nie mam,przez nieznaczna ilość, a na szczęście więcej nie miałem.Natomiast przyczepili się za ten klonzepam i w ciągu dwóch tygodni muszę donieść zaświadczenie, w innym wypadku dostanę zarzuty.Rozumiem też,że sprawa nie jest poważna ale nie chciałbym sobie brudzić papierów.Spróbuję z tym psychiatrą,mam nadzieję,że się uda.

Nie cytuj posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoim; wycięto cytat - WRB
  • 825 / 14 / 0
Brałeś od lekarza kiedyś jakieś klony ?
  • 5 / / 0
@przekum
Nie brałem i właśnie w tym problem,że może być ciężko dostać.Rozważam jeszcze pomoc jakiegoś prawnika/
  • 825 / 14 / 0
Poczekaj jeszcze z tym prawnikiem, zawsze zdążysz. Możliwe że ktoś obcykany się wypowie. Chyba że dziadek półdzie na psy i ich porządnie opierdoli że mu leki wzięli ;)
Ja od siebie dodam że latem potrzebowałem kwitu od psychuszki, bo na rejonie internista nie chciała dawać więcej niż 2 opk. benzo na miesiąc. Wziąłem pierwszego lepszego łapiducha ze znanylekarz.
Poszedłem pierwszy raz w zyciu prywatnie, zabuliłem 150 i normalnie powiedziałem że jestem wpierdolony w to od kilku lat i chcę schodzić ( co było zgodne z prawdą ) ale że nie wiem co jak i kiedy bo pracuję w rozjazdach, a gdy pracę stracę to nie będzie mnie stać do niego przychodzić i bez problemu dał recepty i papier że taki a taki bierze takie benzo i 3 inne leki, celem schodzenia z dawki i tyle. Zwykła kartka papieru którą internista zaakceptował bez słowa.
Pózniej z nudów czytałem opinie o lekarzach, różne fora o psych. z mojego miasta, to pacjenci normalnie piszą że ten to dobry a tamten chuj, że jak ktoś chce recepty to niech idzie do tego itp. ;) I doczytałem że tam gdzie byłem to dobry specjalista.
  • 98 / 3 / 0
Zajebali znajomkowi tabsy, 2x4mg flubro i trochę flubro zmielonego na proch. nie przyszedł mu żaden papier ani ni a już minęło parę miechów. jeśli mu ich nie zwrócili tzn. zajebali narkotyki? :cheesy: to już się u mnie zdarzało ale z innymi, nielegalnymi odczynnikami. sukinsyny :D
Jestem trzeżwy
  • 419 / 45 / 0
Wzięcie od dziadka tabletek miałoby być nielegalne? Zwłaszcza, że nie znasz się na tym i nie wiedziałeś, że są to psychotropy z wykazu? Przecież zostały one uzyskane w legalny sposób, a dziadek nie zgłosi Cię jako złodzieja. Nie mogłeś powiedzieć prawdy, że masz je z szafki dziadka?
Nie wierze, że dostaniesz za to coś. Im się może wydawać, że kupiłeś to od kogoś i chcą żebyś coś sypnął.

Z drugiej strony całonocny dołek za 0,2 i 15 klonów to też jest kurwa komedia :|
good luck
  • 123 / 7 / 0
overandout pisze:

Z drugiej strony całonocny dołek za 0,2 i 15 klonów to też jest kurwa komedia :|
good luck
ja siedzialem dwie nocki za 0,4 :-/
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci

42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.

[img]
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment

"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.