Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
whitewidow pisze: Nikt tu nie twierdzi że żaden z ciebie ćpun.
Jesteś narkomanem i należy ci się pomoc pomimo tego że nie jesteś jeszcze zajechany przez grzanie nie stoczyłeś się na dno.
Terapia to nie tylko rozmowa to przede wszystkim praca nad sobą i trudna walka ze śmiertelną chorobą.
Jej pierwszym etapem jest detoks. Za moich czasów nie było takich detoksów jak teraz. Mój detoks trwał prawie 3 tygodnie przez pierwsze 4 dni byłam nieprzytomna po 3 latach bez odtrucia i koks przez ostatni rok. Psychicznie wracałam do siebie ponad 3 miesiące ostra depresja i paranoje a dotego bezgraniczna chęć przyćpania. Sama bym tego nie przetrwała.
Tak jak już wcześniej pisałam sam nie dasz rady prędzej czy później wrócisz do grzania. Nawroty choroby są jak przeżuty raka czasem zabijają. Najważniejsze to żeby uwierzyć i przedewszystkim chcieć.
Opiaty dają ci nieziemską euforie. Ale nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jaką cenę będziesz musiał za to zapłacić. Jeśli ćpun na skręcie świadomie używa sprzętu osoby zarażonej wirusem hiv to pomyśl czy opiat niezawładną nim w całości. Jaka musi być jego desperacja. A leczyłam sie z kilkoma takim osobami.
Ja nie straciłam wiele przez ćpanie. Ale wiem dobrze jak by się to skończyło.
A życie jest takie piękne...
Gratuluje wyjścia i trzymaj się ;-)
There'll be no more --Aaaaaahhhhh!
But you may feel a little sick."
Pink Floyd - 2001 Echoes - Comfortably Numb
Jeszcze kilka miesięcy temu myślałem podobnie. Lepiej ćpać niż męczyć się z tym szajsem w mojej głowie. W tej chwili jestem trzeźwy już ponad 3 miesiące i każdego dnia cieszę się jak dziecko odkrywając "nowe" możliwości ciała i pscychiki, dostrzegając jak tydzień po tygodniu odradzam się. Trzeźwość jest naprawde interesująca, przez 4,5 roku można o tym zapomnieć. Mam nadzieję, że już niedługo opiaty zabiorą Ci nieodwracalnie coś wartościowego. może wtedy przestanie cię bajerować.
Co do detoxu, to mnie chcieli przyjąć już po 2 tygodniach ciągu heroinowego, także 9 miesięcy to naprawde nie jest krótki okres.
papawer, a ty jesteś równo popierdolony.
Zawsze najlepiej sie przerzucac z jednego srodka na inny. A ja sie przerzuciłem z kilku na jeden.
Tylko te wejscia hery aż takie zajebiste nie są ale wsumie to jest jedyna rzecz jaka na mnie wogule działa wiec jest jednak zajebiscie.
Moge normalnie żyć dzieki temu.
To czy jest to dobre rozwiązanie to się okaże za jakiś czas........................
Ciekawe co powiesz za 5 lat.
papawer somniferum pisze: Noi mi sie nasunęło samo dobre rozwiązanie tak jak powiedziałem. Hera i.v. wyleczyła mnie ze wszystkich nałogów. Jakos od tygodnia nie biore już dexa, żadnych prochów i nic oprócz Heleny.
Zawsze najlepiej sie przerzucac z jednego srodka na inny. A ja sie przerzuciłem z kilku na jeden.
Tylko te wejscia hery aż takie zajebiste nie są ale wsumie to jest jedyna rzecz jaka na mnie wogule działa wiec jest jednak zajebiscie.
Moge normalnie żyć dzieki temu.
ja ostatnio miałem wejscie godzinne przynajmniej w odbiorze moim i ziomka.
czym wiekszy bol tym wieksza ulga sie wydaje.
Potem idę na detox i jestem w szoku jaki świat jest chujowy na trzeźwo :-/
Teraz nie jestem wjebana fizycznie więc każdy strzał to dla mnie rarytasik a na trzeźwo też jest całkiem znośnie :-)
W miarę doszedłem do siebie i nie potrzebowałem detoxu czy miesięcznego pobyty w szpitalu, ale na trzeźwo dopadają mnie myśli, mam lęki i nie wiem w ogóle, czym mógłbym się zająć. Siedzę non-stop w domu, myślę, że to mnie dobija.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.