...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3572 • Strona 162 z 358
  • 2652 / 382 / 0
Konkin pisze:
Chcecie coś zmienić, zacznijcie od siebie, a nie systemu leczenia narkomanii.
Dlatego ciągle powtarzam, że jeśli nie chcesz sobie pomóc, to nie pomożesz. Miałkie pierdolenie i samooszukiwanie tylko wstrzymują postęp leczenia. NFZ do nikogo się nie uśmiechnie, jeśli sami o to nie zawalczą. To nie jebany konkurs życzeń. Czasy mamy srogie, a ludzie nie są przychylni, jednak nie odbiera nam to możliwości podjęcia próby wyleczenia się z uzależnienia. Społeczeństwo zawsze będzie tą samą zbieraniną chorych kurw i patusów. Zawsze będziemy trafiać na lepsze lub gorsze elementy, bo tak zwyczajnie, kurwa, jest, ale ostateczna decyzja należy do nas i tylko do nas zależy ewentualny sukces na końcu tej drogi, gdzie dodatkowo pojawi się jedna z najważniejszych lekcji - nauka redukowania pieprzonej arogancji do minimum na rzecz świadomości, iż z mentalnym problemem zostaje się do końca życia, a wolność sprzed lat nie powróci mimo największych starań. No i, oczywiście, trzeba umieć rozróżniać substytucję, której celem jest redukcja i odstawienie, od zwykłej stagnacji w nałogu na koszt państwa. Różnica jest ogromna, a determinuje ją nastawienie nałogowców.

Ludziom, którzy są zdeterminowani i mądrze korzystają z substytutów celem zawalczenia o własne zdrowie i życie, należy się szacunek, a mylenie ich i przyrównywanie do podrzędnych, zidiociałych narkusów, dławiących się syropem for frico, to zwykłe łachmańskie cwelostwo.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 121 / 8 / 0
Poszukuję ośrodka krótkoterminowego, możliwie jak najbliżej zachodniopomorskiego, ale nie jest to knieczność, jeśli ośrodek jest dobry i warto tam iść.
Ktoś coś?
Z góry dzięki.
Bag of dope on the table, million blunts, now I'm able
Strung out in my living room, Netflix, no cable
Fresh water I drink, just fillin' up my HP
  • 858 / 50 / 0
kiwikiwikiwi pisze:
A co powiesz na Monar na hożej?
Masz dobrą panią psychiatrę która się bardzo zna na opiatowcach była jakimś tam kierownikiem ds metadonu przez liczne lata, ten terapeuta u którego byłam też był ok.
kiwi nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym Ci podziękować. Po paru latach zdrowienia znalazłem w końcu prawdziwą profesjonalistkę, które się mną autentycznie interesuje i szczerze dba o moje zdrowienie, przepisuje rozsądne reki, kocham <3
Dzięki kiwi, masz u mnie piwo.
  • 1611 / 34 / 0
Już wybralem. Napisac moge tylko ze katolicki, ale raczej bez naciskow na nawracanie.... DO kosciola na bank co dzien, ale co komu kurwa szkodzi.
Bardziej sie boje dociążeń bo slyszalem ze grubo tam cisną. No i zjebany dojazd - 450km jade i chuj:(
Wiecej napisze jak wroce i sie naćpam bo na forum trzezwy nie wszedle, nie jestem i nie wejde :-D

edit:
jade na 5 miesiecy bo tyle mam max platne L4 od psychiatry - za darmo siedziec tam nie ma mowy, ale za 2 koła ktore se jeszcze odłoże?.... Witaj nowa furko:D
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 3854 / 313 / 0
Najlepiej dla Ciebie (i dla nas wszystkich) byłoby znaleźć sobie hospicjum, a nie ośrodek, który przy ogólnym zwraczeniu będzie przypominał gaszenie pożaru lasu ze szklanką wody.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 392 / 26 / 0
Czegoś tu nie rozumiem... ten Maskaradore jedzie się leczyć, żeby wrócić i ćpać? wtf? przygłup czy troll?
[ external image ] :heart:
  • 2921 / 243 / 0
On tam jedzie żeby ćpać :nuts: Żadne leczenie mu już nie pomoże, nawet lobotomia.
Dawny nick: tur3k
  • 392 / 26 / 0
Nie znam typa dlatego się dziwię. I nie rozumiem po chuj jechać do ośrodka ćpać...
[ external image ] :heart:
  • 680 / 43 / 0
Bo jest jebanym zlodziejem, ktory nie dosc ze wypierdolil sporo ludzi na hajsie za dragi to jeszcze ma sumienie by isc na platny urlop do ośrodka, gdzie on wgl nie ma zamiaru z tym skonczyc (gdyby mial to nie mialabym nic do brania hajsu z pracy za ten czas.) gdzie pewnie idzie tylko dlatego ze przerażona rodzina każe/dla funu (wiecie, ten dreszczyk emocji kiedy siedza obok ciebie ludzie chcacy wyjsc z narkomanii a ty walisz tam dalej) albo dlatego ze sie nudzi a to zawsze jakas odmiana. A no i tolerka spadnie jakoś bo tam jednak nie da sie cpac tyle co na wolności.

Zabić kurwa takich ludzi.
I have only two emotions
careful fear and dead devotion
I can't get the balance right
with all my marbles in the fight
I see all the ones I went for
all the things I had it in for
I won't cry until I hear
because I was not supposed to be here.
  • 392 / 26 / 0
Serio istnieją takie incydenty :nuts: ja pierdole co za patologia.
[ external image ] :heart:
ODPOWIEDZ
Posty: 3572 • Strona 162 z 358
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.

[img]
Badania: Najczęściej używanym narkotykiem w Macedonii jest marihuana

Respondenci palą jointa, aby zmniejszyć stres i się zrelaksować.