Ogólnie już zdążyłem uwierzyć że tamta wizja to tak naprawdę całe moje życie i jedyna prawda - tyle to trwało i było tak realne - "obudziłem" się po 5 minutach - przedtem też mogłem patrzeć ale widziałęm zupełnie inny świat przy otwartych oczach - pełna immersja
Ocknąłem się, zacząłem wracać, uziemiać się do normalnego stanu, zacząłem sobie przypominać kim i gdzie jestem, mineło 5 minut - szok!!! myślałem że byłem tam co najmniej dzień jak nie więcej.
Nie wiem czy to sama AB PINACA mnie tak zrobiła czy może dodatek szałwi wieszczej - palone zwykłą zapalniczką w metalowej fajce, zero alko. W zasadzie nie łyknąłem żadnego alko przez cały sylwester - bardzo mocne doświadczenie - pełno rozkmin na temat mojego życia.
Mocniejsze od wypalenia 1,5g szałwii czy 300mcg kwasa - zdecydowanie mocniejsze - nie jestem pewien czy 1mg kwasa zabrał by mnie tak daleko
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.
~Michael Linnel Odpisuję tylko na GG i e-mail.
Sprawdzone info nie na mnie, ale osobiście przy mnie.
Ta pinaca chyba jako jedyny kanna działa oralnie. Kiedyś sam próbowałem wielu kanna w ten sposób i nic...
Polecam trzeźwość, ale jeśli już to lepiej nie męczyć płuc tylko walić oralnie. Od moich szczurków wiem, że tak podana działa dużo dłużej. Ładowanie to ok 30 min.
Przerobiłem 6g piniaty.
Za dwa dni przyjdzie następna paczuszka
Jedź gałke :old:
BANIA GONI BANIE, NIECH TA BANIA NIE PRZESTANIE :twisted:
Creation pisze:Ta pinaca chyba jako jedyny kanna działa oralnie. Kiedyś sam próbowałem wielu kanna w ten sposób i nic...
Polecam trzeźwość, ale jeśli już to lepiej nie męczyć płuc tylko walić oralnie. Od moich szczurków wiem, że tak podana działa dużo dłużej. Ładowanie to ok 30 min.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.
~Michael Linnel Odpisuję tylko na GG i e-mail.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.