Dyskusja na temat rodziny roślin (Solanaceae) z rzędu psiankowców.
ODPOWIEDZ
Posty: 528 • Strona 8 z 53
  • 7 / / 0
bieluń to zajebista rzecz bralem i zyje i jakoś byłem w stanie zapanować nad tripem w szpitalu nie wylądowałem, haluny zajebiste, żadnej suchoty nie miałem, samopoczucie zajebiste jedyna wada to nie mozliwość przeczytania czego kolwiek i troche przekrwione oczy, wyraznie mam dostęp do dobrego bielunia, teraz hoduje własnego bielunia są 4 nóżki na razie sąmale ale mam nadzieje ze na ostatnie dni wakacji będzie dawał nasiona
  • 1071 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: newbe »
@Ratek: a jakies konkrety? TR mile widziany :>
The World Needs Truthfulness, Compassion, and Forbearance
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Ratek »
wziolem z kumplem po ok.70 ziarenek popiliśmy browcem i po 2 godz zaczeło nas coś brać straciłem zdolność czytania usiadłem cały byłem rozluzniony rozpływałem sie na kanapie, po jakimś czasie powiedzieli mi ze ma czerwone oczy wstałem i idąc do kibla chodziłem jak kaczka miałem zdrętwiałe nogi i ich nie czułem, wlazłem do kibla zobaczyłem ze mam całe czerwone oczy wlazłem do pokoju a tam mój brat w długich włosach choć ścioł je 2 tygodnie temu ale nie zwruciłem na niego uwagi połozyłem sie ukucnoł przy mnie i zaczoł coś mówić nie wiedziałem co gada bo nie mogłem go zrozumieć odwróciłem sie plecami do niego i widziałem nogo jak ktoś stoi za zasłonko i stojąca na parapecie tez nie zwróciłem na tego uwagi i odwróciłem sie w strone brata, patrze nie było go ale za to lezeli przy mnie znajomi i sie ruchali było mi troche nie swojo i znów sie odwróciłem i nic nie widziałem wszystko ok tylko ze słyszałem odgłosy jak sie ruchali oglądai coś w tv to usiadłem i sie patrzyłem widziałem jak wszyscy stoją przed kompem i na coś patrzo ale zasłaniajo mi jeden koleś grał na ps2 i nic nie robił chciałem oglądać z nimi to powiedziałem zeby sie suneli ale nie słuchali mnie zamknołem jedno oko i widziałem co leci w kompie i tak oglądałem sobe puźniej nie pamiętam co sie stało straciłem film i obudziłem sie rano jak nowo narodzony sie czułem bieluń nie jest taki zły jest zajebisty polecam go :D
  • 107 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: konserwa »
Ratek pisze:
wyraznie mam dostęp do dobrego bielunia
czy to zalezy od ulozenia gwiazd w dniu jego wykielkowania, cyz mzoe po prostu odprawiles nad nim jakis rytual, uzyles czarow, ew.uroku osobistego?..
Uwaga! Użytkownik konserwa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 324 / 6 / 0
A tak na serio to może i mogą być słabsze i mocniejsze egzemplarze. Tak jak jest dobre albo chujowe zioło to bieluń moze tak samo. <_<
Uwaga! Użytkownik papawer somniferum nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 762 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Magicien »
zależy od zawartości atropiny i skopolaminy. tylko że im tego więcej to niby mocniej, ale też bardziej truje. o.O
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 333 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Cleaner »
Ratek, watpie abys prawde mówił, że nie miales zadnej suchoty. po bieluniu czy pokrzyku suchta to pierwszy oznak ze sie zjadlo.
swoja droga pamietam jak rok temu namietnie testowalem wilcza jagode (pokrzyk). bylo chyba z 10 prob w ciagu miesiaca, poczynajac od bardzo malych dawek, a na 7 jagodach+3lisciach konczac. nigdy trip mnie nie przerosl, a w zasadzie to tylko na tej najwiekszej dawce byly jakies halucynacje. nigdy tez nie odwazylem sie wziasc wiecej i koniec z testami.
Uwaga! Użytkownik Cleaner nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 107 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: konserwa »
co do suchoty - zgadzam sie w zupelnosci.
wystepuje u kazdego, zawsze i po kazdej ilosci datury badz pokrzyku.
Uwaga! Użytkownik konserwa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Sprawdzę daturę, narazie okoliczności nie sprzyjają.

Co do szacunku - racja nabrałem.
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 223 / 5 / 0
boze trzeba nie miec połowy mózgu chyba zeby celowo jeść bieluń.. to jest taksamo trujace i niebezpieczne jak wilcza jagoda zreszta spokrewnione sa te 2 rosliny dosc blisko. nigdy bym tego z wlasnej woli nie zjadł..

EDIT:

dziś (30 czerwca 2008) stwierdzam z całą odpowiedzialnością że brak mi połowy mózgu ponieważ jadłem bieluń i to z własnej woli (:
Ostatnio zmieniony 22 czerwca 2008 przez filip.z.konopii, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 528 • Strona 8 z 53
Artykuły
Newsy
[img]
"Narkociak" próbował przemycić narkotyki do więzienia

Koci kurier z narkotykami wpadł na gorącym uczynku. Strażnicy kostarykańskiego więzienia zatrzymali kota, który do futra miał przyklejone paczki z marihuaną i crackiem. Zwierzak próbował przedostać się na teren zakładu karnego.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Marihuana w sortowni jednej z firm kurierskich

Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.