Trudno jednoznacznie napisać jakie podłoże jest dobre, zależy to od wielu czynników jak: wielkość doniczki, materiał doniczki, jak często podlawacie, gdzie kaktusa trzymacie, czy na parapecie, czy w szklarni, czy na zewnątrz. Jednak w większości przypadków najbezpieczniej jest użyć substratu sypkiego, właśnie takiego o jakim pisał Guarana.
Prawie każda komercyjna ziemia oparta jest na toffie, który jest bardzo zły dla kaktusów, ale jeśli taką ziemię przesiejemy np na durszlaku i damy jej nie więcej niż 30-40% no może być. Ale lepszym rozwiązaniem będzie użycie włókna kokosowego, ziemi z lasu(przesianej także durszlakiem), grubego piasku ( przesianego ale sitem), drobnego żwirku, perlitu, drobnego keramzytu, tłuczonej cegły, niezbrylającego żwirku dla kota, różnych tłuczonych młotkiem kamieni/skał, gliny (max5%). Oczywiście nie wszystkie te składniki trzeba umieścić, ale im więcej tym lepiej. Frakcja zależy od wielkości kaktusa/doniczki, jeśli kaktus niewielki, 2-4cm, to ziarna wszystkiego z ww listy nie powinny przekraczać 5-7mm. Proporcje nie są ważne, byle humusu (ziemi leśnej) nie było więcej niż 15%.
To mniej więcej przepis na dobrą mieszanką w której nie ma niebezpieczeństwa gnicia i zapewnia łady i nauralny pokrój kaktusów.
Odnośnie podlewania/skraplania, mógłbyś mi to jakoś wytłumaczyć? Jak często, dużo itp
Chcę tylko podkreślić, że wilgotność powietrza w moim domu jest stosunkowo wysoka.
Dzięki z góry
marcjanin111 pisze:...
Pejotla nie widzę na liście zakazanych więc pewnie można normalnie kupić jak nasionka u wujka duckduckgo, drugi kaktus San Pedro (ale nie o tym w sumie mowa w temacie) jest na liście. Wyszukiwarki informacji (czy chodzi mi tu o opcje szukaj na hypciu czy duckduckgo czy inne źródła) to jedno z najlepszych wynalazków ludzkości, więc korzystaj!
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
JestemSoba-Chyba pisze:...
Dziękuję za info:
Jeszcze dziś podzukam nasion ewentualnie gotowych sadzonek, nie mieszkam w pl więc może tutaj i san pedro będzie dostępny a jak nie to kto by się martwił nielegalnością skoro będą sobie rosnąć w otoczeniu 18 innych (wczoraj policzyłem, kolekcja mojej pannny :cheesy: ) lubie eksperymentować a z tego co czytam naprawdę warto, kocham psychodeliki i to jak potrafią otworzyć oczy i pokazać piękno tego pokręconego świata , jeszcze raz dzięki.
guarana pisze:Dzięki za konkretne info ;-)
Odnośnie podlewania/skraplania, mógłbyś mi to jakoś wytłumaczyć? Jak często, dużo itp
Chcę tylko podkreślić, że wilgotność powietrza w moim domu jest stosunkowo wysoka.
Dzięki z góry
Doniczki są mniej więcej na szerokość samego guzika, czyli ok 7-8 cm.
;-)
Na dworze co raz więcej słońca, pączki na drzewach z wolna się pojawiają może już niedługo pora ? :>
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
