Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
Te osiadanie przy gazowaniach na sciankach to nadmiar gazu . Otworzyc naczynie gazowane i przystawic zarowke np halogen 500w jak sporo roztworu tak 30cm od lampy i obserwowac jak hcl ucieka a gluty powoli zaczynaja zamieniac sie w zawiesine kierujaca sie do gory. Ogolnie pany to czegos brak do tych warzonych dzid.
lipa071 pisze:czasami w syntezach przepłukuje się warstwę organiczną zwykłą wodą, następnie wodą z solą, potem jeszcze raz zwykłą wodą, po co jest ta solanka?
Myślałem nad czymś takim:
Najpierw rozpuścić PEA w wodzie i dodać czegoś zasadowego, np. NaOH, wtedy powinienem otrzymać:
PEA HCl + NaOH -> PEA freebase + NaCl + H2O
I oddzielić PEA za pomocą jakiegoś alkoholu, w którym NaCl się bardzo słabo rozpuszcza. Ale żeby to oddzielić, powinienem odparować wodę, a PEA łączy się z CO2 w powietrzu tworząc węglan, więc jak to zrobić? Z tego co wiem węglany są nierozpuszczalne w wodzie więc biodostępność byłaby słaba.
Gdy już uda się uzyskać PEA freebase, wystarczyłoby dodać kwasu cytrynowego.
Upon exposure to air, it forms a solid carbonate salt[clarification needed] with carbon dioxide
Nawet jak takie przerabianie jest nieopłacalne to odpiszcie czy to ma szansę powodzenia, albo jakiś inny sposób który przychodzi Wam na myśl, bo lubię "gotować" ;)
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
ewentualnie rozpuszczaj w czymś o mocnym smaku np. pepsi :)
Zawsze używałem formy" zsyntezować" i zawsze się tej wersji stanowczo trzymałem, przy okazji okazji poprawiając innych, jednak jak podaje słownik sjp, jest to archaizm, a sam spotykam się (również wśród kadry profesorskiej) z dłuższą wersją. Jak to w końcu jest?
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
Słowo "zsyntetyzować" ewidentnie brzmi mądrzej, więc pewnie dlatego ludzie (zwłaszcza inteligentni i wykształceni) chętniej go używają. Słowo "syntetyza" rzeczywiście nie istnieje, ale pomyśl, że nie istnieje również słowo "syntek", a zamiast niego jest słowo "syntetyk".
Na chuj drążyć? ;)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
