TALK - Rozmowy [H]

[chlorekturbokofeiny]

Dokładnie, jak płatki opadną nie liście Uroborosie :p i kilka dni poczekać aż makówki podrosną. I odmiana pięknie wygląda. Polecam poczekać aż bd miały nasiona i zebrać z tego. Na żywo nie widziałem tej odmiany jednak aż ślinka cieknie na myśl o zupie z takich maków :D

[ununquadium]

Chcę się upewnić, że to mak trujący, nieklepiący, który nie nadaje się ani na makiwarę, ani na opium? Prawda?
+ co w takim razie jest trującego w tej roślince/jak z zawartością morfiny?

Pozdrawiam.

[Zgienty]

To chyba nie jest wysokomorfinowiec. Te główki mają kształt trójkątny a powinny mieć kulisty. Ale nie jestem kompetentny w tej dziedzinie. Poczekaj jeszcze na opinie znawców.

[DanteRamirez]

Wygląda na mak wschodni- bez przyzwoitej zawartości interesujących nas substancji.

[chlorekturbokofeiny]

Dokładni,e wschodni trujący. Readyna np. Antocyjany w płatkach.
Zawartość morfiny zerowa.
Ty UNUNQUADIUM ! Ja Ci kurwa pokombinuje ! Ty daj sobie siana, już poeksperymentowałaś ostatnie :/

[fedor]

Nie ma bata,aby po samym wyglądzie określić czy Mak lekarski jest wysoko,czy nisko morfinowy.
Kiedy weszły w życie przepisy regulujące uprawy maku lekarskiego,ćpuny kupujący od chamów susz, próbowali wyłapać różnice pomiędzy wysoko morfinowymi,a "księciuniami".Ponoć różnice można było zauważyć w kształcie przekroju "kolanka"główki,ale z czasem i to przestało być miarodajnym kryterium.
Ponoć zielone nisko morfinowe "księciunie"można rozpoznać po tym,że ich mleko jest "tłuste",a w przypadku wysoko morfinowych,mleko lekko "klei"palce.

[weedkacy]

A ja mam pytanie z innej beczki, ale chodzi o rozpoznanie poniekąd! :) W zeszłym roku miałam przyjemność znaleźć trochę maku lekarskiego, dziko rosnącego. Zawitałam na tą samą miejscówkę i proporcje poletka się nieco zmieniły - więcej jest teraz tego polnego, niż lekarskiego. Czy jest tak co roku? Wiem, że mak to roślina jednoroczna, ale czy zawsze na dziko rośnie sobie to inaczej? Bo w tym roku wygląda, że doczekam się 5 główek, zamiast 40 :(

[fedor]

Wszystkie maki same się rozsiewają-o ile mają z czego.mak polny dojrzał, rozsypał nasionka i stąd taki jego w tym roku urodzaj.Natomiast Mak lekarski....zapewne "ktoś"pościnał makówki,więc siłą rzeczy nie miał z czego bidulek "się zasiać".

[weedkacy]

Haha, siała baba mak, nie wiedziała jak... :D masz rację, mea culpa.

[fedor]

Dodam tylko,że maki wschodnie,syberyjskie,tulipanowe etc.są bardziej odporne na sąsiedztwo traw,chwastów czy innych roślin.Dlatego tak obficie porasta on na łąkach i polach( np.w zbożach). Mak lekarski natomiast, jest bardziej wrażliwy i trzeba,szczególnie w początkowym okresie jego wegetacji,plewić wszystko wokół niego,co może pozbawić go słoneczka,wody czy minerałów.